reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża we Francji 2014

Dasz rade,nawet bez znajomosci jezyka (ja nadal nie za bardzo potrafie francuski),ja rodzilam w Montabaun,tam swietnie prawie wszystkie polozne mowia po angielsku a jeszcze mialam szczescie bo jak tam bylam to akurat zmiane miala polska pielegniarka.Ubezpieczenie wykup na siebie i dziecko (ja place ok 30 e w sredit agricole),ponoc tanio i wyplacaja wszystko w AXA.Nie wiem jak to jest z ubezpieczeniem z zagranicy bo ja nie mialam wcale.Akty urodzenia mam nie wazne i bez tlumaczenia (ale akty europejskie) i nigdy nie mialam problemu,wzsedzie je przyjmuja.Mialam problemy z zalatwieniem mieszkania bo wszystkie agencje chcialy carte vitale zeby wynajac cokolwiek,jak znajdziesz prywatna osobe to Ci wynajmie na dowod osobisty,do zalatwiania kazdej innej sprawy najwazniejszym dokumentem jest rachunek EDF (za prad) oraz czesto rozliczenie podatkowe.Czuje sie tu swietnie,okolice mi sie podobaja,praca i szefowie tez (na tyle nam sie tu spodobalo ze w zeszlym roku kupilismy dom :)),ludzie bardzo przyjazni i pchaja sie do pomocy (najbardziej sasiedzi,mozna powiedziec ze sa natretni i zbyt mili czasami),podoba mi sie mieszkanie na wsi i ogolnie francja,nigdy nie zamierzam wracac do polski...
 
reklama
Dziekii bardzooooo :)) dodalas mi otuchy :))) ja najprawdopodobnie bede miszkac w Gagnac-sur-Garonne a google mi pokazalo ze to tylko 30min samochodem do Montabaun :)) jesli mozna wybrac szpital samemu to ja tam pojade zaraz po przyjezdzie moze odnajde te polke :))) hehehehe bede czula sie bezpieczniej :)) z mieszkaniem slyszalam ze jest ciezko i troszke mnie to martwi, na poczatku moj bedzie mieszkac u kuzyna ale pozniej nie wiedze takiej mozliwosci by zwalic sie do niego z dzieckiem na chwile przed porodem :)) mam nadzieje ze uda nam sie cos wynajac :)))) zastanawialm sie czy rodzina nie moze za nas potwierdzic w takiej agencji, to francuzi wiec maja wszystkie papiery a my mozemy tylko pokazac rachunki z anglii :)) tez tutaj mamy kupiony dom i placimy rachunki regularnie wiec moze to cos pomoze, mam nadzieje. Troszke sie martwie do tego wiele osob mysli ze stracilismy rozum bo zostawiamy tutaj wszystko -stala prace i dom i jedziemy w nieznane :) eheheh ale ja sie zakochalam w tym rejonie i moglabym wymieniac bez konca dlaczego chce sprobowac i zaryzykowac ;))) nie jest tak zle bo dom wynajmiemy a ja z pracy nie rezygnuje tylko ide na roczny macierzynski :)) i tez mam marzenie kupic tam dom na wsi :))) podobno musimy przepracowac rok by starac sie o kredyt :) ja juz przegladam ogloszenia hehehehehe czy moglabyc podac mi swoj numer tel lub adres mailowy, jesli to nie problem to czulabym sie bezpieczniej jak juz tam bede, jesli nie przeszkadzaja ci te moje pytania :))) moj adres mail to domlan@op.pl jesli to nie problem napisz prosze na ten adres :)) a w szpitalu musialas spedzic 5 dni po porodzie ??? czytalam ze to norma u nich a dla mnie to strasznie dlugo szczegolnie ze mam corke 6 letnia w domu :((( w anglii wychodzilam ze szpitala tego samego dnia 12 godzin po porodzie a polozna przychodzila do domu wiec te 5 dni to jakas masakra dla mnie :)) oczywiscie najwazniejsze zeby zdrowe dzieciatko bylo :))) mozesz napisac mi na maila ja wyglada taki porod we francji??? :))) mam nadzieje ze cie nie zamecze ale jestes jedyna osoba w tak bardzo podobnej sytuacji do mojej a pisalam juz z roznymi dziewczynami ale one najczesciej z paryza lub lazurowego wybrzeza a podobno kazdy rejon to co innego :)))) dzieki bardzo i pozdrawiam :))))
 
Witajcie dziewczyny,

Jestem w 16 tygodniu ciazy a od 5 miesiecy mieszkam w Paryzu. Przeprowadzilam sie z Dublina, a ciaza byla zupelnie nieplanowana tym bardziej zupelnie nie jestem przygotowana do tego tematu i tutejszych obyczajow.
Zapisalam sie do szpitala w Port Royal, ktory polecila mi Dr Lepkowska. Zastanawia mnie tylko mala ilosc badan w tym szpitalu. Moj francuski jest na poziomie bardzo niskim a moj francuski chlopak jak to typowy facet nie martwi sie niczym. Wiem, ze w Polsce morfologia robiona jest co miesiac a tutaj mialam badania na poczatku ciazy i od czasu jak jestem zapisana w szpitalu (10 tydzien) tylko raz badany mocz. Nie mialam tez badania na cytomegalie powtarzanego od pierwszego miesiaca. Mialam badanie USG w 12 tygodniu, test pappa i narazie tylko wyznaczone wizyty u lekarza co miesiac. Pytalam sie lekarza w szpitalu jakie badania powinnam miec ale nic mi szczegolnego nie odpowiedziala albo moj chlopaj jak zwykle przetlumaczyl mi 1/3 z tego co powiedziala. Czy USG II trymestru jest obowiazkowe? W szpitalu powiedzieli mi, ze nie.
Czy robilyscie jakies dodatkowe badania krwi/ moczu na wlasna reke? Toksoplazmoze juz przechodzilam wiec tego badania nie musze robic ale czy powinnam robic inne? Czy na dodatkowe badania potrzebne jest skierowanie od lekarza ?
Przepraszam za te wszystkie pytania ale czuje sie wyjatkowo niedoinformowana. Jest to moja pierwsza ciaza wiec wiem bardzo malo na ten temat a co kraj to obyczaj. Chodzenie i zalatwianie wszystkich formalnosci i brak znajomosci jezyka jest strasznie przytlaczajace jak hormony szaleja.
Bede wdzieczna za kazda informacje!
Pozdrawiam,
Ola
 
czesc aleksandra
jesli chodzi o Twoje pytania to wyglada to mniejwiecej tak: najlepiej znajdz sobie prywatnego gin,ci ze szpitala to wiesz roznie jest tasmowka idzie nie spedzaja czasy z pacjentka tyle ile powinni, poprostu olewka,jak znajdziesz gin przepisze ci badania i podczas pierwszej wizyty usg dopochwowe, jesli chodzi o badania to podstawowe chyba jak wszedzie cukier,toxo,itd mocz.jesli toxo ci wyjdzie ze nie masz immunitetu bedziesz musiala badanie powtarzac co miesiac,co miesiac jest rowniez mocz.jesli chodzi o usg jest 3 obowiazkowe kazde na trymestr.do chyba 14 tygodnia ciazy musisz zglosic do CAF i security social ze jestes w ciazy takie zaswiadczenie wystawi ci gin tylko trzeba przypomniec sie,jest to takie potwierdzenie ciazy. kolo 3 miesiaca sa tez te badania pappa (czy jakos tak- chodzi o wyklucznie chorob u dziecka glownie trysomi ).no i najwazniejsze to nie zmieniac laboratorium gdzie robisz badania.robic wszystkich papierow fotokopie.
 
Hej Peti ,

Dzieki za tak szybka odpowiedz. Moja ciaza byla troche skomplikowana wiec musialam isc do szpitala jak najszybciej. Tak przynajmniej powiedziala mi Dr Lepkowska, ktora rowniez powiedziala mi, ze moze mnie prowadzic tylko do konca 3 miesiaca.
Wszystkie badania krwi z poczatku ciazy mam juz zrobione, test pappa rowniez ale zastanawiaja mnie badania w pozniejszym okresie ciazy. Z tego co widze to poza co miesiecznym badaniem moczu nic wiecej nie robia i troche sie tym martwie bo nasluchalam sie od kolezanek w Polsce o trilionie badan, ktore one przechodzily przez okres calej ciazy. Dlatego zastanawiam sie czy takie badania jak np morfologia tutaj zaliczane sa do niestandardowych i powinnam zrobic je na ' wlasna reke?
A i ostatnie pytanie wyslalam formularz do CAF i Security Social juz dwa miesiace temu, czy powinnam dostac jakis magiczny papier od nich? Jakies potwierdzenie, cokolwiek?
Z gory wielkie dzieki za odpowiedz.
Pozdrawiam,
Ola
 
dostaniesz jakies broszurki *******ki od SS i CAf,jak zaczniesz 6 miesiac zrob aktualizacje karty vit, od tego momentu masz wszystko bezplatne leki badania zabiegi u kinoterapeuty.co do badan tutaj jesli nie trzeba nie robia wiecej jak norma,.morfologia i mocz co miesiac jest. w 6-7 miesiacu jest badanie glukozy.tzn w pierwszej ciazy mialam to robione a w tej poki co moja gin mi nie przepisala,jutro ide wiec moze mi przepisze.do maciezynskiego ogolnego dodaj sobie dwa tygodnie patologicznego-miesiac przed ta data musisz wziac zaswiadczenie o zarobkach i wyslac do CAFu,bo wtedy oni ci placa nie pracodawca,
jak masz jakies pytania to pisz jak bede wiedziec to ci odpisze :)
 
Dzieki Peti, Niestety wszystkie dokumenty zostaly pogubione w obu instytucjach w caf i social maladie, moj lekarz nie ma kopii, oni mowia, ze powinien miec i takie gadanie o niczym, zero odpowiedzialnosci, opadam z sil a jestem juz w 18 tygodniu ciazy i nie mam sily na zalatwianie wszystkiego od poczatku, poza tym ta frome do cafu trzeb wyslac do 14 tygodnia bo wszystko zajmuje im miesiace na procesowanie. Ja sie naprawde zastanawiam kto pracuje w tych instytucjach. Nie moge dac sobie rady z biurokracja i balaganem w tym kraju. Morfologii nie chca mi w szpitalu zrobic tylko mocz. Mamy prywatne ubezpieczenie na ktorym tez zapomnieli mnie dopisac i tak doslownie ze wszystkim tutaj. Przepraszam za ujadanie ale musialam to z siebie wyrzucic.
 
witajcie dziewczyny ja tez jestem z paryza i w 9tygodniu ciazy to bedzie moje drugie dziecko:-D z dokumentami to tu trzeba uwazac i robic kopie ale nic straconego przezciez lekarz prowadzacy moze wipisac duplicat tak jak bylo w moim przypadku tez cos pokrecili w caf i zarzadali nowych dokumentow i to zrobila moja sage femme w szpitalu na podstawie badan ja rodzilam w szpitalu kremlin bicete i bylam zadowolona pozdrawiam
 
witam wszystkie mamusie:) dołaczam do rozmowy poniewaz również mieszkam we francji i jestem juz w 34 t.c.. w ciąże zaszłąm mieszkając we francji takze wszystko od początku az do teraz i do porodu prowadzę tutaj. jak narazie jestem bardzo zadowolona z tego jak prowadzi się moją ciąże choc to pierwszy raz:). chetnie podziele sie z wami jak było u mnie moze dla kogos bedzie to jakąkolwiek radą. a wiec zacznę od tego ze nie mowie ani troche po francusku. natomiast mam wsparcie poniewaz moj mąż dość duzo rozumie. o tyle mam łatwiej. nie pracuje nie pracowałam. o ciazy wiem od jej pierwszego dnia takze u lekarza byłam juz pierwszego dnia kiedy nie dostałam okresu. kolezanka powiedziala bym poszła do rodzinnego i tak było. dostałam od niego skierowanie na badanie poziomu tego hormonu ciazowego. chyba hcg jak dobrze kojarzę. nim je zrobilismy mineło 2 tyg wiec pielegniarka w laboratorium poinf nas ze mamy 2 tyg bobaska w brzuchu. wtedy wrocilam do lek. rodzinnego. gdzie ten dał mi skierowanie na kolejne badania ktore kazał robic zawze do konca msc, mocz i krew. dokladnie nei wiem jak sie nazywaja co miesiac do 7 msc chodzilam z wynikami do niego on wazył badał i ta cała reszta. na poczatku jeszcze w pierwszym msc dał nam potwierdzenie o ciazy rozowa i niebieska kartka ktora mialam wyslac do Caf i do ubezpieczalni. dzieki temu dostalismy w 7 msc becikowe. od 7 msc chodze na badania do szpitala miedzy czasie mialam skierowanie na usg chyba 5 msc i 7 oraz teraz w 34 tyg. bedzie jeszcze jedno by sprawdzic czy moj synek ułożył sie odpowiednio do porodu. musialam umowic sie jeszcze z anastezjologiem ale to na czerwiec dopiero a potem to juz porod. takze wszystko jakos sprawnie nam mija:) ale na kazdej wizycie jest moj osobisty tłumacz:) gdyby nie to bylo by ciezko:) polozne i cała obsługA Szpitala bardzo mile i pomagają nam duzo:D chetnie odpowiem na pytania jesli tylko bd umiała. pozdrawiam was serdecznie
 
reklama
dziewczyny a jak to jest z MSA? nie pamietam gdzie te deklaracje wyslac :/ z tego co sie doczytalam to niebieskie do msa a rozowa do ubezpieczyciela,czyli? tez MSA? czy mutuelle?
 
Do góry