reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Ze Staraczek 2013

reklama
grzanka powiem Ci, że Grześ na moim mleku z butli a też go jeszcze niekiedy gazy męczą... najbardziej po nocy, bo w dzień to się rusza, a jak w nocy leży cały czas, to rano mu coś tam świdruje w brzuszku... z tym, że u nas espumisan się dość dobrze sprawdza, a podaję 2-3 razy w ciągu dnia :happy: fakt, że ja jem raczej wszystko, więc stąd może te gazy...

kinia no Gabryś jak zostaje z nami w domu też się nudzi, bo ja nie jestem w stanie zająć go przez np. 5godz, bo przy Grzesiu jest przecież co robić :sorry2: dlatego chwalę sobie przedszkole :-D może to głupio wygląda, że matka w domu siedzi, a dziecko do przedszkola oddaje, ale nie dzieje się mu tam krzywda, jest z dziećmi, a po południu nadrabiamy :-D przepis zaraz Ci wrzucę do przepiśnika :happy:

mamaTomeczka
ja chyba też trochę suwaczki pozmieniam, bo faktycznie, nie wiadomo, kto co czyta :baffled: ja Gabrysia tak lulałam na rękach przez ładnych parę miesięcy, było pół godziny lulania i 15min spania, aż tu nagle sam zaczął usypiać :-D więc chyba tak ma być, od tego są mamy... :-p z Grzesiem tfu tfu tfu jest prościej, choć on w dzień do spania to jest średni, nawet w wózku za bardzo nie pośpi :sorry2: a pazurki... fajnie, że dbasz o siebie :tak: trzeba :tak: ja w przyszłym tyg idę do fryzjera i chyba hennę zrobię :happy:

asia :* super wieści :laugh2:
 
Benfica głupio to może wyglądać dla tych co dzieci nie mają, albo mają 1 i babcie do pomocy czy męża często w domu, a jak już dwójka dzieci i brak pomocy, bo ślubny pracować musi to przedszkole to największy skarb, bo chociaż można coś załatwić albo w domu zrobić.
 
Kinia tamta mama to wersja hard:) ja nie umiem z nią rozmawiać o dzieciach - ich dziecko jest kochane :) artykuł przeczytam chętnie:)

Mychunia widzę, że naprawdę testujesz dietę dobrze, metodą prób i błędów dojdziesz do perfekcji:)

Agamemnon spokojnie znajdzie się:)

Asia super wieści z rana:)

Mamo... wiem, że po prostu mają być atesty, ale nie wiedziałam, ile różnych atestów mogą opisać na stronie:) pod opisem klocków.
 
Asia, super wieści! :-)

benfica, ja tez uważam, ze przedszkole to skarb i nawet jak nie pracowałam i siedziałam w domu to nie miałam żadnych wyrzutów sumienia, ze synu do przedszkola zaiwania. Poza tym to typ, który uwielbia być w przedszkolu bo widzi, ze ze mn,a w domu nie porobi tego co tam. Chodzi od 3rż i tylko raz były dwa tyg ze płakał za mną, tak to ucieka nawet się czasem nie żegnając :-p No a teraz kiedy jest B to już w ogóle, przedszkole ubóstwiam ! :-D

Kinia, mój H z nudów to jest taki wredny, ze mam ochote go gołymi rękoma dusić :-pTo jest typ który się musi zmęczyć fizycznie, wyszaleć, wybawić. Dla niego siedzenie w domu to jest kara największa z możliwych.

Siedze na tarasie i czekam na koleżankę, ma mnie dzisiaj odwiedzić tzn B :tak:No i tak nie wiem czy mam ochote na odwiedziny czy nie :baffled:Ja na prawdę się anty społeczna zrobiłam, masakra.
Przyszedł mi fotelik, jakie to małe i lekkie! Ze ja wcześniej nie pomyślałam, zeby mieć taki do wożenia jedynie do przedszkola czy do sklepu na szybko.
No i jeszcze na koniec mam pytanie, jak długo się człek po porodzie oczyszcza? Bo nie pamiętam jak to było z H. Teraz nie ma tego dużo ale codziennie po troszke jest no i najbardziej co mi przeszkadza to (przepraszam za szczerość) zapach :zawstydzona/y:Jakbym gniła od środka. Tak ma być czy jak??
edit: no czytam, ze to nie zbyt dobrze więc chyba się do lekarza umówię :-(
 
Ostatnia edycja:
iwo kochana, ciśnienie w przenośni, w przenośni :tak:No trudno, przeszukałam wszystko i albo się znajdzie albo nie. No ale zadzwonie do swojej położnej i poproszę by wypisała mi jeszcze raz taką. No mam swoją opaskę, mam Huberta to i niech Błażej ma pamiątkę. Ech sierota ze mnie, to jest własnie to jak się czegoś nie chowa od razu tylko czeka na nie wiadomo co :sorry2:
Jak się dzisiaj czujesz??
Dziękuje dobrze, mała dokazuje na całego. Kupiłam dziś z Biedrze taką książkę gdzie się wpisuje wszytkie wydarzenia i można wkleić opaskę ze szpitala. Przy młodej nie miałam i zanim się kapnełam to już były późo i już wielu elementów nie pamiętałam :sorry2:ps. swoją opaske też mam

Grzanko - a spóbuj ucisnąc pierś i zobacz jak leci mleczko i to samo zrób ze smoczkiem. Dziecko języczkiem sobie powinno dozowac ilośc mleczka ale wiadomo ze jak głodne to bierze ile leci a butla sama dozuje.

Kinia - dobrze że nic nie wyszło w badaniach

Mychunia - mi wszelakie kotlety smażone na małej ilości oleju nie szkodzą ale buraczki nie przejdą, od razu tez nie próbuj keczupu, majonezu, ćwikły, chrzaniu i innych dodatków. Ja w pon mam pokazać swoje wyniki w szpitalu i już wiem że opiedziel za wczorajsze frytki dostanę :zawstydzona/y:

Asiula - super wieści!!!!!!!!! Ty juz oficjalnie mama odpoczywająca jesteś :-):-)

Benfica - pamiętasz że ktos Malusiolce o jej dzieciach pisał? Dlatego najlepiej bez imion i zdjęć :tak::tak:

Mama Tomeczka - dym się należy i to jaki!!! Pewnie ktoś furtki nie domknął a tu nieszczeście gotowe :wściekła/y:

Agamemnon - ja to wogole szybko się oczyściłam, juz w szpitalu zwykłe podpaski zakładałam a max 2 tyg i nic nie było. A okres to chyba po 2 m-cach dostałam jak tylko ściągać przestałam.

W poniedziałek mam ktg na 10.00 powiedzcie ile to moze trwac razem z wynikiem? Na 11.30 mam usg i tak z 20 minut jazdy będzie - nie wiem czy zdąże :baffled:
 
Ostatnia edycja:
Agamemnon - mam podobny problem z zapachem. A myję się po każdej wizycie w toalecie póki co. Najpierw to był taki zapach amoniakowy, a teraz to już sama nie wiem :/

Asia - super, że wszystko dobrze i jaka fajna waga już!!

MamaTomeczka - nie pierdziel się z nimi i od razu wzywaj policję następnym razem. Powinno podziałać.

Dziś kończymy 2 tygodnie!!
Zaliczyliśmy też pierwszą patronażową wizytę u pediatry. Trwała 45 minut - pani doktor bardzo fajna :)
Dostaliśmy kropelki na brzuszek - Delicol. Pani doktor zabroniła nam podawać Espumisanu i podobnych póki mały nie skończy 1 miesiąca.


Od wyjścia ze szpitala Adrianek przybrał 320 g (nie wiem w sumie czy to dobrze czy nie) i waży teraz 3670 g. To dobrze?

Drugi szew mi odpadł przy wizycie, wiadomo gdzie. No i wydaje mi się, że mi ranka się rozeszła. Super, troszkę chce mi się przez to ryczeć. Wizytę u gina mam we wtorek. Z resztą P. i tak wyjechał. No trudno, może kiedyś wygram w totka i fundnę sobie plastykę krocza :/

Kupiłam sobie maszynę w Lidlu :)
 
agamemnon ja plamienie miałam nadzwyczaj długo, bo chyba jeszcze po tych przepisowych 6tyg połogu, takie wkurzające, bo brązowawe, czasem żółto-pomarańczowo-czerwone i po trochu, ale musiałam ciągle mieć wkładkę... :dry: zapaszek też nie przypominał Chanel nr 5, ale wszystko było ok i jak w końcu minęło, to teraz jest w porządku :blink: przy Gabrysiu krócej to trwało, ale w zasadzie to była krew...

cyntia chyba nawet w ulotkach tych specyfików jest napisane, że stosować po ukończeniu 28 dni ;-) 320g w 2tyg, to ok. 22g/dobę, ważne, że przybywa... a co dr powiedziała?

mamaTomeczka ja łeb też zawsze muszę mieć umyty :-D no po prostu lubię i już :happy: pazurki maluję tylko od wielkiego dzwonu, bo ja mam miękkie paznokcie, a w ferworze prac domowych to lakier i tak mi szybko złazi :dry: za to zawsze staram się podkreślić brwi i punktowo zamaskować krostki - bo nie używam fluidu i pudru na całą buzię :blink: no i tusz, ale to w zasadzie odżywka bezbarwna, która ładnie wydłuża rzęsy :-p lubię czarne tusze, ale często trę oczy, więc odpadają w codziennym stosowaniu :nerd: i w ogóle to marzy mi się makijaż permanentny brwi... ale trochę się boję efektu, że coś wyjdzie nie halo, a lubię takie wyraziste brwi :happy:


W ogóle tak myślałam, że już więcej mleka nie będę w stanie udoić, a tu proszę - ostatnio mam tyle, że za aż dużo :szok: no i jak tu pożegnać się z laktatorem :sorry2: ściągam już 2mce :-D

watpliwosci jest w normie, ja zawsze miałam niski, nawet już będąc w ciąży - jednej i drugiej - i jakoś poszło :blink:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry