Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarne na Wyspach

witam:)
u mnie pieknie sloneczko swieci i cieplutko na dworku:-)
dzis wysprzatalam caly pokoj i czekam na M, wroci za jakies 1,5 godz z pracy:tak: i popijam sobie soczek pomaranczowy wlasnej roboty:-)
poza tym nie moge sie doczekac 24-ego:-):-) z dnia na dzien jestem coraz bardziej podekscytowana:-D nie wiem jak to bedzie w dniu cc, chyba oszaleje z radosci:-D:-D
jola odpowiedzialam na priv:tak:
pozdrawiam was wszystkie cieplutko:-p:-p
 
reklama
Medio - ciagle brodawki krwawia, ale staram sie karmic piersia.

Małemu odpadl kikutek po łożysku. Pępuszek ma czerwony, nie chce by wdalo sie jakies zapalenie, czy w UK mozna kupic jakis specyfik na zagojenie sie pepuszka??
W PL uzywaja 70% spirytusu a tu???
 
Myleene pisze:
Medio - ciagle brodawki krwawia, ale staram sie karmic piersia.

Małemu odpadl kikutek po łożysku. Pępuszek ma czerwony, nie chce by wdalo sie jakies zapalenie, czy w UK mozna kupic jakis specyfik na zagojenie sie pepuszka??
W PL uzywaja 70% spirytusu a tu???
Kliknij żeby rozwinąć...


Myleene ja słyszałam rożne opinie na temat pępuszka - jedne mamy nie stosują nic lub tylko wodę z mydłem, inne stosują chusteczki nawilżone alkoholem, ale możesz też kupić spirytus - np w Bootsie - nazywa się Surgical Spiryt i tym przemywać.
Ważne też jest żeby pępuszek wietrzyć np. po przewinięciu maluszka zostawić go na parę minut bez pampersa.
Życzę powodzenia.
 
A tak w ogóle to witam się dziewczyny - ja dopiero dziś znalazłam wasze forum i tak trochę się na nie wkręciłam bez pytania - zadając pytanie jednej z forumowiczek.
Mam nadzieję że zostanie mi to wybaczone.

Mam do was kobietki pytanie na temat szczepionek - wiem że tutaj nie szczepią niemowląt na żółtaczkę typu B i gruźlicę, czy któraś z was szczepiła maleństwo np w prywatnej klinice, a jeśli tak to ile ma się czasu od urodzenia dzidzi na te szczepionki.
 
witam was wszystkie po swiętach jak minely????

jola żóltaczka- nie jest obowiązkowym szczepieniem tu i zazwyczaj njej nie dają jesli nie ma jakiś podejrzeń ,że musi być.
Gruźlice -mój mały dostal na drugi dziń po porodzie,ale tez nie każdemu daja,nie wiem od czego jest to zależne.
Późniejsze szczepienia co miesiąc najperw dwa kucia później tez dwa i na końcu 3 kucia, podawaj małemu paracetamol w syropku,jeśli połoźna nie przepisze to poproś o to mojemu małemy bardzo pomogło,jakby w ogole nie miał szczepienia,po pierwszym szczepieniu było koszmar :wściekła/y::szok:nie miałam paracetamolu-calpolu po kolejnych było super
nic natomiast nie wiem na temat prywatnych szczepień,co do żółtaczki to chyba nie ma okreslonego czasu bo mój brat miał to szczepienie jak miał 18 lat przed operacją pózniej za miesiac druga dawka była i za pół roku trzecia.
myleene ja nic nie stosowałam na pępuszek po 3 dniach odpadł i było super i nie spotkałam sie z niczym czym tutaj smaruja pępuszek. Powodzenia z paszportem
paszporty,zdjęcia,akt urodzenia, dziecko i wy oboje i kasa 15F za roczny paszport:tak: współczuje tych pogryzionych brodawek,ale lada dzien karmienie będzie to dla Ciebie największa przyjemnością:tak:
 
Witam po Swietach :-)
u mnie pogoda do kitu, znowu zachmurzone i pewnie zaraz bedzie padac :baffled:
Paula dzieki za pocieszenie :happy: jakos dam rade zrzucic, przynajmniej tak sobie wmawiam ;-)
czuje sie dobrze nic mi nie dolega, ale tez nie ma zadnych zwiastunow, widocznie mojemy synkowi dobrze sie siedzi w brzuszku ;-)ale wiecie co... czasami to sie boje, juz nie tego samego porodu (bo o tym to nawet nie mysle), ale tego ze maly nie bedzie w brzuszku, nie bedzie tak chroniony jak teraz jest... to chyba strach przed tym ze sobie nie poradze, nie bede potrafila go dostatecznie obronic, zrozumiec... sama nie wiem ...
o bony jaka ja jestem sfixowana :-p
milego dnia kobietki :happy:
 
Ada1989, wiec jednak cesarka :) przynajmniej dokladnie wiesz kiedy bedziesz miec maluszka przy sobie, bardzo bolalo to przekrecanie? jak to wogole wygladalo? tak na przyszlosc dobrze wiedziec
pozdrawiam
 
reklama
Czesc dziewczynki :-D jak tam po swietach? obzarstwo bylo? U mnie morko w dyngusa bylo :-) nie oszczedzili ciezarnej a myslalam, ze mi sie upiecze ale i tak mokra bylam. A jak wam swieta minely?
 
Do góry