Witam, w lipcu zaczęłam starania się o 2 ciąże. Poszło za pierwszym razem, 2 kreski a tu ciąża pozamaciczna. 1 ciąża poród naturalny, nigdy nie miałam problemów ginekologicznych idealna cytologia. Po laparoskopii, gdzie usunęli mi jajowod dostałam antybiotyk na 3 tyg doxycykline. Posiew ureaplasma mycoplasma chlamydia ujemne. Jutro mam mieć HSG i ogromnie boje się ze moj lewy a zarazem jedyny jajowod będzie niedrożny
czy któraś była w podobnej sytuacji ??
