Hej dziewczyny, mam dylemat i pomyślałam, że się nim podzielę, może mi doradzicie
Mianowicie, 8 stycznia zaczęła mi się miesiączka, ale była ona krótsza niż zwykle. Zawsze mam 6 dni, a tym razem były 3 a kolejne dwa to brązowe plamienie. Po pewnym czasie miałam owulację i współżyłam ze swoim partnerem kilka razy bez zabezpieczenia. Kiedy minęła owulacja zaczął kłuć mnie prawy jajnik, stałam się strasznie rozdrażniona oraz zmęczona, czasami mam mdłości ale to rzadko, a do tego dochodzi jeszcze ból pleców. Czy myślicie, że mogło dojść do zapłodnienia? Partner ani razu nie skończył w środku, ale współżyjemy bez zabezpieczenia no i jak wiadomo w preejakulacie znajduje się jakaś część plemników. POMÓŻCIE
Mianowicie, 8 stycznia zaczęła mi się miesiączka, ale była ona krótsza niż zwykle. Zawsze mam 6 dni, a tym razem były 3 a kolejne dwa to brązowe plamienie. Po pewnym czasie miałam owulację i współżyłam ze swoim partnerem kilka razy bez zabezpieczenia. Kiedy minęła owulacja zaczął kłuć mnie prawy jajnik, stałam się strasznie rozdrażniona oraz zmęczona, czasami mam mdłości ale to rzadko, a do tego dochodzi jeszcze ból pleców. Czy myślicie, że mogło dojść do zapłodnienia? Partner ani razu nie skończył w środku, ale współżyjemy bez zabezpieczenia no i jak wiadomo w preejakulacie znajduje się jakaś część plemników. POMÓŻCIE