reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Beatko- może z tymi testami do 3 razy sztuka? :tak: Trzymam kciuki zeby tak było! Ja mam jakąś jazde i czytam o niepłodności, niedroznych jajowodach itd... Przy pierwszej ciązy tez tak miałam, zanim zaczelismy sie starac ja juz znałam procedury adopcyjne... ot taki świr ze mnie.. Jutrzejszą wizyte u gina mi odwołali i dopiero za tydzien w sobote mam, ale mysle nad zakupem testów owulacyjnych? Uzywała któraś?

Mamomisi- ile kosztuje u Was przedszkole? My w tym miesiącu zapłaciliśmy 457zł!! ale w tym było 40zł ubezpieczenia na cały rok więc faktyczna comiesięczna opłata wyniesie 417zł :wściekła/y:
 
reklama
Agast nie żartuj, że tyle za przedszkole płacisz:confused: My za wrzesień 180 zł, odjęli nam trochę za czerwiec, jak Wiki nie chodziła, dodatkowo płacimy po 10 zł miesięcznie za rytmike i 12 zł za angielski, ale to za cały semestr od razu, plus 60 zł za radę rodziców jednorazowo i 25 zł za kredki itp. tez jednorazowo i ubezpieczenie 51 zł tez jednorazowo, no i może taniec towarzyski będzie, to na pewno WIki zapiszę, bo uwielbia tańczyć, ale to tez chyba 10 zł miesięcznie. To i tak ciągle 2 razy mniej niz u was.

Chorującym zdrówka!
Wiki jak tylko wyszłam z Gabi ze szpitala, złapała katar, ale juz ok, ciekawe co przyniesie nastepnym razem.
 
Ostatnia edycja:
Wróciliśmy o 3 w nocy, a o 6 wstawałam już do pracy :-(, a tam 120 wiadomości w skrzynce, czas w pracy minął mi błyskawicznie, ale i tak nie obrobiłam wszystkiego. potem zrobiłam 2 prania, nastawiłam miesko na jutro, z grubsza uprzątnęłam i idę spać.

Minko wielkie gratulacje :-). Na zdjątko Gabi już się nie załapałam :-(

Urlop minął mi na zmienianiu pieluch Janka (min 5 kup dziennie) i błaganiu zeby coś wypił i zjadł. Po konsultacji tel. z gastroenterologiem odstawiliśmy bactrim i podjęliśmy leczenie probiotykami (enterolem i dicoflorem), ma potrwać 8-10 tyg, ale może w końcu tego patogena wypędzimy. Od 2 dni z brzuszkiem Janka lepiej, za to wczoraj fala go zmyła od stóp do głów, a dziś pojawił się katar :-(
W przedszkolu pewnie było zebranie, a ja nic nie wiem, ani o zmianach w nauczaniu (czy też braku nauczania) ani o zajęciach dodatkowych.
Jak Jankowi katar przejdzie idzie z tatem w poniedziałek i środę na zajęcia, a potem to juz babcia bedzie go prowadzać, chyba ze zrezygnujemy.

Poza tym jutro mamy najazd męża rodziny, doprosilam moich do kompletu i teraz marzę, zeby juz była sobota wieczór, kiedy to wszyscy sobie pojadą. Kiepska ze mnie gospodyni:-(
 
u nas przedszkole kosztuje: opłata stała to 194 zł zdaje się ( niech mnie Beatka poprawi jeśli cos pokręciłam z ta opłatą w P-niu) + 5 zł stawka zywieniowa na dzień . opłaty dodatkowe to 50 na fundusz grupowy ( kredki, farby, kleje itp - uważam, że dużo) + 50 na imprezy (teatrzyki, wyjazdy na miasto itp) + 47 zł ubezpieczenie. Do tego dochodzi angielki i rytmika ( nieobowiązkowy przymus :nerd:)oraz gimnastyka korekcyja po 20 zł. Czyli razem jakieś 510 zł - potem o 150 zl mniej ( bo bez tych funduszy grupowychi ubezpieczenia) ale i tak nie mało. Acha i basen po 170 zł za 2,5 m-ca. Czyli we wrzesniu kieszenią szarpnie:baffled:
Co do zajęć dodatkowych. Znam rozkład dnia dzieci i poza 45 minutami zajęć zorganizowanych to jest swobodna zabawa ( czyli róbta co chceta bo jest 1 pani i do tego zmęczona życiem więc jej czynności opiekuńcze sprowadzają się do patrzenia na dzieci zza biurka albo rozmowy przez tel komórkowy). Sa jeszcze posiłki i czynności higieniczne. Rytmika jak pisałam nie jest obowiązkowa ale wszystkie dzieci chodza bo na rytmice własnie dzieci uczą się piosenek na wystepy. Angielski też nie obowiązkowy ale potem cała grupa ma występ po angielsku. Właściwie nie ma wyboru zapisać czy nie zapisać. A inna sprawa, ze zajęcia sa ciekawe. Zastanawiam się nad ćwiczeniami korekcyjnymi ale skoro to ma uczyć poprawnej postawy i relaksacji to czemu nie. Zajęcia trwaja po pół godziny wiec nie są bardzo obciążające i z dwojga złego wole to niż gdyby Wojtek miał się nudzić.

mamomisi - pamiętam, ze juz kiedys pisałas o tym wyścigu szczurów, czy może przeroście ambicji u rodziców. Faktycznie zapisywanie dziecko na wsztsko jak leci nie jest dobre, zwłaszcza gdy wynika wyłacznie z "widzimisię" rodziców. Ale co jak wszystkie dzieci chodza a jedno nie. Mnie do tych dodatkowych zajęc przekonuje jednak fakt, ze sa dobrze prowadzone - czyli ciekawe dla dzieci. W ostateczności jak się dziecku nie podoba to można wypisać. A z innej beczki to bardzo fajnie przeczytać, ze ktoś lubi moje wywody :)

Acha miałam wam jeszcze napisać, ze Wojtuś się zaczął jąkać. juz tak kiedys miał i przestał a teraz znowu. Może to od stresu przedszkolnego... nie wiem. Ale chodzi w przedszkolu smutny. A dziś jak go Filip pytał czemu jest smutny to powiedział, zobaczysz tata jak przyjedziemy do dodmu to się będę uśmiechał. I w ciągu dnia pyta dlaczego go zostawiamy samego w przedszkolu. Płaczu nie ma ale jest taki przygnębiony.

Agast -ja o tych testach nic nie wiem ale jeśli spróbujesz to podziel się wrażeniami przekaże mojej bratowej ( oni się już drugi rok starają...)
 
Evik - właśnie doczytałam o Janku. Co go dopadło? Jakiś wirus jelitowy? strasznie mi przykro, ze mieliście taki pechowy urlop. Pozdrawiam i trzymam kciuki za zdrówko Hani i Janka
 
agast, ja Cię proszę, kobieto... sama mi mówiłaś, żeś wiatropylna ;-) więc odpuść te testy owu. Lepiej kasę przeznacz na nową bieliznę :*** Pójdziesz do gina, sprawdzisz co i jak, uregulujesz hormony i zajdziesz raz dwa. No!
A za przedszkole faktycznie mnóstwo kasy płacicie.
Ja oczywiście się nie orientuję ile u nas dokładnie to wynosi, ale na pewno nie tyle. Wydaje mi się, że w zeszłym roku ani razu nie przekroczyłam 3 stówek, a jeśli już to niewiele.

Czytam jak piszecie o przedszkolach i Waszych wrażeniach i jednak nie ma to jak urodzić chwilę przed rozpoczeciem roku hehehe. Nie mam czasu ani nerwów, żeby to wszystko analizować. Maria chętnie chodzi do swoich "kaczek", obiady zjada, na leżakowaniu nie śpi. Nic więcej do szczęścia nie jest mi potrzebne ;-)
 
Ostatnia edycja:
Easy ależ on śliczny. Marzy mi się taka kruszynka.

Rita to nie wirus, u Janka wykryli bakterię patogenną w kale, taka okropniasta, że ciężko z nią walczyć. Ale wierzę, że 3 miesiące leczenia probiotykami przyniosą efekt.
 
Witajcie,

Easy, Minko śliczne macie bobaski! :tak:

Agast faktycznie dużo płacisz za przedszkole, czyżby to z racji tego, że w stolicy zawsze musi być najdrożej?
Ja też mało nie płacę bo 270zł/m-c, do tego 100zł na wyprawkę Rita pisałaś, że 50zł to dużo ;-) plus rytmika 35zł/semestr, ubezpieczenie 35zł, komitet 35zł(w całości wraca do dziecka na Mikołaja) i jeszcze są zajęcia dodatkowe.
Ja sobie wymyśliłam angielski (prawie 70zł za semestr) bo w Akademii Malucha Szymkowi się bardzo podobało i chciałabym żeby kontynuował.
Tańce mu podaruję i jeszcze mamy gimnastykę korekcyjną, ale to już bezpłatnie z tym, że potrzebny świstek od lekarza z konkretnym wskazaniem.
Co do testów owu to ja stosowałam gdy starałam się o drugą ciążę i w sumie polecam bo u mnie potwierdziły owulkę, której byłam pewna z innych obserwacji.
Kupowałam komplet 14sztuk na Allegro, coś niecałe 2zł test wychodził.

Evik zdrówka dla Jasia!

Beatko trzymam kciuki za następny cykl.

Szymek do wtroku na antybiotyku, mam nadzieję, że od środy wróci do przedszkola.
 
Paula - no to macie niedrogie przedszkole., zwłaszcza zajęcia dodatkowe. U nas rytmika 20/ miesiąc!!! a gimnastyka korekcyjna bezpłatna dopiero u 5 latków. Fundusz grupowy na art. plastyczne to 50 zl za semestr więc za cały rok też wychodzi 100. Ale z przedszkola jestem zadowolona - bo jeśli chodzi o dietę to przestrzegają jej na prawdę sumiennie. Zdrowia dla Szymka - jak się domyślam przyniósł paskudę jakąś z przedszkola.

Evik - co to za bakteria patogenna? jakie objawy daje obok dużej ilości kup, są bóle brzucha czy wymioty? Obyście się szybko uporali z tą bakterią.

Easy - masz przecudną kruszynkę. Tym jest prześliczny. na ostatnim zjęciu wygląda na duzo starszego. Z reszta On ma juz prawie miesiąc - szok jak to zleciało.
 
reklama
Rita co do rytmiki i gimnastyki korekcyjnej- w grupie Szymka jedna Pani ma uprawnienia do gimnastyki korekcyjnej, więc nie muszą nikogo z zewnątrz wynajmować, pewnie dlatego jest bezpłatnie. Do angielskiego jest szkoła językowa, więc oni ustalają ceny, tak samo jak tańce, to też szkoła tańca ustala.
A rytmika u Was faktycznie drogo wychodzi :szok:
Najważniejsze, że jesteś zadowolona bo w Waszym przypadku dieta na prawdę jest bardzo ważna.
Szymek paskudę przyniósł oczywiście z przedszkola, brzydki wirus z gorączką, katarem, kaszlem i brakiem apetytu, a ja się od synka zaraziłam.
Na szczęście dziś już jest rewelacyjny, tylko kaszel zdradza, że jest chory.
 
Do góry