93kora
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2020
- Postów
- 4 672
Nie chodzi tu o strach że może się urodzić chore dziecko bardziej chodzi o strach że znów żona poroni. Ona bardzo to przeżywa ja z resztą też, żona jest nie chętna do invito, mieszkamy w Berlinie i żona ma znajomą lekarkę ktora pracuję w klinice baby Born i przedstawiła nam jak to wygląda
No ale chłopie, Twój pierwszy post jest o "wynajęciu brzucha" jak to wgl brzmiNie chodzi tu o strach że może się urodzić chore dziecko bardziej chodzi o strach że znów żona poroni. Ona bardzo to przeżywa ja z resztą też, żona jest nie chętna do invito, mieszkamy w Berlinie i żona ma znajomą lekarkę ktora pracuję w klinice baby Born i przedstawiła nam jak to wygląda

Niech się żona przebada, immunologia. Może potrzebna heparyna, acars do utrzymania ciąży. A Ty zacznij się suplementować. Bo to może być tak,że skoroasz mała ilość plemników są kiepskiej jakości, zapładniają się i później przestają rozwijać , stąd te poronienia.