reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciekawe zabawy z 3-latkiem

Dołączył(a)
17 Listopad 2005
Postów
8
Miasto
Wrocław
Witam ....

Czy ktoś ma jakiś ciekawy pomysł na ciekawe zabawy z małym przedszkolakiem ??
Ja niestety nie jestem aż tak twórcza ;-) jakbym chciała i często nie umiem zając mojego dziecka jakimiś ciekawymi zabawami,jemu szybko się nudzi a ja się zaraz denerwuje ze nie potrafię się z nim nawet bawić.
Proszę o jakaś podpowiedz ... jak Wy się bawicie ze swoimi dziećmi ??
 
reklama
ojej tego jest całe mnóstwo :) my na przykład lubimy rysować :) albo mój Karolek uwielbia bawić się w teatrzyk :D a najlepiej z dziadkiem :) śpiewają piosenki - często nawet jakieś zmyślone i robią przedstawienie różnymi pluszakami :)
 
julia moglaby w nieskonczonosc malowac, czytac, i bawic sie w scenki z zycia figurkami lalek. niestety ja znam bajki na pamiec, codzienne malowanie juz mnie nudzi a jak widze figurki malych odkrywcow to sie chowam w kuchni.. no wiec.. kupilam sobie podreczniik do przedszkola dla 4 latkow 'ucz sie z leosiem' tam sa wycinanki, zadania z liczeniem itp, julia to lubi. spacery z gimnastyka są super (mamy blisko do parku).
 
;-)Mam taki sam problem,już brakuje mi pomysłów,na zabawy z corką/2 i 8 mcy/;lubi rysować, bawić się lalkami little people,gnieść "swoje ciasto" - masę solna.Tylko że dni są coraz częściej deszczowe i o wyjściu z domu nie ma mowy,a bawić się codziennie w to samo ..... juz nie daje rady.Bardzo chce mi pomagać w gotowaniu ,sprzątaniu pozwalam jej na to choć wiem jak pózniej będzie wyglądać kuchnia.;-)
 
polecam nożyczki wycinajace rozne wzorki.
julka tez czasem sama wymysli jakas dziwna zabawe, np w parku lopatka do wiaderka zbiera kamienie (tak, ten czarny zuzel) a w domu wklada rure od odkurzacza do miski,i wrzuca kamienie pojednym przez rure do miski:-)
lego duplo z pociągiem ktory sam jezdzi. mamy taki zestaw z malym okraglym torem, ale sa tez ze zwrotnicami jak kogos stac:) bawi sie tym juz rok.
 
A moja córka uwielbia się bawić w chowanego, ma swoja ulubiona kryjówkę ( w szafie) i z innej nie korzysta :-D a nie mniejsza frajdę sprawia jej szukanie mnie choćbym się cały czas chowała tylko za drzwiami:-D. Ja już nie mogę,ale ona potrafi się "zawiesić" i z upodobaniem bawić się tak przeszło godzinę:szok:.
 
Korzystam z okazji i zapraszam do portalu, mamy świetną nową autorkę i jej kreatywne pomysły będziemy publikować cyklicznie:-) tutaj
 
Przez rok opiekowalam sie fanatstycznym chlopcem.
Uwielbial gdy mu rysowalam, on tez probowal;-)
Rysowalam mu na duzym arkuszu droge, drzewa, tory i jeździl resorówkami:happy2:
Mial bardzo duzo tych resorówek... On czekal np w kuchni a ja w pokoju chowalam mu je, pod poduszka, gdzies na krzesle, w doniczce ( trzeba zwrocic uwaga zeby ukladac zabawki z jego perspektywy patrzenia) za kazdym razem gdy cos znalazl bilam bravo... Bardzo Go to cieszylo:)
Tanczylismy:-)
Budowalismy wierze z klockow, potem ja rozwalal :blink:
albo ukladalismy klocki na wzor kregli i zbijalismy pileczka :-)
Robilismy domki z kocy i poduszek...
Cienie na scianie:)
 
reklama
U mnie z nietypowych zabaw jest czarodziejska lampa (lampa z gazety, wystaje pęk światłowodów podświetlanych na różne kolory) - włącza ją i wyłącza obowiązkowo siedząc w garderobie (szafie) a ja z nim. Odmiana to różne diwajsy wyświetlające obrazki na suficie/ścianie.
Na topie jest też zabawa w restaurację (zestaw talerzowo-kubkowy dla dzieci plus prawdziwe placuszki)
Patyk plus szarfa i machanie wzorów
Z zabaw plastycznych to przyklejanie bibułek bardzo lubi (kupuje się zestaw kolorowych bibułek - takie 10x10cm są w kompletach i klej, na kartce rysuje kontur obrazka i on sobie wykleja)
Nożyczki i wycinanie serwetek też bardzo lubi
Farby godzinami. :-D
Zabawy muzyczne - tańczymy i gramy (np. grzechotką) a jak muzyka przestaje grać trzeba znieruchomieć i być cicho
Zabawy literkowe - literki to u mnie bardzo lubi w Wordzie. Sobie coś pisze a ja to czytam ;-) ewentualnie ja mu dyktuję jakieś proste wyrazy. Zmienia sobie kolory i wielkość literek sam. Robi strzałki (== i > się zmienia w strzałkę np).
W paintcie też mocno lubi rysować - robi kółka i prostokąty konstruując drzewa, potem je koloruje.
W powtarzanie - ja czytam wierszyk on powtarza (najpierw po słowie, potem po dwa, linijkę, dwie linijki) - tak się uczymy wierszyków.
Zabawa w więzienie ;-) - między dwoma łóżkami dzieci zaczepiam takie misie do wózka - on sobie to otwiera sam - sam zamyka. I jest w więzieniu. Jakoś maniakalnie lubi tam siedzieć i nikogo nie wpuszczać. Nawet sam odkurza i sprząta w więzieniu. :-D
Zabawa w zwierzątka (różne odmiany) - w takt muzyki lub bez - chodzimy po pokoju i udajemy zwierzątka (na czworaka, kucaka - pies, kot, kaczka itd - plus odgłosy). Na hasło pieski(czy co tam aktualnie ) do domu - zwierzaki muszą się chować w domkach. Domki to mogą być hula-hopy albo jakieś inne rzeczy ograniczające przestrzeń. U nas są to pokrywki okrągłe od koszy na zabawki.
Te pokrywki zresztą też są używane do różnych zabaw. Np. rozmieszczania zwierzątek na "trawce" (dywan) i w "stawie" (pokrywka niebieska) - uczymy się w jakim środowisku żyją zwierzątka w ten sposób.
Z zabaw bardzo lubi "śpimy" - leżymy razem na tapczanie i udajemy że śpimy. Ja mówię "śpimy śpimy... a tu nagle przyszły KARALUSZKI ciach ciach ciach" i zaczynam łaskotać go po plecach, brzuchu, naśladując jakby oblazły go karaluszki. Karaluszki następnie wymieniamy na co się da i może do Piotrusia przyjść. On zresztą sam wymyśla. Trochę to wyzwanie bo rzeczy wymyśla typu - latawiec, kosz na pranie itd ;-)
Polecam też pacynki, u nas również je lubi.
Oprócz tego hodujemy sobie roślinki - groszki. Zawsze dobry sposób jak odwrócić jego uwagę jak się zaczyna jakaś rozpacz lub histeria "chodź, zobaczymy czy groszki urosły". ;-)
 
Do góry