reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciążowo - dzieciowe zakupy:)

reklama
natalka, wlasnie cos takiego podobnego bym chciala zeby Malego zamknac zeby mi po tych plytkach nie latal a mial sporo miejsca :) musze poobserwowac moze uda sie znalezc cos uzywanego.
to lozeczko z ikei tez fajne ale ja chcialabym cos wiekszego
 
dziewczyny, pisalyscie na glownym ze macie lub zamierzacie kupic kojec dla dziecka. mozecie mi jakies polecic bo ja wlasnie planuje kupic. wogole to przeraza mnie to jak moj Maly zacznie raczkowac bo nasz domek wogole nie jest przystosowany do takiego maluszka i duzo rzeczy musze zmienic/dokupic. m.in caly dol jest w kafelkach i nie wyobrazam sobie tam raczkujacego dziecka. musze jakis dywan zakupic i kojec wlasnie. a poza tym to juz mam schize jakas i 2 razy mi sie snilo ze Stas spadl ze schodow :(

my kupiliśmy taki Kojec ARTI Luxury new+T Winner Orange Car Green -
w sumie wybór padł na ten, bo on ma wersję podwieszaną dla niemowlaka, a my w mieszkaniu na górze mamy do spania łóżeczko a na dół wstawiliśmy kojec, a przy niższym póki co by trzeba było się nieźle ponaginać
 
my też będzimy musieli kupić jakiś kojec/łóżeczko turystyczne żeby był na dole jak mama będzie z Leną siedziała jak ja już pójdę do pracy (a to za 1,5 miesiąca :sorry:) żeby miała małą pod ręką i żeby mogła sobie w czasie jej snu czy zabawy coś zrobić (obiad itp) my mamy kołyskę na górze, ale mało wygodnie byłoby biegać między górą a dołem, czy nawet włączyć nianie, to jednak nie to samo...ale jeszcze nawet się nie orientowałam co jest dostępne na rynku.

Za to wczoraj zapadła decyzja co do spacerówki/parasolki jaką planujemy kupić na wiosnę. Mi już od pewnego czasu podobał się Cybex Callisto, ale moj M nie byl co do niego przekonany, do wczoraj...kiedy zobaczylismy i przymierzylismy sie do niego na żywo, jest super, ma wszystkie opcje na jakich mi zalezalo, rozkładany do leżenia, duuuuża budka, amortyzacja, pojedyncze koła/obrotowe, pojedyncza bardzo wygądna rączka, dość rzadka w wózkach parasolkach a jednak zdecydowanie wygodniejsza, ma też i minus bo nie bez tego...jeden głowny ktory teraz widzę to cena!!! ale nie kupowalismy wielofunkcyjnego bo mamy po starszaku, trochę przedpotopowy 7 letni, więc w ramach takiej oszczędności chyba sobie pozwolimy na takie szaleństwo ;-) może kupując w zimę będą trochę tańsze???:eek: cena w Świecie dziecka to prawie 900zł, na allegro ich nie wiele a jesli juz są to jeszcze droższe, może muszę pobuszować po jakiś niemieckich stronach...najbardziej podoba mi się w brązowym kolorze
Wózek dziecięcy Cybex Callisto Brown Sugar - Wózki dziecięce - Cybex Callisto Brown Sugar - Sklep internetowy Agito.pl

056_01_6554.jpg
 
Ostatnia edycja:
Też byłam przeciwna chodzikom, ale zmieniłam zdanie kiedy sąsiadka na biegu kupowała, bo nie dawała już rady... Moja siotra też zdanie zmieniła, więc tak naprawdę nie mówcie jeszcze hop...

Ja już zresztą chodzik mam. Na chrzest Mikołaj dostał taki z trampoliną, bujaczkiem i jakimiś tam jeszcze bajerami...
 
a dlaczego na biegu paulinka kupowała??:) ja mam do nich obojetny stosunek ,mały go nie bedzie mial bo u nas poprostu nie ma na niego miejsca i tylko by sie obijał od sciany do sciany ,to potrzeba troche przestrzeni zeby mial sie szkrab gdzie poruszac;-)
ogolnoe uwazam ze wszystko mozna stosowac tylko z umiarem;-)
 
Oni nie kupili, bo lekarz powiedział, że lepiej nie. No i jak dla mnie to miał rację, bo one zmieniają chód u dzieci. Ale Ola cały czas chciała chodzić, mogła nie jeść, nie pić, nie spać byle tylko chodzić-po podwórku najlepiej. No i nie dali rady...
 
z chodzikami to jak ze wszystkim...
U mnie i Klaudia i Kuba chodzik mieli ,ale byli w niego wkładani,kiedy mi kręgosłup wysiadał.
Kubuś był rehabilitowany i niby nie powinien a na jeden model pozwolenie od neurologa i rehabilitantki dostał ,więc chyba nie jest tak strasznie z tymi chodzikami..
Wszystko dla ludzi ,ale z rozsądkiem należy tego używać i tyle .
Kubuś miał taki podobny do tego ,tylko ,że UFO
SUPER CHODZIK dwie funkcje! Krotoszyn • Tablica.pl
 
reklama
Do góry