Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja mam bardzo duzo pajacy (ponad 20szt) szczegolnie tych bawelnianych i zapinanych po srodku od gory do dolu i dla mnie to najlepsze ubranie do spania i zakladam je na body z krotkim. W ciagu dnia przewaznie body dlugi i getry/spodenki+skarpetki albo polspioszki lub pajac ale z tych misiowatych/welurowych zwlaszcza jak wychodzimy.
Ja rodziłam 2 dzieci w lipcu. W szpitalu raz była klimatyzacja i zakładałam pajacyk rożek, a w tamtym roku (bez klimatyzacji) było tak ciepło, że dzieci (w szpitalu) w body na krótki rękaw się pociły.. Wszystko zależy od nieprzewidywalnej pogody
. Dzieci tak szybko rosną, a ludzie sprzedają pajce za gorsze w intenecie, więc jak się nie chce kupować po 20-30 zł za sztukę to można taniej. Pajace rozpinane na dlugości są wygodne zwłaszcza przy pierwszym dziecku. Ja używałam kilka bo w mieszkaniu mimo lata było chłodnej.
Co do lata trudno mi się odnieść ale lubię pajace i ubieram małej. Na noc na pewno się przyda. Jest niższa temperatura a to w końcu niemowlak. Z kolei body ubieranym przez głowę mówię Nie. Córcia się męczy jak je ubieram, ja zresztą też
ja mam dosc duzo pajaców i ubieram na wieczór małemu tylko pajaca w dzien czasem tez jest w pajacu,albo w bodach
Moja mała w tym śpi. Jest to wygodne jeśli chodzi o nocne przebieranie
są też cienkie bawełniane i nie musisz dawać body pod Przy pierwszym dziecku faktycznie człowiek się męczy przy kolejnym już są mniejsze obawy i się szybciej ubieraCo do lata trudno mi się odnieść ale lubię pajace i ubieram małej. Na noc na pewno się przyda. Jest niższa temperatura a to w końcu niemowlak. Z kolei body ubieranym przez głowę mówię. Córcia się męczy jak je ubieram, ja zresztą też
Moja córcia urodziła się w lipcu w największe upały, spała w cienkich pajacach. Dla mnie to najlepsza i najwygodniejsza opcja, i przede wszystkim pajace rozpinane na całej długości (odwrócona litera Y).
Przy pierwszym dziecku faktycznie człowiek się męczy przy kolejnym już są mniejsze obawy i się szybciej ubiera
