ciuszki, wozeczki i inne cuda dla naszych pociech

[pabla27]

Kobitki, a jakie macie niekapki i czy jesteście zadowolone?? bo chcę młodej kupić i rozpocząć nauki i nie wiem jaki kupić. Na pewno z miękkim ustnikiem, nie?

 

[survivor26]

Kobitki, a jakie macie niekapki i czy jesteście zadowolone?? bo chcę młodej kupić i rozpocząć nauki i nie wiem jaki kupić. Na pewno z miękkim ustnikiem, nie?

no niekoniecznie, Florka woli ten z twardym ale ona głównie używa niekapka jak gryzaka, czasem coś tam wypije, ale niewiele. Mamy też z miękkim, ale on jest "kapek" bo z ustnika się wylewa Jeden mamy firmy babyono, drugi sun baby i obu nie polecam, bo przeciekają.

A ja zamierzam kupić ten ze słomką, co KasiaDe polecała.

 

[beaa]

My mamy z Aventu 6+, nie przecieka, jednak mala go nie lubi.

 

[mamabartka]

My mamy kubeczek Tommee Tippee. Nie przecieka co prawda ale bardzo się trzeba namęczyć żeby coś poleciało Natasia go nie lubi.
Dla Bartka miałam 3+ z Aventu i ten był zdecydowanie lepszy
Potem tylko wymieniałam ustniki na większe i było super.

 

[Andula]

My narazie nie mamy niekapka Mis ciagnie z butli Mojej siostry cora ma TT i anapol ten drugi dla mnie niedobry

 

[mamabartka]

( ja kupiłam dwie dlatego bo były....nie śmiejcie się tylko- uziowe a ta pojedyńcza jest identiko tylko że normalna bez kwiatków i ...uziu
dzięki za rady dziewczyny
zaraz M zaganiam do krojenia smoka ja bedę go instruowała wg. przykazań Mamybartkainatalki:-):-):-)

Tosika podaj lape.Ja kupilam dwie,bo tylko w zestawie byly niebieskie ze statkami,a kupilam jak jeszcze w ciazy bylam,teraz juz maly tylko raz dziennie z butli ciagnie,ale tak to sprawowaly sie super

He,he Ja też kupiłam te dwie duże różowe tylko dlatego że są różowe Natusia tak naprawdę jeszcze do niedawna mogłaby korzystać z małej 150ml ale co tam- dekorowane są śliczne:-);-)

Tosika [/B]a były może niekapki TT. przydałby się niekapek,ale z podziałką a nie wiem czy TT mają takową.

Mają podziałkę ale mojemu dziecku się niepodoba ten kubek:-( Może Adaśko akurat taki polubi

Ja mam smoczek TT z duza dziurka specjalnie do kaszek w szczecinie w smyku kupilam:-)

Kurczę, nie spotkałam nigdzie u nas takiego TT do kaszki, więc musiałam dłubać sama.
W ogóle tu jest zawsze problem z TT. Tylko jeden sklep ma te produkty i do tego wybór nie jest oszałamiający.
Ale butle są ekstra i dlatego zasuwam na drugi koniec miasta po smoki i inne gadżety ;-)..

 

[Madzia737]

My mamy kubek TT 6+ i on ma niby miekki ustnik,ale jest tak naprawde twardy i faktycznie trzeba sie nameczyc,zeby cos polecialo.Z jednej strony dobre,bo akurat jak Maciek gryzie to mu leci,a kiedy nie trzeba to nie leci,ale jak narazie to srednio sie malemy spodobal,bardziej sie nim bawi.Zjecia na zamknietym.

Co do garnuszka to ja zdecydowanie kupilabym jakas tansza wersje.Ten oryginalny dostalismy,ale uwazam,ze to firma sie ceni,a cos podobnego mozna kupic dwa razy taniej.z reszta to narazie tylko klocki sa zjadane i jest lekkie zainteresoanie,bo gra i swieci,wiec moglo by byc to cokolwiek innego,a zeby wsadzac te klocki tam do odpowiednich dziurek to szkraby jeszcze za male.Moja 2 letnia chrzesnica tez miala z tym klopot,ale juz ja bardziej zainteresowal ten garnek niz Macka.

 

[Madzia737]

a i ten kubek TT nie ma podzialki

 

[pabla27]

Kochane, ja znów z alarmem wózkowym, bije sie z myslami czy kupić ten wóżek
JANE NOMAD kolor retro classic (549862515) - Aukcje internetowe Allegro
nowy kosztuje z 1500 zł, może na 500 zł go wylicytuje, co myślicie? ogólnie opinie ma dobre, sama nie wiem, poradźcie!!

 

[tosika]

Madzia, Mamobartkainatalki fajowe jesteście (i cieszę się, ze nie jestem osamotniona w tej kwestii)
Liwus niestety nie zwróciłam uwagi czy są niekapki z TT . My mamy niekapka z Aventu (dostaliśmy w prezencie) aczkolwiek jeszcze nie próbowałam, bo myślalam że moja szkrabica jeszcze za mała na takie "dorosłe" picie, ale chyba teraz wypróbuje czy łyknie z tego kubeczka (szczególnie, że on ma taki slicny fioletowy kolor)
wiecie co dziewczyny, jak teraz patrzę na te ubranka, akcesoria dla maluchów, to tylko rodzić dzieci, wszystko jest takie pikne, amerykańskie;-) jak mój Korenlek się urodzil też już bylo kolorowo, ale nie aż tak a porównując do mojego dzieciństwa to już w ogole (niebieski albo czerwony:-() i niezapomnę nigdy wstążek kupowanych na metry.....a później jak mama na moich mysich ogonkach strzelała kokardy, które większe od mojej glowy były