reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Dziewczyn!!! Piszę może któraś z was też ma podobny problem. Otóż. Od około miesiąca w pachwina mam wyczuwalna kulkę aż się boję.... BO co idę pod prysznic czy WC patrzę na nią i nie wiem.... Boję się. A lekarz w poniedziałek może ma któras z was podobny problem?
Ja też myślę, że to węzeł chłonny. Mnie się zdarzyło już coś takiego mieć (nie w ciąży), jak odporność się podniosła, samo zniknęło. Mój mąż miał w grudniu na szyji przy osłabieniu i infekcji. Spokojnie zaczekaj do wizyty, jestem pewna, że to nic takiego.
 
reklama
Dziewczyny kochane a czy podczas usg wasze maleństwa są aktywne czy wręcz przeciwnie? Mój wczoraj na usg to aż mnie zestresował i pytam lekarza czy wszystko w porządku bo się nie rusza (serduszko biło). Lekarz mnie uspokajał, ze mały śpi. Hmm przed następna wizyta chyba zjem banana, myślicie ze po cukrze istnieje szansa ze będzie mi się tam „gzić” ? :D
 
Dziewczyny kochane a czy podczas usg wasze maleństwa są aktywne czy wręcz przeciwnie? Mój wczoraj na usg to aż mnie zestresował i pytam lekarza czy wszystko w porządku bo się nie rusza (serduszko biło). Lekarz mnie uspokajał, ze mały śpi. Hmm przed następna wizyta chyba zjem banana, myślicie ze po cukrze istnieje szansa ze będzie mi się tam „gzić” ? :D
Czesto dziewczyny mowia zeby zjesc cos slodkiego przed [emoji854]
Ja nie musze bo moje akurat prawie non stop aktywne [emoji85]
 
Cześć! Nie pisałam tutaj już bardzo długo. Witałam się z Wami prawie na samym początku wątku. Trochę brakuje mi czasu żeby być na bieżąco, ale jak mam chwilę to czytam i nadrabiam :)
U mnie obecnie 18+5, nie znam jeszcze płci, usg mam zaplanowane na 26.01 i mam nadzieję że wtedy już się czegoś dowiem.
Nie czuję też jeszcze ruchów, ale łożysko mam z przodu, a i moja warstwa tłuszczyku też pewnie nie pomaga ;)
Zrobiłam sobie dzisiaj dzień wolnego, ale ogólnie jeszcze pracuję, zastanawiam się nad zwolnieniem od lutego, bo już coraz bardziej nie chce mi się rano wstawać do pracy ;)
 
Dziewczyny kochane a czy podczas usg wasze maleństwa są aktywne czy wręcz przeciwnie? Mój wczoraj na usg to aż mnie zestresował i pytam lekarza czy wszystko w porządku bo się nie rusza (serduszko biło). Lekarz mnie uspokajał, ze mały śpi. Hmm przed następna wizyta chyba zjem banana, myślicie ze po cukrze istnieje szansa ze będzie mi się tam „gzić” ? :D
U mnie raczej jest aktywne. I nie jem nic słodkiego, ale to sie może zmienić wiadomo. Wiem, że dziewczyny jedzą batonika, cukierka czy też słodki napój piją i pomaga.
 
Mój bombelek też jest aktywny. Przed wizytą nie jem nic słodkiego. Zawsze jestem tak zdenerwowana, że ciężko mi śniadanie przełknąć.
 
Cześć! Nie pisałam tutaj już bardzo długo. Witałam się z Wami prawie na samym początku wątku. Trochę brakuje mi czasu żeby być na bieżąco, ale jak mam chwilę to czytam i nadrabiam :)
U mnie obecnie 18+5, nie znam jeszcze płci, usg mam zaplanowane na 26.01 i mam nadzieję że wtedy już się czegoś dowiem.
Nie czuję też jeszcze ruchów, ale łożysko mam z przodu, a i moja warstwa tłuszczyku też pewnie nie pomaga ;)
Zrobiłam sobie dzisiaj dzień wolnego, ale ogólnie jeszcze pracuję, zastanawiam się nad zwolnieniem od lutego, bo już coraz bardziej nie chce mi się rano wstawać do pracy ;)
Witaj!
Pierwsza dzidzia? I na kiedy masz termin?!
Trochę stron do poczytania jest.
 
reklama
Do góry