lilonka
Smerfikowa mama
Dydko - nie wiem czy gratulowałam Ci dołączenia do szacownego grona mam bliźniaczych ;-) Wszystkiego naj dla waszej trójeczki.
Ja piję herbatkę z rossmana (przystępna cena), no i rutwicę lekarską, którą poleciła mi Sylha (a cycowała ona maluchy do 7 miesiąca). Rutwicę możesz kupić w zielarskim (mi ściągali na zamówienie) - paczka zielska kosztowała 5 zł. Parzysz dwie łyżki 15 minut pod przykryciem i 15 odkryte i masz porcję na rano i wieczór. Do tego mam taki kubek z sitkiem, co by nie trzeba było cedzić. No i jeszcze dużo wody - tak 2-3 litry i odciąganie 7-5-3. Dasz radę.
Ja piję herbatkę z rossmana (przystępna cena), no i rutwicę lekarską, którą poleciła mi Sylha (a cycowała ona maluchy do 7 miesiąca). Rutwicę możesz kupić w zielarskim (mi ściągali na zamówienie) - paczka zielska kosztowała 5 zł. Parzysz dwie łyżki 15 minut pod przykryciem i 15 odkryte i masz porcję na rano i wieczór. Do tego mam taki kubek z sitkiem, co by nie trzeba było cedzić. No i jeszcze dużo wody - tak 2-3 litry i odciąganie 7-5-3. Dasz radę.
pogodę to mam lekko spuchnięte, zrobiłam, badanie moczu czy to nie zatrucie ciążowe, ale wszystkie badania wyszły ok, więc jak mój ginek stwierdził, moje nogi nie wytrzymują tego ciężaru 
mam nadzieję, że Twój się wchłonie
tak jak zakładanie krążka, jej gdybyś mnie widziała jaka przerażona byłam, z rąk mi się pot lał, ja cała czerwona ze strachu, nawet położną za rękę musiałam trzymać 
no mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze I jutro wrocisz oczyszczona do domku.




