reklama
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
Wojtek dzisiaj wsuwał najprawdziwszą ogórkową tyleże nie była zabielana śmietanka - wsuwał i bardzo mu smakowało. A jutro jako że mam wolne upichcę watróbke albo rybke na parze:-) a reszte dnia spedzamy na spacerku

mama Marcinka
Mama czerwcowa' 06 mam na imię Asia:)))
Kasia, u nas podobnie - jak jemy obiad, Marcinek koniecznie też musi coś dostać
Jeżeli akurat mamy coś, co nie za bardzo można mu dać, muszę dać mu chociażby biszkopta. Ale myślę, że to dobrze, że nasze maluchy chcą jeść z nami posiłki - nie będzie potem problemu ze wspólnym siadaniem do stołu. A widziałyście w "Super niani", jakie problemy z tym mają niektórzy rodzice? Były przypadki, że późnym wieczorem trzeba było odgrzewać dziecku zupę, bo w czasie obiadu nie miało na nią ochoty.....
Jeżeli akurat mamy coś, co nie za bardzo można mu dać, muszę dać mu chociażby biszkopta. Ale myślę, że to dobrze, że nasze maluchy chcą jeść z nami posiłki - nie będzie potem problemu ze wspólnym siadaniem do stołu. A widziałyście w "Super niani", jakie problemy z tym mają niektórzy rodzice? Były przypadki, że późnym wieczorem trzeba było odgrzewać dziecku zupę, bo w czasie obiadu nie miało na nią ochoty.....mamusia
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2006
- Postów
- 1 059
Dziewczyny MARTYNKA chwyciła butelkę z mlekiem HUUUURA
nan jej nie smakował a bebiko z kleikiem gryczano ryzowym chwyciła Cycuś został na noc jej daje stopniowo chcę ja oduczyć żeby przejść tylko na butlę POZDRAWIAM :-)
nan jej nie smakował a bebiko z kleikiem gryczano ryzowym chwyciła Cycuś został na noc jej daje stopniowo chcę ja oduczyć żeby przejść tylko na butlę POZDRAWIAM :-) reklama
Podziel się:
A dlatego, że jak my jemy, to nie ma mozliwości mu nie dać "na spróbę", bo gościu wychodzi z siebie, a poza tym zaczyna mlaskać