reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciuszki

Ja zaryzykowałam Ariel zwykły do białego prawie od początku,bo Lovela mi nie dopierała - jak położyłam małą bez pampersa na pieluszce żeby sobie pofikała i zrobiła w tym czasie kupę,to musiałam ręcznie dopierać do czysta,żadne moczenie nic nie dawało.Ale sypię mniejszą ilość,niż zalecane i włączam zwiększony pobór wody,nie płuczę dwa razy i wszystko jest ok.
 
reklama
Identycznie postąpiłam. Jak skończyła się Lovela to uz podwójne płukanie. teraz nawet tego nie robią, a ciuszki w końcu są wyprane i zero reakcji uczuleniowych.

Pozdrawiam!
 
Ja zaryzykowałam Ariel zwykły do białego prawie od początku,bo Lovela mi nie dopierała - jak położyłam małą bez pampersa na pieluszce żeby sobie pofikała i zrobiła w tym czasie kupę,to musiałam ręcznie dopierać do czysta,żadne moczenie nic nie dawało.Ale sypię mniejszą ilość,niż zalecane i włączam zwiększony pobór wody,nie płuczę dwa razy i wszystko jest ok.

happybeti, powodzenie w walce z plamą zależy od kilku rzeczy, m.in. tego, co ją spowodowało, jakiego środka używamy do jej usuwania oraz jak szybko od zaplamienia rozpoczynamy czyszczenie. Istotna jest także temperatura prania, twardość wody czy ilość środka piorącego. Warto pamiętać, że świeżą plamę usuwa się najłatwiej. Gdy plama zaschnie, trudniej sobie z nią poradzić, a czasem jej zlikwidowanie jest niemożliwe. Poniżej przedstawiam kilka sposobów walki z plamami:
- pranie pod bieżącą wodą - najprostszy sposób na zlikwidowanie plamy to spłukanie jej zimną, bieżącą wodą. Możemy przy tym pocierać lekko palcami, aż plama zniknie.
- zanurzanie w wywabiaczu - jeżeli spłukanie nie daje rezultatów, zaplamioną tkaninę, zanurz w roztworze zawierającym odplamiacz. Jeżeli płyn w czasie odplamiania się zabarwia, wymieniamy go na czysty. Następnie pierzemy ubranie.
- pocieranie szmatką - czystą, najlepiej bawełnianą szmatką zamoczoną w odplamiaczu pocieraj tkaninę w miejscu, gdzie jest plama. Pamiętaj by pod materiałem położyć np. ręcznik, który zapobiegnie powstaniu zacieku i otoczki wokół odplamianego miejsca jak również ochroni przed poplamieniem kolejnej rzeczy. Zacieku możemy również uniknąć zwilżając wodą materiał wokół plamy.
- wchłanianie - na ręczniku lub innym podkładzie, rozłóż ubranie, z plamą. Następnie plamę zwilż kilkoma kroplami odplamiacza. Jego nadmiar wytrzyj delikatnie szmatką. Czynność tą powtarzaj, aż, plama przestanie farbować. Przemyj miejsce wilgotną szmatką ze środkiem piorącym i wytrzyj miejsce po plamie suchą szmatką.
- parowanie - namaczamy w wodzie szmatkę. kładziemy ją na desce do prasowania i stawiamy na niej rozgrzane żelazko. Gdy szmatka zacznie mocno parować, zdejmujemy żelazko. Odzież w miejscu, gdzie jest plama, układamy na szmatce. Pod wpływem pary plama zacznie się rozpuszczać. Następnie pierzemy ubranie.
Więcej porad dotyczących prania ubranek malucha znajdziesz na lovela.pl/jak-prac.html

Mam nadzieję, że trochę pomogłam:)

Ola
----
Reprezentuję markę Lovela. W przypadku pytań, chętnie pomogę.
 
ja piorę głownie w dzidziusiu.
Kocyki itp płukam w płynie do płukania też dzidziuś, bądź jelp.
Jak się nie dopiera to używam vanisha i płukam 2 razy.
Mała ma rok i 3mce.
 
Ja od początku piorę w Dzidziusiu, ubranka ładnie pachną, plamy się dopierają, małego nic nie uczula. Od kilku prań dodatkowo używam płynu do płukania Silan Sensitive.
 
Od poczatku do jakiegoś 6. miesiąca życia prałam w E sensitiv. Teraz już w normalnym z dodatkiem Lenora. Mały miał uczulenie, ale okazało się, ze to nie od proszku, tylkood mojego kremu na twarzy (jak go przytulałam). No i musiałam zmienić koemstyki. Ale na proszek -- zero reakcji
 
reklama
Do góry