reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża, Ciąża bichemiczna, a moze jednak brak ciąży???

Mama2021

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
7 Marzec 2021
Postów
42
Hej ostatnio miałam dziwna sytuację przez, którą ogłupiałam i nie daje mi to jakoś spokoju... ostatnią miesiączkę miałam 3.01 i trwała tydzień. W dni płodne kochałam się z partnerem. Jakoś z głupia zrobiłam test Ciążowy 24/25.01 wieczorem test ciążowy i wyszła blado różowa kreska. Byłam w szoku nie dawało mi to spokoju i następnego dnia niestety też nie z porannego moczu test wyszedł z drugą bladą kreską.. Miesiącach miałam dostać mniej więcej 31.01. Badań beta HCG nie wykryło ciąży. 27.01 w nocy jakoś zauważyłam lekkie plamienie, przez kolejne 5dni delikatnie krwawiłam (sądzą ze to jest okres po 24 dniach, mimo że cykle mam tak 31-36 dni). Przez pierwsze 2 dni strasznie bolał mnie brzuch jak nigdy przy miesiące...
Dziś wieczorem wiedząc że nie jestem na pewno w ciąży zrobiłam test ciążowy z ciekawości co tym razem mi pokaże test jeżeli na 100% nie jestem w ciąży. Test wyszedł negatywny bez żadnego ale. Jedna jedyną kreską kontrolna i nic pozatym. Wszystkie testy były tej samej firmy, każdy zakupiony w innym czasie (inne terminy inna partia) więc skoro teraz bez problemu widzę jedną kreskę, a miesiac temu widziałam drugą bladą i to ja dwóch testach (tą samą sytuacja) czy może jednak była to ciąża np biochemiczna lub coś? Skoro nie byłam w ciąży dwa testy się pomyliły, a dziś już test wyszedł prawidłowo negatywny?
Może ktoś się wypowie lub miałyście podobną sytuację? Dodaje zdjęcia ponieważ mam jeszcze ten stary test (wiem testu nie odczytuje się po czasie ale mimo czasu na teście dalej są 2 kreski widoczne). Oraz drugie zdjęcie dzisiejszego testu na którym bez problemu można stwierdzić wynik negatywny...
 

Załączniki

  • 20220226_010450.jpg
    20220226_010450.jpg
    2,9 MB · Wyświetleń: 638
  • 20220226_010450.jpg
    20220226_010450.jpg
    2,9 MB · Wyświetleń: 542
reklama
Wyniki testu po dłuższym niż w ulotce czasie mogą być fałszywie dodatnie. Nie lubię tych testów z pink mają słaby barwnik
 
Wynik był odczytany po 2min i była ta druga kreską tyle, że bladą. Test został w szafce i mimo tego czasu druga kreska nie znikła.. pierwszy raz sporkala mnie taka sytuacja 🤔 mimo że nie pierwszy raz używałam tych testów, teraz mam mieszane uczucia co do nich..
 
Wynik był odczytany po 2min i była ta druga kreską tyle, że bladą. Test został w szafce i mimo tego czasu druga kreska nie znikła.. pierwszy raz sporkala mnie taka sytuacja 🤔 mimo że nie pierwszy raz używałam tych testów, teraz mam mieszane uczucia co do nich..

Jeżeli to był ten sam test to albo źle je zrobiłaś albo były wadliwe. Te testy pokazywały mi ledwo widoczną kreskę przy becie 25, a u Ciebie była negatywna także - żadnej ciąży tu nie było. Testy łatwo potrafią się mylić, beta nigdy

Edit. Według mnie testy ze zdjęcia są zalane pomijając upływ czasu
 
Trz kiedyś robiłam ten test, wrzuciłam go do szafki zamiast do śmietnika i tez po czasie zrobił się dokładnie taki jak Twój, zrobił się żółty i było widać kreseczke, ale ciąży nie było.
 
Najlepszy barwnik mają najtańsze paskowe testy facelle z rossmana. Nawet wczesną ciąże wykryją
 
reklama
Z opisu wynika, że betę musiała zrobić wtedy co testy 25 lub 26 stycznia - ale może coś źle napisała
No właśnie jest to niejasne. Bo jeśli tak było, to raczej kwestia wadliwego testu lub złego wykonania. Ale jeśli beta była zrobiona 27 stycznia, to niby jest jakaś "szansa", że dzień wcześniej była np. 15 i po prostu spadła do 0. Ale to już takie gdybanie.
 
reklama
Do góry