reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

cos dla podniebienia-czyli menu naszych pociech

Baśka, co do śliwek Gerbera, to moja kuzynka stosowała je u swojego synka właśnie na kupkowe problemy. Zawsze pomagało.
 
reklama
u mnie kupi też były bardzo rzadko, ale wprowadziłam małemu herbatkę rumiankową i na trawienie, pije je oczywiście łyżeczką :) od 2 tygodni i kupki są co drugi dzień... lekarz poradził mi jeszcze abym może zastanowiła się nad sowją dietą bo to tez może powodować zaparcia u dziecka... troszkę przestałam jeść tyle smażonego, a więcej nabiału i jak na razie pomogło
 
Fusiku, Miki pije herbatke rumiankową, a ja smażonego prawie w ogóle nie jem - najwyżej raz na tydzień; codziennie jogurty, sery...! Zajadam też miód i ... nie ma efektów :-(
A jaką herbatkę na trawienie dajesz Danielkowi?
 
hipp - ułatwiająca trawienie...u mnie móid też nie podziałał...to próbuj te śliweczki może to u Ciebie zadziała...
 
A u nas problemy z kupa skończyły się właśnie odkąd raz dziennie jedzona jest zupa.:-)
Mam pytanie do mam sciagających mleko. Czy wam na początku też zdarzało sie tak mało odciagać, bo ja spróbowałam wczoraj tak żeby sie zorientować i z obu wyszło mi 40 ml. I ciekawa jestem czy to wina laktatora, tzn czy kupować nowy np elektryczny, czy po prostu "ten typ tak ma" i tylko Kuba potrafi zaklinać moje mleczarnie :-D
Piszecie że robicie kaszki na własnym mleku, no a ja nijak niemoge go odciagnąć :baffled:
 
Sumka ja odciągam na raty i czasem odciągne 40 ml a czasem 80, ale wiem że niektóre mamy mają problemy - np OlaK. choć karmi cały czas Marcinka piersią to jak chciała odciągnąć to 10 ml jej się udało :( ale może się rozkręcisz!!! spokojnie, z relaksem, na pewno laktatorem schodzi mleko dużo trudniej niż języczkiem!!!
 
reklama
u nas tez z odciąganiem jest róznie, raz 100 ml, a raz 60 ml- tyle zazwczaj ostatnio najmniej- obecnie staram się to robic w porze kiedy małej daję zupkę o ile nie poprosi zapitki:))) i dociagam w nocy.
 
Do góry