reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

cos dla podniebienia-czyli menu naszych pociech

A u nas tak:
8.00 kaszka 180 ml.
11-12 po spanku deserek tak 3/4 słoiczka albo świerze owoce (morelki, śliwki, jabłka)
14 - Obiadek koło 180 ml.
16.30-17 mleczko jakieś 130 ml.
19-19.30 - kolacja, kaszka 180 ml.
 
reklama
ok. 5 - pierś
8.30 kaszka manna ok. 150ml
11 - deser, najczęściej tarte jabłko z pokruszonymi biszkoptami
13 - troszkę mleczka mamusi (nie zawsze chce, wtedy np. trochę budyniu)
15 - obiadek (mała miseczka zupki z mięskiem lub puree ziemniaczane z koperkiem)
18 - kaszka manna ok. 200ml
przed snem (ok. 19. 30)- pierś (niedużo, bardziej żeby się przytulić przed zaśnięciem:)
ok. 23 - pierś (coraz mniej, chyba niedługo to karmienie wyeliminujemy)
W ciągu dnia Marcinek bardzo dużo pije - ok. 200-300 ml: soczki, herbatki.


Tak porównuję z rozkładem Waszych maluchów i widzę, że Marcinek sporo je. Nadrabia zaległości:-D Oby tylko teraz nie zaczął tyć jak szalony... Na razie co prawda jest w normie - wzrost ok. 70cm, waga 8.400
 
no my przy was ubogo ale widze ze az tak tragicznie nie jest:

6.30 mleczko - 160-200 ml

10.30 - Sinlac 100 ml lub mleczko 100 ml

13.30 - obiadek (moja zupka - I zestaw dynia+cukinia lub kabaczek+mięsko II zestaw brokuł +cukinia lub kabaczek +mięsko) - I od dzis dodajemy kaszę jaglaną (polecam zdrowa i pyszna!!!!) - nawet i 240 jej wlezie

16.00 - Sinlac 200 ml lub mleczko 200 ml

19.30 - mleczko z kelikiem 180- 240 ml

24.00 - mleczko z kleikiem (ale takie gęste ze łycha staje - mam specjalny smok z wyrypaną dziurą :-D ) - 240 ml!!!!
 
Na waszym tle blado wypadamy, u nas zwykle raczej mały apetyt, choć Zosia miewa i wzloty:-):

9.00 - 9.30 Sinlac - 130-150ml
12.00 - zupka z indyczkiem, króliczkiem (HIT!!!) lub kurczakiem (zwykle 150 ml, bywa i 190 ml) - raz zjadła wprawdzie 250 ale później do końca dnia już nie chciala nic....
15.00 - kaszka na modyfikowanym lub jogurcik z owocami (120-190),
18.00 - zupka bezmięsna lub warzywka - hitem jest dynia z ziemniakami HIPPa (150 ml)
21.00 - kaszka na mleku modyfikowanym,
ok. 1-2 - mleczko z butli 100-180 ml (czasem w nocy w ogóle nie je)

Zosia dużo pije, woda lub herbatka ok 150 -250 dziennie, soczków nie pije bo ma alergię:-(
 
Kasia a mi sie wydaje że wy dużo jecie !!! Patrz ile kasia ma stałych posiłków!!! Moja marysia to jak 20 ml wody wypije w ciagu dnia to jest sukces. Soczków też nie pijem y - ale mysle co dy jakis wprowadzić, albo herbatkę - a jaką wy pijecie????
 
u nas do picia podawane soczki najczesciej jablkowy-rzecz jasna Hippa bo ja jakas maniaczka:eek: lub wieloowocowe ,a z herbatek mamy malinowa od bobovity[na sprobowanie w polsce kupilam) i jablko z melisa...

Ale niunia malo pije-najczesciej zapija jak ma czkawke i do spania...czasami jednak do spania wypije nawet 100ml.
 
Kasia a mi sie wydaje że wy dużo jecie !!! Patrz ile kasia ma stałych posiłków!!! Moja marysia to jak 20 ml wody wypije w ciagu dnia to jest sukces. Soczków też nie pijem y - ale mysle co dy jakis wprowadzić, albo herbatkę - a jaką wy pijecie????

Marysia je za to chyba więcej jednorazowo:-)
Te stale posilki to wynik tego że Zosia w ogóle nie chce pić mleka...
Wiesz, nie martwiłabym się ale Zosia powolutku przybiera. Nasza lekarka nakazala pilnować wagi (bo Zosia "spadła" z 25 centyla) i powiedziala że min przyrost wagi to 300 g/mies. Na razie nam się udaje:-)

Herbatki pijemy Bobovity - hitem jest rumiankowa, ale daję jej najczęściej wodę (dodaję do niej np wapno - jeśli trzeba, Zymafluor i cebion multi -codziennie). A soczek piła jabłkowy i było przez ponad mies OK, aż pewnego dnia pojawiło sie uczulenie i zeszło dopiero jak soczek odstawiłysmy...
 
kurcze boję się tej rumiankowej - bo ponoć rumianek często uczula.....
moze koperkowa spróbuje? Ale tam tyle francowatych dodatków.....
Kasia Marysia zaczyna jeść od obiadku i kończy o 24 - rano to jest niechętan do szamania - te 160 to czasme na dwa razy przyjmie a te 100 o 11 to tez z wielką łachą. Za to im późniejsza pora tym jest głodniejsza i głód sięga zeniutu o 24 - kurde 240 kaszy takiej fest gestej zjeśc to chyba nawet ja bym nie potrafiłą hehe. Ale ma to po tatusiu - on nic nie je do 16 a potem do 23 je cały czas. Be zdwóch zdań po tatusiu hihi
 
Ja ją doskonale rozumiem, kto miałby apetyt z rana?? Sama mogłabym nie jeść do 13:-)
Słyszałam o rumianku wiele złego, ale u nas jest OK. A nie możesz zostac przy wodzie? Myslisz że jest coś wartościowego w tych herbatkach?
Ja daje ten rumianek bez przekanania. W ogóle lekarka zachecała mnie żeby dawać tylko wodę: 1/nie ma problemu np w podróży, 2/łatwiej dbać o higiene ząbków. Słyszałam też że niektórzy lekarze zalecają podawanie bardzo słabej zwykłej czarnej herbaty. Ja jestem sceptyczna - teina itd....
 
reklama
ale ona własnie mi nie chce pić tej wody - nawet jak dosładzam glukozą - a jak była młodsza - jeszcze na cycku to jej dawłam herbatkę i było ok - ale lekarka mi kazała odstawić bo powiedziała własnie ze ona zadnej wartosci nie ma a często uczula i bądź tu mądry....
To moze jakiś soczek - tylko kurna jaki?????
 
Do góry