reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

ciuszki, wozeczki i inne cuda dla naszych pociech

reklama
Ja mam ten tańszy, i wygląda ok - moim zdaniem się do ucha nadaje; połozna w szkole mówiła nam, że te do czoła można o kant stołu potrzaskać, bo pokazują średnią temeperaturę otoczenia i dziecka i nadają się co najwyżej do ogólnego ustalenia czy dziecko ma gorączkę.
 
Surv - ale masz taki jak wkleiłam pierwszy? ten baby ono? bo ja też wolałabym jednak tańszy, ale żeby nadał sie do uszka
 
a ja mam zwykly elektroniczny ktorego czasem uzywam ale chyba rzeczywiscie jeszcze termometr dla dziecka sie przyda bo sobie to pod jezyk go wsadzami i temperaturke wskazuje a malemu to musialabym chyba do pupuni
 
jesli chodzi o biust to moj sie w ogole nie zmienil od poczatku ciazy,ale to chyba efekt,ze przytylam tylko ok 7 kg i od 3 tygodni systematycznie trace po ok pol kilo na tydzien.... startowalam z dosc wysoka waga i teraz przyplatal sie wysoki cukier,wiec jestem na koszmarnej diecie....
jesli chodzi o termometry to zdecydowanie odradzam te na czulko- tego typu mozna sobie w d...e wsadzic... za kazdym razem jak dotkniecie innego miejsca na czole bedzie pokazywal inna temperature nawet o 2 stopnie roznicy - mamy taki w szkole i na prawde jest beznadziejny... ja kupuje termometr do ucha firmy Braun - uzywalam go juz wczesniej i bylam bardzo zadowolona... jest troche drogawy,ale wlasnie jest na promocji do piatku i mama Joe zaoferowala sie zasponsorowac,wiec dzis po lekarzu jade na zakupy...
Fridy tez nie bede kupowac,bo nie widzialam jej u nas i szczerze chyba nie moglabym jej uzywac... pozostane przy moim regularnym czyszczeniu nosa chusteczkami i patyczkami - do tej pory sie zawsze sprawdzalo....
 
Renek: a jak ci po karmieniu i porodzie tak rozmiar drastycznie zmalał, to nie opadło wszystko?:) Ja się tego boję, że jak mój gigantyczny biust ala Pamela Anderson wróci do poprzednich rozmiarów, to będę sobie go mogła przez ramię przerzucać :p

Hi, hi, hi... po ostatnim karmieniu bylam przerazona:baffled::sorry2::zawstydzona/y: MISS KONGO ze mnie byla!!! Powiedzialam do meza ze juz nigdy mnie nie zobaczy bez stanika:-D ale pozniej po 2-3 miesiacach znacznie sie polepszylo i nawet maz mial swoje piec minut;-):-D , bo pozniej nastepna ciaza i znow tylko widzi mnie w wyobrazni:-D Teraz pewnie bedzie gorzej bo to druga akcja rozciagania dla skory i mnie latek przybylo wiec.... operacja plastyczna mi tylko zostanie;-):-D
 
No mój mąż na razie jest zachwycony, chociaż mu dostępu bronię, ale gorąco się modli, żeby mi tak już na zawsze zostało:-D Zostać by sobie mogło pod warunkiem, że by nadal odstawało a nie wisiało:-p
Pabla: mam dokładnie ten termometr, który wkleiłaś, nawet u tego sprzedawcy kupowany;-)
 
no wlaśnie wczoraj na szkole mieliśmy temat poporodowy i min. o biuscie rozmawialiśmy - cwiczenia koniecznie trzeba robić aby bylo nie do pasa:-)
Ale bardziej przerazila mnie opowieść o gojących się ranach naciętego krocza - o to dopiero trzeba dbac zeby chlop nas nie opuścil;-)
Sorki ze na wątku zakupowym o tym - więc dodam, że zawsze jednak można zafundować sobie plastykę:-D
 
reklama
ja też wojuję ze stanikami :crazy:. Dzisiaj przyszły mi triumpha - dwa normalne i jeden karmnik (największy jaki mają jest za mały!!). Wszystko do odesłania i na podmiankę :baffled:. Logicznie byłoby zamówić 80F skoro 80E (oczywiście tej samej firmy) jest dużo za małe i wszystko wyłazi, ale nieeee :no: Myli się ten kto tak sądzi. Otóż w 80F można pływać :baffled:. Teraz wypróbuję 75F, może się uda, a jak nie to wkrótce dostanę szału i mnie odwiozą w kaftaniku.
 
Do góry