Ja już mam poprane wszystko w Loveli i wypłukane w Jelpie. Pachnie ładnie, dzidziusiowo :-). Ubranka wyprasowane leżą w komodzie, tylko jeszcze pościel i pieluszki muszę wyprasować ...i będziemy gotowe
Do prania ubranek mojego synka też używałam takiego zestawu i się sprawdził więc myślę że teraz też będzie OK.
Czytam tą listę wyprawkową i stwierdzam że brakuje mi jeszcze:
-laktatora (licytuję właśnie na Allegro);
-jakiejś małej buteleczki (narazie muszę mieć laktator a potem dokupię buteleczkę która pasuje do niego)
-smoczka uspokajacza (na wszelki wypadek- synuś pluł smoczkiem na odległość ale może córci będzie potrzebny ?)
No i chyba z rzeczy niezbędnych na początek to tyle naliczyłam oczywiscie nie biorąc pod uwagę wózka,łóżeczka, wanienki etc.
Właśnie mnie olśniło, że jeszcze przewijak muszę zakupić nowy. Myślałam, że ten po Bartku jest dobry, wydobyłam go z przepastnych głębin szafy i okazało się ,że cały jest popękany

. Chyba ze starości, w końcu ma już 4 lata
