reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

czerwcowe ploteczki :D

Mnie tez kusilo Syla :-) No i mialam znajomych co co weekend zamiast na dyskoteki to sobie na taki prom z dansingami plyneli ...Koszt po znizce 109 zl kiedys..(bo to juz stali bywalcy byli).teraz cos kolo 200 zl.z tego co wiem... Musialabys w necie poszperac...jest straszna rozbieznosc cenowa...widzialam tez takie za 800 zl...Nie bede sie za duzo wypowiadac bo nie mam pojecia co taka cena obejmuje...
 
reklama
Sylwia, my kiedyś płynęliśmy w jakiejś promocyjnej cenie (kurcze nie pamiętam ile płaciliśmy - na pewno nie było to drogie) do Szwecji ale bez możliwości wyjścia na ląd. w Cenie była tylko mini sypialnia z piętrowym łóżkiem (inni np. spali na fotelach lotniczych) I tak bardzo mi sie podobało, bo wtedy widziałam najcudowniejszy zachód słońca! Siedziałam i zbierałam szczenę z podłogi. Dla mnie bardzo fajna przygoda.
 
my przy Karolu oczy dookoła głowy więc strach się bać co będzie z drugim...a tak swoją drogą to Karol ma fazę mega brojenia - jak wpada w amok ostatnio to specjalnie robi wszystko co wie że nei wolno - zwłaszcza u dziadków

Fredka - to powodzenia - Ola nie jest jeszcze tak duża żeby nie udało ci się zmienić jej pewnych nawyków - tak myślę :)
 
Mamoot, nawet nie mów! Olga i bunt? Juz osiwiałam na samą myśl;-):-D
:-D:-D:-D

Baśka,
Wojtek dzis miał faze na wywalanie wszystkich zabawek. Na okrągło. :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: A dlaczego? Bo Stas tak robi (taki etap, że dziecko wszystko wyrzuca). No to Wojtek musi go nasladować. A ja aż się gotuje w środku, a na zewnątrz staram się zachować kamienną twarz....
 
Mamoot mój mąż wymyślił historyjkę że jak się nie posprząta zabawek to w nocy przychodzi skrzat i zabiera zabawki, albo gdzieś je chowa. I powiem ci że zadziałało, tylko wspomnę o skrzacie od razu sprząta zabawki :-D:-D:-D:-D:-D
 
Ja strasze koszem na smieci:-D A ta zawsze jeszcze twardo mowi "okay,wyrzucic"...Jak zaczynam brac sie za zbieranie od razu mowi ,ze posprzata...Ale dzis jej tez strzelilam historyjke o skrzacie:-DCiekawe czy bedzie na nia dzialac...teraz tylko wytlumaczylam ze jak bedzie miala balagan i nie posprzata to skrzat zabierze wszystkooooooooooo:-D Dzieki Irmaa za podpowiedz :-)
 
Wymyslilam ze najpierw popłyniemy rejs wycieczkowy po wisle do Tyńca i z powrotem i zobaczymy jak się bedzie Wojtkowi podobało, chociaz na zaglach był zachwycony:-)
 
Wczoraj Miki wpradował z kwiatkiem na dzień mamy. Potem się go pytam - a z jakiej to okazji. Miki najszczerzej jak dziecko potrafi "Tatuś Ci kupił w Zenicie" (jeden ze sklepów z kwiatami):-D
 
reklama
Pati mój mąż twierdzi że skrzat naprawdę istnieje, bo jak on nie odłoży czegoś na miejsce, to potem nie może tego znaleźć , a często mu się to zdarza, ale oczywiście on niewinny to ten skrzat złośliwy mu schował.;-):-p:-D:-D:-D

Sylwia daj znać jak Wojtek zareaguje na rejs :-)
Kasiu Iza też wczoraj przyniosła mi różę , z okrzykiem sto lat! , ale z jakiej okazji to za bardzo nie wiedziała.:-D

Wczoraj mnie niania nastraszyła, zawsze wraca z Izą do domu około 16, a tu już 17.30 a ich nie ma, dzwonię na kom, nie odbiera, więc już czarne myśli, że taki upał, może gdzieś zasłabła czy co, panika w oczach, nawet nie wiem gdzie ich szukać. Co się okazało to Ela wzięła wózek na dwór i Iza zasnęła w wózku, tel zostawiła w domu żeby się ładował i spacerowała z małą dopóki ta spała. :baffled::sorry::-D
 
Do góry