reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarne na Wyspach

Dzięki za powitanie! Dziewczyny mam pytanko! W Polsce jak byłam w ciąży brałam magnez na skurcze łydek.W tej ciąży znów sie pojawił ten sam problem czy jak sama poprosze o magnez moją położną to mi da czy powie że to nic takiego i że to normalne.Bo ostatnio jakoś często słysze ten tekst:no:, a moze lepiej poprostu samej kupić i z głowy?
 
reklama
anula 1812 Witaj!
Co do magnezu to ja miałam z Polski i jak pokazałam położnej,że borę tokazała mi przestać brać. Więc pewnie i Tobie nie dadzą. Ponoć bardzo poamga picie soku pomidorowego.
 
Kurcze, nie rozumiem, niech ich poskręca tak jak mnie w nocy , jak mnie zrywa to do rana nie moge usnąć.Cymbały nie myte bo słow brakuje.Jak powiedziałam na konsultacji że miałam problem w ostatniej ciąży bo mam szyjke uszkodzoną po wypalance to mi powiedzieli że każda ciąża jest inna i tak mnie nikt nie zbadał.:wściekła/y:Alleluja nawet nie wiedziałam że tak ozdrowiałam:no:
 
fasoleczka ja mam mieszkanko ale i tez konto w mbanku i w ten sposób robie przelewy na polskie konto, bo jak wiesz mbank to bank internetowy.
co do Downa to kiedys tak robiony ze z płynów owodniowych pobierano iglą, teraz to tylko krwe Ci pobiorą, ja tez sie o to pytalam bo w PL to wkuwaja sie do brzusia tak było!!!!!!:wściekła/y:
 
Tu pobierają krew i dopiero jak wychodzi wysokie prawdopodobieństwo to proponuja amnipounkcję(możesz sobie poczytac w necie), czyli pobieraja próbkę płynu owodniowego, w którym sa komórki załuszczonego naskórka dziecka i badają geny.
 
Witam!!!
Pierwsze dziecko urodziłam w Polsce(cesarka),drugie urodziłam tutaj w Anglii(też cesarka).....opieka w czasie ciąży była super.Na każdą wizytę musiałam zanieść mocz tak samo jak w Polsce.Pobierali krew do badań tak samo jak w Polsce.Więc nie prawdą jest ,że badań nie robią w Anglii.Tutaj za darmo robią badanie na wykrycie zespołu Downa czego w Polsce nie robią a jeśli już to badanie jest płatne,natomiast w Anglii za darmo.Przed porodem miałam rozmowę w szpitalu na jaki poród się decyduję.Lekarz rozmawiał ze mną jakie są plusy drugiej cesarki a jakie minusy:)Kiedy już zdecydowałam się na cesarkę dostałam lekarstwa przeciwbólowe do domu(w Polsce nie dostałam).Przed cesarką rozmawiał ze mna anestezjolog,lekarz prowadzący cesarkę-w Polsce tego nie miałam.Także z cesarki tutaj w Anglii jestem bardzo zadowolona.Cesarkę miałam we wtorek a w środę już byłam na nogach,mogłam wstac do dziecka.Tutaj dużo bardzo dużo ze mną rozmawiali i teraz wiem jak ważna jest rozmowa.Lekarz ,który był przy cesarce wprowadził miły nastrój,żartując wiadomo jeśli nic się nie dzieje to żarty jak najbardziej wskazane pomagają się odprężyć ale jak wiadomo zależy na jakiego lekarza się trafi:-)
 
Dziekuje kochane robaczki za informacje...
Melka ja tez jestem 16-17 tydzien)))))))))))
we wtoreczek smigam do poloznej na to badanko wiec krewke dam ale nic wiecej jesli powedza ze ryzyko trudno....
3ba zaakceptowac wszystko pochodzi od Boga,a ja nigdy bym nie usunela....wiec
po co mi to wiedzec co ma byc to bedzie...
ale domku mojej dzidzi nikt nie bedzie naruszal....:-p

Nowe kobitki na emigracji witam serdecznie cieplusko i wogole....:-D

Nicol no widze ze zadowolona jestes...super.....))))

Ja planuje zmienic polozna bo mi dziala na system nerwowy nic nie wyjasni nic nie powie tylko powaga albo cyniczny usmiech....a jej pazurki takie dlllllllllllllllllugie zółte...nie nie nie bedzie mnie ani mi=ojej dzidiz dotykac...
plus dowiedzialam sie wiecej z internetu jak od niej..
a w szpitalu na pierwszym scanie polozna udzielil mi wiecej informacji...wiec
sa doswiadczone polozne lol
 
Hej dziewczyny. Mieszkamy w Motherwell (niedaleko Glasgow). Czytam ten temat i cały czas się zastanawiam co robić, jestem w 17 tc i mając w perspektywie powrót do Polski z dzieckiem i w ciąży w ten kryzys, gdzie sam mąż będzie musiał nas utrzymać, nie uśmiecha mi się to. Dlatego myślę poważnie o tym, żeby zostać, urodzić dziecko i przeczekać tutaj, gdzie mąż ma stałą dobrze płatną pracę, a pomoc jaką zapewniają tu rodzinom jest nieporównywalnie większa niż w Polsce... :confused: Naprawdę mam dylemat...

Poza tym czuję się dobrze, ale muszę w końcu iść i się tu zapisać do lekarza, na razie byłam 2 razy w Polsce u ginekologa, ale przecież nie będę latać do końca ciąży. W związku z tym mam tez pytanie - co muszę z sobą wziąć (dokumenty), żeby zapisać się do przychodni?

Z góry dzięki za odpowiedź.
 
lucin@ napewno potwierdzenie adresu angielskiego, hmmm nie pmaniętam więcej no i chyba dokument tożsamości..
 
reklama
Nikol a gdziez to takie cuda sie dzieja? Daj namiar a bez namysłu juz jutro tam pojade bo jak na razie to tylko moge same złe rzeczy powiedziec o Angielskiej słuzbie zdrowia( nie tylko w zakreksie ginekologii)

Jeszcze słowo odnosnie badania na downa.W pewnym momencie ciazy przy badaniu USG sprawdza sie przeziarnistosc karkową,bada sie krew.bardzo to było dla mnie ważne.Tak ważne ze nie doczekalam sie badania krwi i zdecydowalam isc prywatnie na USG.lekarz tylko na mnie nakrzyczał ze jestem przewrazliwiona.(owszem jestem) I oswiecil mnie!
Powiedzial:"dobrze,zrobimy pani USG (musi byc swietny sprzet) a jesli sie okaze ze wskaznik jest wysoki to co,usunie pani dziecko ?" Zamurowało mnie.Miał racje.Nawet gdyby okazało sie ze dziecko prawdopodobnie bedzie mialo zespol downa to i tak nie usune ciązy! Wiec po co robic to badanie i sie stresowac.. jak to i tak nic nie zmieni....
 
Do góry