reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

co się śni czerwcówkom?

Agatatje

MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
Dołączył(a)
9 Październik 2005
Postów
2 159
Podobno kobiety w ciazy maja dziwne sny......
macie jakies ciekawe do opowiedzenia?

mi ostatnio snilo sie, ze rodze, tzn najpierw mialam skurcze i sie staralam relaksowac i oddychac odpowiednio, a potem zaczelam przec :p no i musialo mi niezle isc bo sie obudzilam przez to, ze maluszek kopal mnie energicznie ;D Potem juz grzecznie spalam i mu takich numerow nie robilam

myslalam sobie, ze moze maly w nocy postanowil sie obrocic glowka na dol i stad te sensacyjne sny, ale nie wiem.....cigale mi sie cos wbija pod zebra tam gdzie ostatnio byla glowka
 
reklama
Oj moje sny mniej więcej od 2 lub 3 tygodni to niezłe "obrazki". :laugh:

Poród snił mi sie raz i w zasadzie wystarczyło jedno parcie... (marzy mi sie...)

Ale sni mi sie czesto, że nasze maleństwo jest juz na świecie, ludzie przychodzą do nas w odwiedziny przywitac go na świecie, albo w ogóle toczy się juz normalne zycie, aż tu nagle orientuje sie że ja właściwie to sie maluszkiem nie zajmuje, tzn nie przewijam go, nie karmie, nie kapie, tylko on sobie po prostu jest jakby samowystarczalny....

wtedy budzie sie cała w złości, ze przeciez jak to tak ???

a jesli chodzi o sny o innej niż macierzyństwo i poród tematyce to mam jednej nocy przynajmniej 5 scenariuszy podczas snu i to całkiem ciekawe ;) tylko męczące....
 
Moje sny to poród i dzidzia w moich ramionach, a przy tym takie matczyne uczucie... ::) Rano tuż po przebudzeniu mam nadal nastrój panujący we śnie... Czuję się uskrzydlona... I śni mi się cały czas dziewczynka, a GIN mi powiedział o chłopcu.. zobaczymy przy porodzie kto miał rację hi hi hi
 
Ja zawsze mam sny, które zazwyczaj dobrze pamiętam..Ostatnio snia mi sie takie dziwaczne urywki..ale prawie nigdy ja nie jestem w cuiazy(moze dlatego, ze normalnie- na jawie tez jakos tak czasem zapominam , ze jestem w ciazy ;D i wypuszczam sie na miasto, biegam..a przypominam o tym wówczas, gdy Malenka zaczyna kopac..mnie łapie jakas kolka, czy ból w krzyży.. :D
Dzis np. śniło mi sie, ze sie stroiłam..ładnie ubierałam..z kobietami z mojej rodziny..siostra..ciotka..malowałysmy sie, ubuerałysmy..prostowałysmy włosy ::) ( a ten sen pewnie przeniosłam ciutke z jawy, bo wczoraj byłam u tesciów - a tam oprócz mnie dwie inne ciezarne i rozprawiałyśmy na temat mody ciażowej :D ;D :laugh: ..i pewnie stad ten sen poźniej..bo ja czesto tak mam..cos za dnia- poźniej wyimaginowane śni mi się..
Poród śnił mi sie tylko raz..było szybko ..lekko..i w cudownej, magicznej atmosferze ;D
a aaa raz śniło mi sie, ze urodziłam konika polnego..i moja kolezanka tez :D i nie umiałam sie nim opoekowac..a ona mi dawala rady, wskazówki..Byłam smutna, dlaczego nasze dzieci jakies inne :) a ona mi- ze to normalne, ze kazde najpierw jest konikiem polnym(takim zielonym, skaczacym ;) a poźniej juz niemowlakiem :laugh:

Oj ja mogłabym ksiazkę napisac na temat moich dziwaczynych snów..ale to tez pewnie dlatego, ze często czytam przed snem ( kilka razy nawet ksiażki dotyczace snów- opowiadajace o snach)..oglądam filmy.. a i uwielbiamy z mezęm sobie oboje często w łóziu marzyc.. ;)
 
Raz snił mi się zupełnie bezbolesny ale pełen wrazen ( parcie ) porod , ostatnio snilo mi sie ze z rocznym dzieckiem i mezem bylismy nad oceanem, spacerowalismy, Eliaszek na moich rekach - caly tato, podobny jak nie wiem, taki realny sen, nic nadzwyczajnego ...

A zeszlej nocy snilam o tym ze lezalam na porodowce i mialam podpieta jakas aparature. Slyszalam tetno dziecka i widzialam jak spada, zaczelam krzyczec, zbiegli sie lekarze i smiali sie ze histeryzuje i ze wszystko gra bo trzeba bylo tylko cos poprawic..

Tu trzeba chyba psychologa zeby te sny przelozyl na nasze emocje z realu hehehe, ktora skonczyla psychologie, wystąp :D
 
Rusałko - witaj w klubie dziwacznych snów!! Ja od zawsze miałam takie pokręcone sny, że nawet czasem ich mężowi nie opowiadam, bo nie chcę, żeby sie denerwował. A co do porodów, to śniło mi się 2 razy, że urodziłam jamnika (a wcale nie mam jamnika - skąd on się wziął w moim śnie??). I biegał taki włochaty a ja się martwiłam, że pampersy nie pasują, a poza tym gryzł mnie przy karmieniu piersią :)

A co do płci, to jak juz sni mi się dziecko, to zawsze chłopczyk!! Mam nadzieję, że to nie będą sny prorocze - mam już tyle pięknych sukienek!! :)
 
Anius no to pobilas wszystkich z tym jamnikiem ;D

Ja snilam zawsze ze rodze dziewczynke , a bedzie na 100% chlopak wiec chyba snimy na odwrot :)

Przed ciaza mialam tylko katastroficzne sny, wiecznie zestresowana, to wszystko wyplywalo z niepokojow emocjonalnych - pan Freud pewnie mialby wiele do powiedzenia w temacie :)
 
Ja choć termin mam na 2 lipca to czuję,że urodze wcześniej,po prostu takie przeczucie :) Dzis w nocy śniło mi się,że moi rodzice kupili mi nie taki wózek jak chciałam dla bejbika,i prosiłam,zeby go wymienili a nic nie dało się juz zrobic...drugi sen to taki,że zaraziłam sie różyczką od corki kuzynki mojego męża i strasznie panikowałam...no i że po kryjomu palę papierosa,i tak mi smakował!A przeciez juz tyle miesięcy nie jaram i wcale mnie nie ciagnie! ;) A wczoraj śniło mi się,że karmię malutkiego piersią i on tak fajnie sapał i cmokał,błogie uczucie :)
 
AniuS - to nawet nie wiesz, jak bardzo podobne mamy sny..Mnie też sie śniło, ze urodziłam czarnego jamniczka!!!- z tym, ze ja mam jamniczka miniaturke :) Śniło mi sie kiedyś, ze spacerowaliśmy z meżęm i z nim przy piersi..karmiłam..- byliśmy dumni!:)- Było tak cieplutko..swieciło slonce..a my się szwedaliśmy z psiakiem przy mojej piersi - bardzo bardzo dumni z tego..ze mamy takie Dziecko ::) :p - fujka!

A dziś- mąż obudził mnie bo na głos mówiłam - by mnie nie zabijal - o matko! Oglądalismy przed snem jakis program o operacjach..doklądniej o chirurgii plastycznej- duzo krwi..krojenia..igieł..- nie mogłam na to patrzec..i w sumie po 5-10 minutach ciagłego zaslaniania oczu przysnęłam i zaczełam gadac - nie zabijaj mnie - a śniło mi sie, ze jestem w takim podobnym pokoju- jak ten operacyjny z TV ..i boję sie zasnąć, by mnie maz nie zabił..Oj nie powinnam takich programów jak widac ogladać ..bo poźniej wyobraxnia działa ::)
 
reklama
nie no niezle sny macie dziewczyny, szczegolnie te z rodzeniem jamnikow/konikow polnych hehe ;)
ciekawe co to znaczy.....pewnie chodzi o jakies obawy matki albo co
mi sie juz pare razy dzidzia snila i wlasnie nie pamietam czy jako chlopczyk czy dziewczynka, ale slodkie bylo dzieciatko
wlasciwie ja mam zawsze dziwne sny, a ostatnio jakos zadnych nie pamietam buuu
co prawda jak sie za duzo sni to budze sie zmeczona
 
Do góry