Chyba zaraz "zatestuje";-)
reklama
Zrobilammaćku hahahano wez sprobuj! no mowie Ci ja robiłam i te męty skupiają się w największej ilości właśnie naśrodku i na dole czyli brak ciąży, jakies pojedyncze na gorze tylko ale top się nie liczy! Zobaczymy co u Ciebie!
Co za nerwy Tylko u mnie moze byc zafalszowany, bo 10 dni temu dostalam w tylek potrojna dawke pregnylu ;-)
ja tam uwazam, ze dyskusja byla merytoryczna. najsmieszniejsze, ze ja przynajmneij nie odnioslam wrazenia klotni zazartej tylko dyskusji na poziomie a zbulwersowala sie najbardziej ta, ktora nie brala udzialu. luz. a jak laski gadaja o obiadkach, pogodzie i innnych niezwiazanych z clo i dupkiem sprawach, to tez powinno sie zwrocic uwage? Ja tam uwazam, ze sikanie do sloika nie ma nic wpsolnego z clo, duphastonem i innymi wspomagaczami a jednak nie robie z tego zadnego problemu.
macku - przyznaje hipokryzje w tej kwestii. Ale troche na usprawiedliwienie: nie powiedzialam, ze w Boga nie wierze. w cos wierze, nie podoba mi sie tylko otoczka - poza jednym elementem i to jest sedno. Jest cos magicznego w malych, starych kosciolach, juz nawet zapach jest piekny. No i mamy ksiedza, ktory wie jaki jest nasz stosunek do religii jako takiej. Ale przyznaje, ze bedac "samym zlem" powinnam brac cywilny no ale hmm... jest jak jest
a konczac in vitro - problemem nie jest to, co powie kosciol. problemem sa wierzacy wyoborcy - to, co oni pomysla. Kosciol nie bedzie musial nic mowic a i tak czesc elektoratu pojdzie sie bujac.
macku - przyznaje hipokryzje w tej kwestii. Ale troche na usprawiedliwienie: nie powiedzialam, ze w Boga nie wierze. w cos wierze, nie podoba mi sie tylko otoczka - poza jednym elementem i to jest sedno. Jest cos magicznego w malych, starych kosciolach, juz nawet zapach jest piekny. No i mamy ksiedza, ktory wie jaki jest nasz stosunek do religii jako takiej. Ale przyznaje, ze bedac "samym zlem" powinnam brac cywilny no ale hmm... jest jak jest
a konczac in vitro - problemem nie jest to, co powie kosciol. problemem sa wierzacy wyoborcy - to, co oni pomysla. Kosciol nie bedzie musial nic mowic a i tak czesc elektoratu pojdzie sie bujac.
rastafarianka
25 latek ;)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2011
- Postów
- 530
macku opowiedz mi cos wiecej o tym zastrzyku. ja wybieram sie w srode na monitpring a pozniej mam nadzieje dostane zastrzyk jesli pecherzyk dojrzeje. powiedz mi ile razy dostawałas te zastrzyki? dlaczego podwojna dawke? ktory cykl sie starssz? czy M robił badania? dlaczego w tylek? najlepiej? ja obawiam sie zastrzykow i nie wiem w jakie mejsce bo lekarz powiedzial ze mozna wszedzie.
Moj test jeszcze nie gotowy - chyba mialam za cieple siuski;-)
Na dalsza czesc posta odpowiem na priva ;-)
Zastrzyk mozna robic w tylek - domiesniowo, lub w brzuch - podskornie. Moi lekarze akurat kazali zawsze w tylek. I ja panicznie boje sie zastrzykow, dlatego ciesze sie ze w tylek a nie w brzuch ;-)
My juz sie staramy dlugo - ponad 2 lata. M juz robil badania nasienia.
edyt trzymalam sloik w zamrazarce prawie 40 min i zaden osad sie nie wytracil. Teraz musze wyjsc, wiec powtorze jutro, abo pozniej jesli wroce o przyzwoitej porze.
Dzis 21dc, 8d po IUI
Dokladnie.
Na dalsza czesc posta odpowiem na priva ;-)
Jest to zastrzyk zawierajacy hcg, ktory dzialanie ma podobne do LH, ktory to jest odpowiedzalny za pekanie pecherzykiw. Tym razem dostalam na raz 3 ampulki. A kiedys bralam 3 ale w przeciegu 3 dnich. A czasem lekarz przepisuje 1 ampulke.
Zastrzyk mozna robic w tylek - domiesniowo, lub w brzuch - podskornie. Moi lekarze akurat kazali zawsze w tylek. I ja panicznie boje sie zastrzykow, dlatego ciesze sie ze w tylek a nie w brzuch ;-)
My juz sie staramy dlugo - ponad 2 lata. M juz robil badania nasienia.
edyt trzymalam sloik w zamrazarce prawie 40 min i zaden osad sie nie wytracil. Teraz musze wyjsc, wiec powtorze jutro, abo pozniej jesli wroce o przyzwoitej porze.
Ostatnia edycja:
pok widzę ze nadal ciągniesz swoje...:-)Zwrociłam uwagę dlatego, że musiałam się przebijac przez posty nie dotyczące wątku, nie interesuje mnie szczeze czy masz wziąś taki czy śmaki ślub, tak jak mówię chcę czytać o tym co dotyczy wątku a nie o ideologicznej paplaninie.:-)jest coś takiego jak regulamin i dotyczy to każdego wątkui tak np. nie odbiegamy od tematu i edytuje się posty:-)
a ja uważam że test chmurkowy z pewnośćią dotyczy wszystkich staraczek na wspomagaczach, a twoje wywody o twojej prywatnej sprawie z pewnośćią nie i tylko zaśmiecają wątek:-) i już nie wspomnę że odnosze wrażenie że jestes bardzo żądna jakiejś dyskusji i dość czepliwa
:-)jest coś takiego jak regulamin i dotyczy to każdego wątkui tak np. nie odbiegamy od tematu i edytuje się posty:-)a ja uważam że test chmurkowy z pewnośćią dotyczy wszystkich staraczek na wspomagaczach, a twoje wywody o twojej prywatnej sprawie z pewnośćią nie i tylko zaśmiecają wątek:-) i już nie wspomnę że odnosze wrażenie że jestes bardzo żądna jakiejś dyskusji i dość czepliwa
Ostatnia edycja:
rastafarianka
25 latek ;)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2011
- Postów
- 530
dzieki bardzo ja tez mam problem z pekaniem pecherzyków. a jesli mozesz i jesli wiesz to czy mogłabys mi powiedziec dlazego zastrzyk nie zadziałaął? dlaczego nie zakonczył sie zapłodnieniem?
ja tez mam problem z pekaniem pecherzyków. a jesli mozesz i jesli wiesz to czy mogłabys mi powiedziec dlazego zastrzyk nie zadziałaął? dlaczego nie zakonczył sie zapłodnieniem?reklama
Ale fakt faktem, ze nie tylko probuj znalezc jakas sensowna info na "kiedy i jakie pierwsze objawy";-)pok widzę ze nadal ciągniesz swoje...:-)Zwrociłam uwagę dlatego, że musiałam się przebijac przez posty nie dotyczące wątku, nie interesuje mnie szczeze czy masz wziąś taki czy śmaki ślub, tak jak mówię chcę czytać o tym co dotyczy wątku a nie o ideologicznej paplaninie.