co z dalekimi wyjazdami wakacyjnymi?

[Antares77]

Hej hopla Misia-q

Ja szybciutko sie z Wami witam po długim weekendzie i wracam do robo - bo mam trochę do porobienia a jestem w pracy tylko do piatku!!!!!!!!!!! HUUUUUUUUUUUUURRRRRRRRRRRRRRRAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!11 urlop. urlop, urlop la,la,la,la,la

 

[misia_q]

Antares ładujesz pozytywnie dobrą energią

 

[karola7]

Antares to super. Ja niestety od poniedziałku do pracy. W prawdzie do 1 września bedzie spokojnie, ale to juz nie to samo. Pocieszm się, że to tylko na jakieś 5 miesiecy. :laugh: :laugh: :laugh:

 

[karolla]

Dziewczynki rzeczywiscie macie już zgagę ??? Myślałam że ta przypadłosć dopada około 6 miesiąca ale może się myliłam
a może bede mieć to szczęście i mnie to cholerstwo ominie powiem wam że w ogóle w ciąży moje trawienie poprawiło się o 100%
zaparcia były raczej przed ciążą a teraz rewelacja czasem ponoć mogą wystąpić nawet biegunki gdy dzidzia ułoży się nam na jakiejś kiszce lub jelicie
;D
Ja jestem już po urlopie niestety ale mam o tyle dobrze że jak się nie wyśpię, czy np. gorzej czuję mogę w każdej chwili jechać do domku
gdyż pracuję w rodzinnej firmie a tak propos dziewczynki do którego miesiąca chcecie pracować ja planuję do grudnia, boję się by jakiegoś choróbstwa
nie złapać wiadomo każdy zimą ma jakies przeziębienie a my nie możemy stosować leków na grypę czy przeziębienie

 

[misia_q]

Hehe, nie mam pojęcia jak to jest z ta zgagą miałam zgagę juz kilka razy od początku ciąży - nieprzyjemne palące czucie w przełyku i kwaśne odbijanie i na pewno wcześniej czegos takiego nie miewałam.
Gdzieś przeczytałam że uzasadnieniem zgagi we wczesnych miesiącach ciąży (czyli kiedy nie jest to spowodowane uciskiem żołądka przez dziecinę) jest rozluźnienie mięśniówki gładkiej w całym przewodzie pokarmowym (od przełyku do odbytu) i rezultatem żołądeczek nie trzyma jedzonka a i zaparcia się przytrafiają...

 

[ziółko]

Ja wróciłam z urlopu i tak mi sie podobało,że chyba niedługo wybiorę sie na zwolnienie.Leniuch jestem
karolla ja planuje zwolnienie od października(chyba).Dojeżdżam do pracy autkiem i troche sie boję jesiennych warunków na drodze , a poza tym pracuje  z dużym kontaktem z chorymi (właściwie sami chorzy przychodzą , bo to apteka) i boję sie  infekcji.Wprawdzie nie chorowałam na nic przez ostatnie cztery lata,ale z odpornością różnie może teraz byc no i oczywiście trzeba dbać o siebie i dzidzie.

 

[karola7]

Misiaq ja pytała mojego gina i powiedział, że jek nie daje spokoju to od czasu do czasu można np. manti. Ja przez miesiąc zjadłam 6 tabletek, jak nie moglam juz znieść tego smaku, palenia i jeszcze czegoś. Ale musze przyznac, że pomaga. a teraz chyba znowu mnie łapie , ale może obedzie sie bez tabletki.
a co do zwolnienia, to mam plany pracowac do samego końca, a przynajmniej do końca stycznia. Ale jak to wyjdzie to zobacze

 

[azik]

reeni jest dobre, w poprzedniej ciązy jadłam (ale mi się przytrafiło to dopiero ok 6 miesiąca)

 

[karola7]

Ja w poprzedniej tez miałam zgagę ok. 6 - 7 miesiaca. A teraz od poczatku - to chyba w zamian za wymioty.
ale tak chyba wolę

 

[misia_q]

ja zauwazylam ze zgaga mi sie przytrafia po słodkich soczkach owocowych, dlatego juz przestalam pić. A co do Rennie to sprawdziłam, ale kilka razy musiałam po prostu wypić sodę oczyszczoną, raz się odbiło i było już dobrze