reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2020

No dziewczyny i ja na l4 ciaza mlodsza o tydzien wiec 6+1 a nie 7+1, serduszka jeszcze nie ma pęcherzyk 13mm i jest pęcherzyk żółciowy wiec na echo jwszcze troszkę za wczesnie kolejna wizyta 30, mam duphaston i nospe, odpoczynek i nie dźwigać, bez seksu, także cierpliwie tydzien czekam
Ja mam wizytę dopiero 4.11, ale jakby coś było nie tak to mogę być w poniedziałek na kontroli i chyba z tego skorzystam. Zawsze warto się uspokoić..
 
reklama
Cześć dziewczyny,

Witam sie z Wami dopiero teraz, bo chcialam poczekac do 1 usg.
Jestem po jednym poronieniu, ktore bylo w lipcu.

Właśnie wychodzę od lekarza i już się zaczynam martwic o tą ciążę.
z terminu OM wychodzi mi 6+1 tydzień (termin z aplikacji na 18 czerwca), ale na usg widać 1,9mm zarodek z ciałkiem żółtkowym i lekarz ocenia to na około 5+1, 5+2. To aż tydzień różnicy.
Wiem, że owulacja się może przesunąć itd, ale ja współżyłam tego miesiąca raz i to i tak 5 dni przed dodatnim owulacyjnym testem ciążowym, więc nie wierzę, że była jeszcze później, bo mąż byłby wtedy w księdze Guinessa.

Mąż już załamany. Kolejne USG w poniedziałek.
Czy któraś z Was ma podobną sytuację? Proszę powiedzcie kiedy miałyście taką wielkość zarodka.
Czytałam cały wątek na bieżąco, ale nie pamiętam tych wartości
 
Cześć dziewczyny,

Witam sie z Wami dopiero teraz, bo chcialam poczekac do 1 usg.
Jestem po jednym poronieniu, ktore bylo w lipcu.

Właśnie wychodzę od lekarza i już się zaczynam martwic o tą ciążę.
z terminu OM wychodzi mi 6+1 tydzień (termin z aplikacji na 18 czerwca), ale na usg widać 1,9mm zarodek z ciałkiem żółtkowym i lekarz ocenia to na około 5+1, 5+2. To aż tydzień różnicy.
Wiem, że owulacja się może przesunąć itd, ale ja współżyłam tego miesiąca raz i to i tak 5 dni przed dodatnim owulacyjnym testem ciążowym, więc nie wierzę, że była jeszcze później, bo mąż byłby wtedy w księdze Guinessa.

Mąż już załamany. Kolejne USG w poniedziałek.
Czy któraś z Was ma podobną sytuację? Proszę powiedzcie kiedy miałyście taką wielkość zarodka.
Czytałam cały wątek na bieżąco, ale nie pamiętam tych wartości
Hej, ja tak mam :) poronilam 18 czerwca. @mialam. 19.08 i teoretycznie powinnam być w 9 tyg ciąży. Jednak jestem 8+2. I też tylko raz we wrześniu uprawialismy seks, ponieważ mąż był w delegacji. Też mi z początku lekarz zaczął panikowac że nie ma zgodności. Ale nie zapominajmy że silne plemniki przeżyją nawet do 7 dni w kobiecie :D
Nie panikuj, tylko poczekaj jeszcze. Wiem co czujesz. Myślę że w Twoim tygodniu bardzo miarodajne będzie badanie beta hcg,ktore pokaże czy wszystko się prawidłowo rozwija.
Trzymam kciuki!
 
Cześć dziewczyny,

Witam sie z Wami dopiero teraz, bo chcialam poczekac do 1 usg.
Jestem po jednym poronieniu, ktore bylo w lipcu.

Właśnie wychodzę od lekarza i już się zaczynam martwic o tą ciążę.
z terminu OM wychodzi mi 6+1 tydzień (termin z aplikacji na 18 czerwca), ale na usg widać 1,9mm zarodek z ciałkiem żółtkowym i lekarz ocenia to na około 5+1, 5+2. To aż tydzień różnicy.
Wiem, że owulacja się może przesunąć itd, ale ja współżyłam tego miesiąca raz i to i tak 5 dni przed dodatnim owulacyjnym testem ciążowym, więc nie wierzę, że była jeszcze później, bo mąż byłby wtedy w księdze Guinessa.

Mąż już załamany. Kolejne USG w poniedziałek.
Czy któraś z Was ma podobną sytuację? Proszę powiedzcie kiedy miałyście taką wielkość zarodka.
Czytałam cały wątek na bieżąco, ale nie pamiętam tych wartości

Nie bierzesz pod uwagi drogi zagnieżdżenia, która również może się wydłużyć. Ja miałam owulacje potwierdzona monitoringiem cyklu i w 6tc była ona młodsza o tydzień niż z OM. W 9 tc wszystko się wyrównało
 
Nie bierzesz pod uwagi drogi zagnieżdżenia, która również może się wydłużyć. Ja miałam owulacje potwierdzona monitoringiem cyklu i w 6tc była ona młodsza o tydzień niż z OM. W 9 tc wszystko się wyrównało

W sumie to już nic nie rozumiem. O tej wielkości powiedział mi lekarz. Za to na jakiejś stronie znalazłam tabelkę i 2 mm zarodek to 5+5 tydzien ciazy. Czyli miałabym tylko 2 dni opóźnienia. To by była cudowna wiadomość i realna.

A na betę idę jutro i w poniedziałek na wszelki wypadek.
Sprawdzałam betę dzień po dodatnim teście ciążowym i dwa dni później i miałam przyrost 188%
 
W sumie to już nic nie rozumiem. O tej wielkości powiedział mi lekarz. Za to na jakiejś stronie znalazłam tabelkę i 2 mm zarodek to 5+5 tydzien ciazy. Czyli miałabym tylko 2 dni opóźnienia. To by była cudowna wiadomość i realna.

A na betę idę jutro i w poniedziałek na wszelki wypadek.
Sprawdzałam betę dzień po dodatnim teście ciążowym i dwa dni później i miałam przyrost 188%
To nie sprawdzaj więcej bety. Niepotrzebny stres. Wiem to z własnej autopsji teraz. Trafiłam na lekarza który cały czas kazał robić mi betę i go zmieniłam. Ten powiedział że tylko raz się robi to badanie a potem patrzy tylko na usg.
 
U mnie dzisiaj 5+6 brzucha nie boli zawrotow glowy juz nie mam i mnie to niepokoi. W niedziele mialam mocniejsze klucie po prawej stronie co bylo dziwne bo zazwyczaj odczuwalam klucia po lewej. Ale widze ze u Was tez bywa roznie z objawami ze raz sa raz nie. Powinni wynalezc domowy test podobny do ciazowego ktory by pokazywal ze wszystko jest OK.
 
reklama
Do góry