reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cykle bezowulacyjne

Nowa1981

Fanka BB :)
Dołączył(a)
19 Luty 2020
Postów
208
Pokrótce moja historia tytułem wstępu - staramy się od listopada zeszłego roku (ja 38 lat, partner 49 lat). Co miesiąc niestety znienawidzona jedna kreska. Od grudnia sprawdzam owulację paskami. W styczniu zdarzył mi się cykl bezowulacyjny. Trochę się martwiłam ale naczytałam się, że to normalne, że każdej kobiecie może się przydarzyć, że to taka jednorazowa akcja etc. Luty i marzec piękna owulacja, dokładnie co do dnia. I nagle kwiecień brak :-( Znowu brak. Zastanawiam się jak często mogą się zdarzać cykle bezowulacyjne w ciągu roku ? Czy to teraz będzie ruletka ? Wiem, wiek robi swoje :-( Co radzicie ? Jak mogę pomóc mojej owulacji ? Planuje badanie AMH ale dopiero jak kliniki wznowią działalność
 
reklama
Pokrótce moja historia tytułem wstępu - staramy się od listopada zeszłego roku (ja 38 lat, partner 49 lat). Co miesiąc niestety znienawidzona jedna kreska. Od grudnia sprawdzam owulację paskami. W styczniu zdarzył mi się cykl bezowulacyjny. Trochę się martwiłam ale naczytałam się, że to normalne, że każdej kobiecie może się przydarzyć, że to taka jednorazowa akcja etc. Luty i marzec piękna owulacja, dokładnie co do dnia. I nagle kwiecień brak :-( Znowu brak. Zastanawiam się jak często mogą się zdarzać cykle bezowulacyjne w ciągu roku ? Czy to teraz będzie ruletka ? Wiem, wiek robi swoje :-( Co radzicie ? Jak mogę pomóc mojej owulacji ? Planuje badanie AMH ale dopiero jak kliniki wznowią działalność
Jeżeli twoja piękna owu jest określona na samych paskach owulacyjnych to niestety muszę cię z jednej strony zmartwić. To że test owu pokazuje pik LH nie oznacza że owu na 100% jest i tak samo jak test nie pokazuje piku lh nie oznacza że tej owu nie ma.

Z badaniem AMH masz rację. Ale warto prócz tego zrobić lh fsh prolaktyne estradiol tsh ft3 ft4 anty tpo anty tg SHBG kortyzol no i cytologia.
 
Czyli pora na zbadanie hormonów oraz monitoring cyklu. To też jest w planie. Ale z racji wieku partnera, jak tylko otworzą kliniki leczenia niepłodności idziemy na badanie nasienia oraz AMH, a potem na pierwszą konsultację bo nie ma na co czekać
 
młoda1994 ma rację. Ja robiłam testy owu i zawsze piękne dwie kreski, a później jak poszłam na monitoring to za każdym razem brak owulacji.
 
Czyli pora na zbadanie hormonów oraz monitoring cyklu. To też jest w planie. Ale z racji wieku partnera, jak tylko otworzą kliniki leczenia niepłodności idziemy na badanie nasienia oraz AMH, a potem na pierwszą konsultację bo nie ma na co czekać
Dobre podejście ale życzę Ci aby udało się szybciej niż myślisz i żadne badania nie będą potrzebne prócz ciążowych [emoji3059]
 
reklama
Biorę aromek bez monitoringu [emoji2960] planuję hsg i planuję nowego lekarza. Tylko trzeba ruszczyć do działań, a chęci brak :(
Aha. Ja czekam na krwawienie po poronieniu i zaczynam działać z suplementami i będę rozmawiać z ginem na temat badań.

Zamówiłam bombę sumplemtowa 300 kapsułek wiesiołka 100 kapsułek wit z grupy B komplex methyl acard i 3x30saszetek ovulomed max i mężowi mascupro na nasienie. To na czas póki ta cała epidemia się nie skończy. A 4.05 mam dzwonić i się rejestrować do gin na ponowne usg i będzie szukał przyczyn braku miesiączki mimo że beta spadła do poniżej 5
 
Do góry