reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża na urlopie wychowawczym

Dołączył(a)
1 Marzec 2020
Postów
1
Czy są tu mamy które zaszły w ciążę na urlopie wychowawczym. Jak rozwiązałyście tę sytuację?
1. Zostałyście na bezpłatnym wychowawczym.
2. Wróciłyście do pracy.
3. Poszłyście na l4. Jeśli tak to informowałyście pracodawcę o swoim stanie? Trzeba na jakiś czas wrócić do pracy? Nie mieliście potem kontroli z ZUSu?
Taka opcja wchodzi wogóle w grę?
 
reklama
Rozwiązanie
To jest sprawdzone i skonsultowane z zusem i forum prawnym.
A jakaś kontrola była z zusu? Pytam bo poinformowałam pracodawcę ze rezygnuje z urlopu wychowawczego i ze jestem w ciąży, to księgowość powiedziała ze muszę wrócić do pracy na min miesiąc bo ZUS może odebrać mi wszystkie świadczenia uwazajac ze to specjalnie wróciłam dla l4. Jak to jest?
Hey. Ja tak mam. Jestem w ciąży i byłam na, wychowawczym. Sprawa wygląda tak. Najkorzystniej to jest opcja 3. Piszesz rezygnację z dalszego urlopu wychowawczego. I w podaniu podajesz dzień powrotu do pracy np z dniem 04.03. 2020 r. Pracodawca MUSI POWTARZAM MUSI zaakceptować twój powrót tyle że albo z dniem podanym przez cb albo OBLIGATORYJNIE z 30 dniem od wpływu pisma. I w 1 dniu powrotu masz prawo dać l4 z tytułu choroby. Jak zaniosłam podanie mówiłam że jestem w ciąży i będzie l4. To 1 kwestia.. Druga wypłata wynagrodzenia to średnia z okresu chyba 6 miesięcy czy coś. Jeżeli nie był o podstawydo naliczenia to bierze pod uwagę twoja podstawę wynagrodzenia. I pracodawca płaci przez 33 dni pierwsze (o ile firma zatrudnia mniej niż 20 pracowników). Potem ZUS. A jak jest więcej pracowników to płacą oni chyba cały czas w sensie firma.
 
Czy są tu mamy które zaszły w ciążę na urlopie wychowawczym. Jak rozwiązałyście tę sytuację?
1. Zostałyście na bezpłatnym wychowawczym.
2. Wróciłyście do pracy.
3. Poszłyście na l4. Jeśli tak to informowałyście pracodawcę o swoim stanie? Trzeba na jakiś czas wrócić do pracy? Nie mieliście potem kontroli z ZUSu?
Taka opcja wchodzi wogóle w grę?
Byłam na wychowczym jak zaszłam w ciaze. Chcialam wrocic i przepracowac kilka msc chocby dla rownowagi psychicznej. Wycofalam wychowawczy z terminem 30dniowym i powiedziałam jaka jest sytuacja, ze wracam na krotko. Niestety na tyle zle sie czulam w ciazy (blizniaczej) ze nie dalam rady i lekarz wystawil l4. Nie wrocilam nawet na 1dzien. Spotkalo sie to ze zrozumieniem, zadnej kontroli nie mialam.
Powodzenia niezaleznie od decyzji :)
 
Hey. Ja tak mam. Jestem w ciąży i byłam na, wychowawczym. Sprawa wygląda tak. Najkorzystniej to jest opcja 3. Piszesz rezygnację z dalszego urlopu wychowawczego. I w podaniu podajesz dzień powrotu do pracy np z dniem 04.03. 2020 r. Pracodawca MUSI POWTARZAM MUSI zaakceptować twój powrót tyle że albo z dniem podanym przez cb albo OBLIGATORYJNIE z 30 dniem od wpływu pisma. I w 1 dniu powrotu masz prawo dać l4 z tytułu choroby. Jak zaniosłam podanie mówiłam że jestem w ciąży i będzie l4. To 1 kwestia.. Druga wypłata wynagrodzenia to średnia z okresu chyba 6 miesięcy czy coś. Jeżeli nie był o podstawydo naliczenia to bierze pod uwagę twoja podstawę wynagrodzenia. I pracodawca płaci przez 33 dni pierwsze (o ile firma zatrudnia mniej niż 20 pracowników). Potem ZUS. A jak jest więcej pracowników to płacą oni chyba cały czas w sensie firma.
A czy tak Jak opisujesz w 3 przypadku, pisząc rezygnację z reszty urlopu wychowawczego i informujac pracodawcę o tym Ze jestem w Kolejnej ciąży już przy wręczaniu podania to Czy pracodawca ma prawo zwolnić mnie z jakiego kolwiek powodu? Firma w której pracuję zatrudnia więcej niż 20 pracowników więc mojemu pracodawcy na pewno nie będzie podobało się płacić mi przez kolejne przysłowiowe "x" czasu. Dodam że firma jest nieciekawa, raczej nie mam po co do niej wracać,prawdopodobnie i tak po ewentualnym powrocie czekałoby już na mnie zwolnienie . Chciałabym zajść w kolejną ciążę i rozważam opisywana opcje... W zasadzie rozważam każdą możliwa opcje😋
 
reklama
A czy tak Jak opisujesz w 3 przypadku, pisząc rezygnację z reszty urlopu wychowawczego i informujac pracodawcę o tym Ze jestem w Kolejnej ciąży już przy wręczaniu podania to Czy pracodawca ma prawo zwolnić mnie z jakiego kolwiek powodu? Firma w której pracuję zatrudnia więcej niż 20 pracowników więc mojemu pracodawcy na pewno nie będzie podobało się płacić mi przez kolejne przysłowiowe "x" czasu. Dodam że firma jest nieciekawa, raczej nie mam po co do niej wracać,prawdopodobnie i tak po ewentualnym powrocie czekałoby już na mnie zwolnienie . Chciałabym zajść w kolejną ciążę i rozważam opisywana opcje... W zasadzie rozważam każdą możliwa opcje😋
Nie ma prawa bo jestes chroniona przepisami prawa z uwagi na ciaze .
 
reklama
Ale czy dobrze rozumiem, że nawet jeśli nie poinformuję pracodawcy przy złożeniu podania o skrócenie wychowawczego o tym że jestem w kolejnej ciąży, On nie ma prawa mnie zwolnić? A co, gdybym zaszła w ciążę wybierając zaległy urlop wypoczynkowy? Jeśli dobrze pamiętam pracodawca również nie Ma prawa zwolnić osoby przebywającej na takim urlopie. Czy się mylę?
 
Do góry