reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co usłyszałaś ostatnio miłego na swój temat?

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.

Dove

Odkryjmy w sobie piękno
Dołączył(a)
31 Lipiec 2013
Postów
5
Piszecie, że ważne jest wsparcie innych osób. Co miłego usłyszałyście ostatnio na swój temat? Kto was docenił i za co? Czy często słyszycie komplementy? Czy uważacie, że potrafimy mówić innym miłe rzeczy, czy raczej łatwiej nam krytykować, niż pochwalić. Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami:)
 
reklama
Ja bardzo lubię prawić komplementy, chwalić za coś członków mojej rodziny i bliskich. Nie sprawia mi problemu cieszenie się z ich szczęścia. To tylko kilka słów a potrafią pozytywnie nastroić do życia :)
 
Komplementy słyszę codziennie i nie tylko te na temat mojego wyglądu, również inteligencji.
Mam wiernego wielbiciela - mojego ukochanego męża :-)

Ale mogłabym nie słyszeć tych komplementów, oczy i spojrzenia mojego męża mówią same za siebie.

Sama, prawię komplementy, lubię to robić , choć zauważyłam ,ze niektóre osoby to zawstydza.
Kiedyś tez czułam się zażenowana gdy słyszałam cos miłego na swój temat ale nauczyłam się nie zaprzeczać a dziękować z uśmiechem. :)
 
Usłyszałam ze jestem najwspanialsza osobą na świecie i że życie beze mnie było by szare - moj kochany maż zawsze gdy mi smutno i zle potrafi mnie rozweselic
 
niestety często jest tak, że dużo łatwiej nam jest kogoś skrytykować niż pochwalić i docenić, szczególnie to się tyczy osób nam szczególnie bliskich ... jak każda kobieta lubię gdy ktoś mówi mi komplement, taka odrobina próżności, ale zarówno komplement czy krytyka powinny być przemyślane i konstruktywne, gdybym codziennie od swojego męża słyszała "och jakaś ty piękna" to w końcu zapewne by mi się to znudziło, wolę rzadsze komplementy ale za to szczere, rzucone bez poczucia przymusu, ot tak, czasem bez słów można komuś powiedzieć komplement, gestem, spojrzeniem, przytuleniem się, to takie potwierdzenie tego, że jesteśmy dla kogoś najważniejsze ... jednak niestety często zapominamy o tym, że nasi mężowie też potrzebują uznania i komplementów, nam kobietom krytykowanie przychodzi szczególnie łatwo, czasem bez opamiętania wytykamy naszym kochanym mężom ich wady i niedociągnięcia ... a oni to znoszą, ale do czasu ... oczywiście często robimy to w dobrej wierze, w nadziei że nasza krytyka zmusi ich do pracy nad sobą, jednak skutek jest odwrotny, mężczyźni bardzo nie lubią być krytykowani i szybko tracą wiarę we własne siły kiedy przestajemy ich doceniać
 
ostatnio usłyszałam, że córcia jest bardzo ładna, bo podobna do mnie :-)
I pochwaliła mnie teściowa za zorganizowanie, opanowanie i że nigdy by nie przypuszczała, że tak będziemy sobie świetnie radzić przy małym Dziecku :)
 
ja ostatnio cąły czas słyszę pochwały na Mojego 3 letniego Kolo :)
Jestem dumna,że sporej rzeszy luda się podoba,no bo mam ciacho no szo.... :rofl2:
Ale tak poważnie,to jestem z niego dumna jak tyle ludzi go chwali,wiem wtedy,ze moje starania w wychowanie nie idą na marne
Jak usłysze jakąś krytykę,owszem przyjmuje i ją,bo nikt nie jest idealny

Ja też uważam,że czy pochwała czy krytyka powinny być bardzo szczere
Jak nie mam nic do powiedzenia,nie mówię.Nie chwalę,byleby pochwalić,ani nie krytykuję,nie gadam,byleby coś klepnąć
Krytyka też nie powinna być w taki sposób,ze może być odebrana jako przywalenie komuś " bo tak" ,tylko na spokojnie wyjaśnienie swoich racji
Obejdzie sie wtedy bez kwasu i urazy i sama krytyka będzie odebrana ,jako rzeczywiście dobra rada
Jak się jest samemu krytykowanym,też nie trzeba brać zaraz,ze ta czy ta na "mnie naskakuje,chce mi dokopać,zazdrości mi i dowala" itp. tylko na spokojnie przemyśleć,pomyśleć,bo potem się okazuje ten niby atak lampką na wyjście z trudnej sytuacji i może się okazać,ze za te krytykę jeszcze możemy być wdzięczni
 
Często komplementy mówi mi mąż,córka czy mama.
Ale ostatnio stałam w samie w kolejce do kasy i słyszę tekst młodego- może 20 letniego chłopaka: ale pani ładnie...
Pytam więc: słucha?
A on na to: ale pani ładnie w tej sukience.Bardzo pani ładnie w czarnym:)
 
reklama
Bardzo dziękujemy za wszystkie wypowiedzi :-)

Dla wszystkich Pań, które zabrały głos w dyskusji mamy upominki.

Wiadomość na PW.
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry