reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co z depresją przedporodową............???

Renee ja tez tak się czuję i wyglądam, tylko że ja już waże 74 kg :p przytyłam już ok 17kg wiesz jak ja się czuję?? :p jak kucnę do nie umiem się podnieść bo moje kolana nie potrafią udzwignąć już takiego ciężaru ::) a tak mnie napierdziela w krzyżu że z bólu płakać mi się chcę ale powstrzymuję się i zaciskam zęby ;D
Jest mi też cholernie ciężko, ale powiedziałam sobie teraz jest czas dla dzidzi i jeszcze po porodzie jakieś 3 msc a potem biorę się za siebie ;) mam takie plany i to mi pomaga nie myśleć o sobie ;)

Trzymaj sie !!!
 
reklama
Może to głupie co napiszę,ale muszę.
Dziewczyny jak wiecie moje poprzednie dziecko wybrało niebo,ale nie wiecie co uslyszałam gdy w niespełna 3 tygodnie po porodzie pewien starszy pan,znajomy moich rodziców powiedział do mnie: "ALEŻ TY DZIEWCZYNO WIELKA SIĘ ZROBIŁAŚ"...
Nawet nie wiecie jak to boli,ponieważ kobiecie,która została matką,która pcha wózek nikt nie powie po 3 tygodniach,że jest gruba.A jak nie masz dziecka to wszyscy cię traktuja jak zapasłą krowę.
Dlatego teraz nie zamierzam się przejmować takimi idiotami,bo przecież Wojtek będzie ze mną ;) i doda mi sił ;)
 
ja też nie zamierzam przejmować się głupimi docinkami w stylu "ale Cię wywaliło'. Po pierwsze niech Ci, którym te durne uwagi w głowie najpierw sami na siebie spojrzą, a po drugie to żeby takie komentarze robić samemu się najpierw powinno być w ciąży i urodzić. Ci którzy nie doświadczyli tego stanu g.wno na ten temat wiedzą.
 
Wiem że to trudno,ale nie można się przejmowac takim gadaniem.Niektórzy mają niewyparzony język.Najpierw powiedzą potem pomyślą.Edi teraz napewno wszysko będzie dobrze u każdej z nas.Prawda dziewczyny.
 
Edi i ja miałam podobną sytuacje,gdy minol miesiąć po ciaży i odejsciu Kubusia.
Pewna babcia w sklepie stwierdziła że dla mnie nie ma spodni w takim rozm.a za chwile no chyba że pani jest w ciązy - to inna sprawa.
Tak strasznie przykro mi się zrobiło że od razu wróciłam do domu spłakana.
Jak ludzie z łatwoscią Cię oceniają i wyrażają to bez skrępowania.
 
Mamoska taka sytuacja sklepowa tez mnie dopadła po porodzie.Weszłysmy z mamą do nowego lumeksiku i tak sobie oglaałysmy różne rzeczy a pani z dobrej chęci zaproponowała mi spódnicę na ciążę.I tu jej normalnie odpowiedziałm,że teraz to mi sie raczej nie przyda i ja przytkalo...
 
reklama
Do góry