reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciężarne na Wyspach

reklama
Junia dziękuję czuje się znosnie. Chociaz u mnie to jak jakas sinusoida.
Wczoraj miałam rewelacyjny dzień. Miałam wrazenie, że nic mi nie jest. Dzisiaj znowu troche gorzej. Od rana znowu cała spuchnięta, aż mnie bolą oczy i znowu sił zero. Ale taki juz chyba urok tego cholerstwa.
I tak samo jak Ty juz sie nie moge doczekać, marzę aby to sie skończylo bo meczę sie strasznie...
A jak Twoje samopoczucie?? Dobrze znosisz te ostatnie dni??
 
MAKTA ja tez czuje sie zle... niech juz w koncu sie zacznie naprawde a nie ciagle jakies bole falszywe alarmy...jak bylam w ciazy z kacperkiem to czulam sie o wiele lepiej a jak mnie wzielo w 35tyg to myslalam ze to przepowiadajace a to juz byl porod:-) a teraz co drugi dzien jakies skurcze,ciagle mi niedobrze,wymiotuje i ta zgaga... no i przede wszystkim juz nie moge doczekac sie malutkiej:tak: tylko porodu strasznie sie boje... :szok:
 

Załączniki

  • aaa 006.jpg
    aaa 006.jpg
    17,8 KB · Wyświetleń: 44
Oj niedługo niedługo :) ładny ten brzusio taki "kompaktowy" :)
I oczywiście trzymam kciuki i mam nadzieję, że te Twoje dolegliwości juz niedługo beda tylko wspomnieniem. A Kacperka rodzilas w Polsce czy w UK?? Jak wsominasz poród??
Ja porodu się nie boję. Jestem spokojna ...moze dlatego, że to będzie mój debiut :)
Wiem, że będzie bardzo bolalo i, że trzeba bedzie pocierpieć ale to konieczne. A poza tym poród nie trwa wiecznie i po tych godzinach stresu, bólu i ryku pewnie bede miała na relach swoje malenstwo. A tak bardzo też chciałabym juz ją zobaczyć.
 
Junia- synus sama slodycz no i brzusio cudny a nocniczek nie pamietam dokladnie kiedy zaczelam wprowadzac wiem ze zalapala bardzo szybko z tym ze po jakis 4 miesiacach robienia do nocniczka zaczela spowrotem sikac w majtki oj jaka wtedy bylam wsciekla :wściekła/y::wściekła/y: ale po 3-4 miesiacach spowrotem zaczela zalatwiac sie do nocnika.Tak sobie pomyslalam moze zamiast nocnika kup nakladke na sedes i spruboj go przekonac ze jest duzym chlopczykiemi takie tam moze sie uda:tak:

Medio- Olivka zasuwa a nie raczkuje :szok::-D nic nie stoi jej na przeszkodzie progi tez pokonuje bez problemu a stoi jak tylko moze sie czegos potrzymac. A jak Karolek szykuje sie raczkowanie???
 
reklama
och makta ja bym sobie zjadla chalwe-chyba wysle mezusia do polskiego sklepu:-D a kacperka rodzilam w polsce i ogolnie nie bylo tak zle ale pierwszego dnia zastrzeglam do wszystkich ze nigdy wiecej dzieci hehe.cala noc mialam straszne bole(co 3min) ale przemeczylam sie w domu dopiero okolo 4 obudzilam moja mame i o 5 na szpital dostalam opieprz ze tak pozno przyjechalam ale tak sie balam no i do konca nie wierzylam ze to juz;-) a o 8.25 kacperus byl juz na swiecie pewnie trwaloby to troche dluzej ale przebili mi wody i wtedy25min i juz:tak: ale dostalam go dopiero na drugi dzien rano bo trzymali go w takim podgrzewaczu ale tak wszystko ok.9pkt bo jeden mniej za skore,niestety 7dni w szpitalu bo maly dostal zoltaczke.. ale sie naplakalam:-( no i najgorszy byl pierwszy tydz po porodzie bo nie moglam chodzic po szyciu ani usiasc... ale to sie wszystko da jak juz ma sie swoje dzieciatko upragnione:-) och ale sie rozpisalam sorki jak kogos zanudzilam:-D
 
Do góry