witam staraczki-

dlugo mnie nie bylo,ale nie mialam o czym pisac,bo po clo tak ladnie sie zrobilo,temp caly czas 37,5,z dnia na dzien sie coraz bardziej cieszylam,az nagle spadla na leb na szyje:-

wściekła/y:
ale czytalam was codziennie

i chcialam napisac jak juz dobre wiesci beda.no nic,nowy cykl z clo itp.

powiedzialam sobie ze to ostatni cykl z tymi chormonami.bo zauwazylam ze mnie brzuch boli ,i przed i po mialam takie brudzenia spore,takie strasznie dziwne,prawie czarne,ciemno brazowe

no ni teraz do clo biore,a raczej smaruje sie takim zelem,raz dziennie,(chormony estragony) no i folik i chormony tarczycy.
zobaczymy jak wyjdzie,monitoring mam 8 kwietnia.zobaczymy czy cos sie rozwinei:-)pozdrawiam wszystkie z calego serca