reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciuszki , cudeńka , wózki , pierdołki dla skarbów i mam - allegro rządzi

reklama
wiesz ja go kupiłam w niemczech dałam 9.90euro :tak:a ta sukienka kitty u nas kosztuje 50 zł a ja tam dałam 5euro ,kupilam jeszcze wiele rzeczy naprawde to sa nie samowite różnice w cenach :no:szkoda że byłam tam tylko chwile :sorry2:
 
Moja koleżanka stosowała pas poporodowy, i ćwiczyła też oczywiście, ale mówi że ten pas jej dużo dawał.
Ja sobie też taki kupię, choćby po to żeby się nie czuć jak worek ziemniaków wychodząc z domu ;-);-) Ćwiczyć też zamierzam rzecz jasna
 
Sliczny ten pajac z kubusiem i ta sukieneczka z body tez ladna :)

Pasu nie uzywalam.....i nie cwiczylam...choc sobie przyrzekalam ze bede to niestety brak czasu czy dobrych checi....Najlepiej bym chciala sie wyrwac z domu ze dwa razy w tygo na jakies cwiczenia fitness ,silowni.TRak oderwac sie od dzieci meza tylko isc na ploty...no ale to tez ,arzenie pewnie scietej glowy.
Na brzuchu mam kawal tluszczu......teraz pewnie bedzie jeszcze wiekszy.Moze i ja taki pas sobie fundne
 
Iwonka, ja tez mam ambitny pan, ze po pologu, jak juz bedzie mozna, to zaczne cwiczyc - np. dwa razy w tygodniu basen... i juz staram sie nastawiac mojega Meza, ze bedzie w tym czasie sam siedzial z dzidzia... o wyjsciach ze znajomymi tez juz mowilam... narazie oporu nie stawia i sie zgadza, ale zobaczymy jak bedzie potem. Mysle, ze sie uda, bo ja jak sie zapre, to zawsze na swoim postawie...:-D
 
reklama
Ale powiem ci szczerze ze jak juz urodzilam Vanesske to naprawde ciezko mi bylo isc i zostawic dziecko choc na chwile.....tak mnie serce bolalao za ta mala kruszynka ze nie moglam.Jak poszalm do fryzjera to co 10 min dzwonilam do meza czy wszystko ok? A jak juz ma zadzwonil ze mala placze i wogole to ja z mokrymi wlosami ucieklam od fryzjera zima i polecialam do domu:szok::-D:-D:-D:-D:-D
 
Do góry