Witajcie
Dziś odebrałam powtórne BetaHCG - spadło. USG też wyszło niezgodne z pierwszym poziomem bety, więc to drugie badanie prawie na pewno potwierdziło że ciąża obumarła, przestała się rozwijać w 5-6 tyg. Za 5 dni mam jeszcze USG.
Dziewczyny, co teraz będzie dalej, jeśli USG potwierdzi obumarcie zarodka? Czy będę poddana łyżeczkowaniu? Jeśli tak, to czy ten zabieg jest bolesny i jak długo się leży w szpitalu? Czy może się zdarzyć coś innego?
Jest mi tak okropnie smutno, zaszłam w tą ciążę po 1,5 roku prób
Dziś odebrałam powtórne BetaHCG - spadło. USG też wyszło niezgodne z pierwszym poziomem bety, więc to drugie badanie prawie na pewno potwierdziło że ciąża obumarła, przestała się rozwijać w 5-6 tyg. Za 5 dni mam jeszcze USG.
Dziewczyny, co teraz będzie dalej, jeśli USG potwierdzi obumarcie zarodka? Czy będę poddana łyżeczkowaniu? Jeśli tak, to czy ten zabieg jest bolesny i jak długo się leży w szpitalu? Czy może się zdarzyć coś innego?
Jest mi tak okropnie smutno, zaszłam w tą ciążę po 1,5 roku prób