CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

[lkasia]

Ikasia błagam Cię!!!!!!!!!!!! Tak nie można. Jak chcesz za bardzo to wiesz co z tego jest. Wiem jak to się łatwo mówi, oj wiem. Wiem jak tu dziewczyny pisały, że trzeba odpuścić i wtedy się udało. Ale widzisz, że to faktycznie jest najlepsza recepta. A przez lot i zmianę klimatu owulka też się mogła przesunąć. Więc jakby się jednak nie udało to się nie łam! Jesteś krótko po zabiegu, macie jeszcze czas. A bóle brzucha są i na @ i na ciążę, więc się bólem nie przejmuj, bo to żaden wyznacznik, że się nie udało

Ja wiem ze trzeba odpuscic,..i odpusciłam...psychicznie odpoczełam...ale teraz jak sobie pomysle ze kolejny miesiac....a owu nie moglismy przegapic....bo w Egipcie byłam od 6dc do 19dc...i owu była okolo 13-14dc....tak przypuszczam, dolladnie wiem kiedy były bole i sluz......

 

[lkasia]

Ikasia, doskonale Cię rozumiem bo ja sama miałam dzwonić i umawiać się w novum. Czytałam też o in vitro. I byłam załamana gdy zaczynały się plamienia przed @ I wszędzie widziałam kobiety w ciąży! Ale się udało. I Tobie też się uda. Macie coś zdiagnozowane? Bierzesz jakieś wspomagacze?

Ja w tym moemencie nie biorę nic..brałam dupka ale juz nie musze, bralam bromka ale tez nie muszę...jesli teraz dostanę @ to mam dzwonic do ginki, moze clo dostanę....No a jestem po laparo, bo jajowody oba były niedrożne, ale już jest ok...No a M ma nie za dobre ywniki armi swojej....

 

[mavika]

Dziś moja pierwsza tabletka duphastonu i od razu wątpliwości...Wzięłam ją wieczorem, po jakiejś godzinie zaczął mnie boleć brzuch, kłuć po lewej stronie, wczoraj temperatura 36,4 dziś 37,1...Co, jeśli to owulacja? Już po ptokach przez ten duphaston? Słyszałam że zmienia on endometrium i śluz i utrudnia zapłodnienie...:-(

 

[Błonka]

duphaston nie hamuje owulacji bo to dydrogesteron
luteina moze zahamowac owulacje jelsi jest zbyt wczesnie wzieta ale nie na dzien przed owulacją

 

[mavika]

Dzięki Błonka To dobrze że nie wzięłam luteiny bo została mi z wcześniejszego wywoływania okresu i miałam brać zamiast duphastonu ale obliczyłam że mi nie starczy tabletek na 10 dni :-)

 

[gość 94049]

Dziś moja pierwsza tabletka duphastonu i od razu wątpliwości...Wzięłam ją wieczorem, po jakiejś godzinie zaczął mnie boleć brzuch, kłuć po lewej stronie, wczoraj temperatura 36,4 dziś 37,1...Co, jeśli to owulacja? Już po ptokach przez ten duphaston? Słyszałam że zmienia on endometrium i śluz i utrudnia zapłodnienie...:-(

Mavika, a o której Ty mierzysz temperaturę, bo chyba nie wieczorem?

 

[gryzoń]

Pachnąca - Pewnie że lekarz nie uczestniczy praktycznie w porodzie ale znam sytuacje gdzie jednak były komplikacje i bardzo się przydała taka znajomość ) Poza tym można znaleźć lekarza zarówno kompetentnego jak i pracującego w wybranym szpitalu. Ja tam akurat mam swoja panią z polecenia sprawdzoną.

Królowa - ja jak wybrałam szpital to znalazłam szkołę rodzenia która z tym szpitalem współpracuje i w niej uczą położne z tego szpitala. Jak będe miała zajęcia to wybiorę sobie położna z którą chcę rodzić (bo rzeczywiście to ona jest najważniejsza). Już postanowiliśmy sobie że zapłacimy żeby miec pewność że nas nie odeślą ze szpitala albo że połozna nas oleje.

Kruszka - mnie czeka glukoza za 4 tyg (już mi słabo na samą myśl) tak więc życzę Ci powodzenia i oby ta glukoza okazała się jak woda ))))))

 

[kamii150]

Ikasia- w cale nie jest powieiedziane ,że trafisz w owu jak kochasz sie z partnerem po kilka razy dziennie bo ja na początku też miałam taką taktykę (stwierdziłam,ze na pewno nie przegapię) a jak powiedziałam o tym ginekologowi to mnie okrzyczał,że to bez sensu bo plemniki muszą mieć przynajmniej 48h żeby sobie dojrzały do stanu(że tak powiem używalności :-)) więc kazał się kochać co dwa dni ,a jak juz miałam monitoring to do owulki i byłam pewna kiedy jest to nic miało nie być żeby plemniki były silniejsze ....
A ja lecę na wizytę Ciekawe czy zrobi mi usg ..Mam Nadzieję a potem lecę do Dziadków po córcie - popłakałam się wczoraj jak im ja dałam hehe Mój M się ze mnie śmiał,że każda mama sie cieszy jak ma chwilę dla siebie więc chyba jestem z innej planety-ale co ja poradzę to była moja pierwsza noc bez niej -ale nie powiem wyspałam się wreeeszcie !!

 

[Królowa_Dramatu]

gryoń, dzięki za info. Weszłam właśnie na ich www i terminy szkoły rodzenia zaklepane...na grudzień! Chyba zostają kursy sobotnie

 

[pachnąca]

Gryzoń - masz rację, że można znaleźć takiego co kompetentny i pracuje w szpitalu :-) raczej miałam na myśli to, że lepiej kierować się kompetencjami niż tym czy pracuje w szpitalu konkretnym. Jasne, że jak się już ma takiego lekarza to pewnie znajomości się przydają o ile trafi się na niego przy porodzie