No Błonka to pierwsza w kolejce do rozpakowania. A po niej Maja, a potem Ty Aga, dobrze kojarzę?
Moje dzieci to strasznie nieśmiałe, ten w brzuszku bardziej ruchliwy niż Zuzia była, ale oboje jak tylko rękę przyłożę to od razu koniec kopania. Chociaż dzisiaj zaskoczyłam dzidzię, bo przez godzinę rękę na brzuchu trzymałam i jak się zaczęła wiercić to wreszcie poczułam i po drugiej stronie jupiiiii :-)
Moje dzieci to strasznie nieśmiałe, ten w brzuszku bardziej ruchliwy niż Zuzia była, ale oboje jak tylko rękę przyłożę to od razu koniec kopania. Chociaż dzisiaj zaskoczyłam dzidzię, bo przez godzinę rękę na brzuchu trzymałam i jak się zaczęła wiercić to wreszcie poczułam i po drugiej stronie jupiiiii :-)