reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciuszki , cudeńka , wózki , pierdołki dla skarbów i mam - allegro rządzi

Kathy te plastikowe sanki sa calkiem fajne.Szybko mozna na nich z gorki zjezdzac i sa leciutkie :-) ale dupsko mocno marznie :baffled: .Jezdzilam takimi kilkanascie lat temu.
 
reklama
OlaK nosz ku... co za nie odpowiedzialna kobieta ja musze lekko przod podniesc zeby wjechac na dywan bo koleczka sa male :wściekła/y:a Maksia przeciez moze pokusic przewiesc szybciej braciszka i jakby tak zatrzymal sie na progu lub nawet na jakims laczeniu :wściekła/y:
 
Wiktoria, no własnie, niby dorosła a czasem jak dziecko.... Maksio jest kochany i nigdy nie chce nic złego, ale ma dopiero 3 latka no i czasem mu różnie wychodzi. Ale ogólnie jest niesamowicie szczęśliwy, gdy mu się pozwala pomagać przy Mikim i zajmować się nim.
 
Smutny dzień nam nastał.. sprzedaję swoją kochaną chustę do noszenia.
Niunia wyrasta z nosidła a NM powiedziała, że ona w chuście nie będzie chodził:-(
Sprzedam też nosidło i kupię Bondolino.
MergerBondolino.JPG
 
Kangurka, no cena niezła faktycznie ;-);-)
Ja to myślę, że Mikuś za rok będzie na sankach śmigał, a wtedy wsiądzie na zwykłe plebejskie sanki Maksia za 80zł hihihihihi albo pewnie mu po prostu kupię drugie...
 
Kangurka, sanki rewelacyjne no boskie, tylko kto mi śnieg zagwarantuje, u nas na pomorzu różnie bywa, raczej trzeba go szukać. Na południu to macie gdzie szaleć;-):-):-)
 
Kangurka, sanki rewelacyjne no boskie, tylko kto mi śnieg zagwarantuje, u nas na pomorzu różnie bywa, raczej trzeba go szukać. Na południu to macie gdzie szaleć;-):-):-)

haha, no niekoniecznie :-)
Ja mieszkam kawałek od Krakowa i przez ostatnie dni wszędzie był puch a u nas śniegu jak na lekarstwo i do tego leżał może jedną noc... :-p
Ale chorujęęęęęęęę na te boskie saneczki :angry: Może nawet śniegu nie być :laugh2:
Rany, musze znaleźć jakiegoś spokrewnionego sponsora :eek:
 
My mamy chrzciny 14 grudnia jest zaproszonych 25 osób więc, jak ktoś wpadnie na pomysł z zapytaniem co Zosi kupić to mu walnę linka z sankami bo mi jeszcze jakieś inne kupi:-D:-D:-D:-D
 
reklama
Polka pisałam już na ogólnym.. nasze córki mają takie same imiona (dwa)

ja teraz kilka słów o garnuszku na klocuszek. fajna zabawka i zrobiłam dziś podejście do niej. siedziałyśmy z Zosią na podłodze i próbowałyśmy bawić się nim. podobał się bardzo mojej córce, ale nie wiedziała co z nim ma zrobić. najlepiej jej wychodziło gryzienie przykrywki garnuszka:-)
 
Do góry