Tajchi
Fanka BB :)
KAMILALOPEZ no muszę musze się przekonać.
Nie przejmuj się tymi badaniami wydaję mi sie ze to standardowa procedura tutaj i musza najpierw zrobic badania krwi a później w razie konieczności kolejne badania,moze jakiś mało doswiadczony lekarz cię badał i udzielał mylnych informacji.Ja nie chciałam tych badań ale wypytywałam o nie dostałam jakieś ulotki ze szpitala i książkę w której też jest pokazane nakuwanie ale lekarz kazał mi wyrwać ta kartkę i nie patrzec na to zdjęcie tylko słuchac co on mówi,wczesniej się stosowało takie metody od razu teraz najpierw badanie krwi,później reszta,ale tylko w przypadku jak jest wysokie ryzyko i podejrzenie,Olinda chyba jak dobrze kojarzę to przechodziła,ale ma całą gromadkę zdrowych dzieci
Nie przejmuj się tymi badaniami wydaję mi sie ze to standardowa procedura tutaj i musza najpierw zrobic badania krwi a później w razie konieczności kolejne badania,moze jakiś mało doswiadczony lekarz cię badał i udzielał mylnych informacji.Ja nie chciałam tych badań ale wypytywałam o nie dostałam jakieś ulotki ze szpitala i książkę w której też jest pokazane nakuwanie ale lekarz kazał mi wyrwać ta kartkę i nie patrzec na to zdjęcie tylko słuchac co on mówi,wczesniej się stosowało takie metody od razu teraz najpierw badanie krwi,później reszta,ale tylko w przypadku jak jest wysokie ryzyko i podejrzenie,Olinda chyba jak dobrze kojarzę to przechodziła,ale ma całą gromadkę zdrowych dzieci


Przy pierwszym i trzecim mialam innych lekarzy i oni nie pytani sami wszystko mowili i pokazywali,ale i tak najbardziej zadowolona bylam przy robieniu USG w Polsce-lekarz bardzo sympatyczny i buzia mu sie nie zamykala a do tego atmosfera inna,nawet moj N pomimo tego ze nic nie rozumial co lekarz mowi(musialam szybko tlumaczyc) stwierdzil ze widac bylo ze nie robi tego od niechcenia i az milo bylo u niego siedziec
czy ktoras z mam wie cos na ten temat pomozcie:-