reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

MagW pisze:
Asiu - no nie mów, że "porażka" skoro tak szybko, sprawnie organizacyjnie sobie radzicie z wynikłym problemem ubraniowym. Na pewno Robercik będzie się super prezentował. A Ty? Co ostatecznie z Twoją kreacją? Wstrętna osa !
D

MagW w sumie problem ubraniowy Roberta jutro juz mam nadzieję będzie załatwiony 8) koszula gotowa portuchy się szyja ;D .Co do mojej kreacji to mam komplecik pozyczony od Aletki,jest to kremowa długa spódniczka i gorsecik podoba mi się bo jest ładne ale skromne 8),komplecik pożyczony od Agast tez jest zajefajny ale niestety w spódniczce się topię :( Napewno pokaże w sobote zdjatka ;) o ile oczywiscie chcecie.....co do osy to mam ogromny problem tak mi spuchła stopa ze buta włożyc nie mogę :( I CO JA MAM ZROBIć?? może któras z Was wie jak ta opuchliznę do soboty zlikwidowac ?bo niewłoze buta i jak ja pójdę ::)

Aletko życzę Ci przedewszystkim spokojnej podróży i wspaniałej pogody ;D wypoczywajcie!!!

Agast ąliczny wózeczek bardzo mi się podoba 8)

MagW ucałowania dla Majeczki bidusioa mała...

Beatko co do usypiania u nas nadal bujak w obrotach :laugh: pózniej przekładam do łózeczka...

Shirleyko,Aletko,Paulo dziękuję za odpowiedzi w sprawie poczestunku.. ;) jednak będzie kawa i ciasto a co! oni mnie tak traktują a ja sie zapożyczac nie bedę zeby ich ugoscic :p

Aniu śliczne zdjęcia i przepraszam Cie ze nie gadałam z Tobą na gg.Gadałas z Maksem bo ja przymierzałam sukienkę ;D

Aletko ciekawa jestem jak Kornelcia zareaguje na podróż samolotem ;D

Ciekawe co się stało z Mondzi?

 
reklama
Jeszcze mam jedno pytanko....
Czy można ręcznie wyprać spodnie od garnituru? czy niewyprostuje się ten kant? czy muszę jednak do pralni zaniesc...? Bo u nas za spodnie wołają 15zł a jakby niebylo mam juz za to mleczko :p ;D
 
Minko dzieki za uwagę,  bo obchodzilibysmy ten roczek codziennie, dzisiaj zmienie wieczorkiem:) Moze uda wam się chociaz na weekend gdzies wyskoczyc? Szkoda, ze tak wypadło.

Paula super, ze wszystko ok. Co do nowych smaków to chyba juz tez jakies gusta są albo po prostu nowy smak, który trzeba "oswoić"? Jeszcze raz miłego wypoczynku. Szymus śłodziutki i fajne fotki. Tez takie lubię.

Coletta ja po wielu wylanych łzach, zszarganych nerwach itp powoli się zdystansowąłam do tego jedzenia ale trudne to jak diabli. Dlatego współczuję i mam nadziję, ze u Was to krótkotrwałe. Wiem jak sama sie męczę i nie chce żeby inni. A co do tego zwracania to do tej pory było sporadycznie( gdzies tak od maja) i jak nie chciał a mimo to udało mi się go czyms zająć - to zjadł i zwrócił. Teraz bywało, ze codziennie nawet. Lekarka nie potrafi powiedziec co to. Mamy poczekać. Co do wagi to u nas w rodzinie mamy dwóch 7 miesięczniaków i obaj waża wiecej od Igusia. Igo podwoił tylko wage urodzeniową. Eh.

Czarnulko fajna foteczka, jutro zagłosuję.

Jucia Julek w podpisie słodziak a i ava super.

Beatka też jestem zakręcona i pisze jak pisałam dotychczas. Moim zdaniem Mateuszek zaczął chodzic i teraz zacznie udoskonalać. Najważniejsze, że te pierwsze kroczki zrobił i teraz juz ruszy. A jeśli chodzi o zasypianie to krótko przed badanie w szpitalu Igus sam zasypiał a po powrocie niestety tylko na rękach i tak juz od 6 tygodni.

AnkaW masz sliczne dzieci i sama tez super wygladasz. Przepraszam za pomyłkę i prosze przyjmij życzenia wszystkiego najlepszego dla Igusi z okazji ukończenia roczku.

MagW ucałuj Majeczke, bidulka.

Agast fajny wózior

Annka przepraszam za pomyłke, dopisywałam i pomyliłam Anie. Ciesze się, ze wynik sa w porządku. Miłego wypoczynku. Ja tez jestem z okolic Trójmiasta i pisze się na spotkanko.

Aletko dobrze, ze nie ma żadnego niedoboru w związku z paznokietkami i ładnie Kornelka przybrała a i wzrost ładny:)

Asiu kurcze nie wiem co na ta opuchliznę, mam nadzieje, ze zejdzie, moze ktos cos poradzi. Jesli chodzi o poczestunek to pewnie, ze nie ma co się zadłużać. Z tymi spodniami od gajera to ryzyko.
 
Easy - Ty nie czytaj...tylko się pisz, bo łyso tu bez Ciebie i bez foty cudnej Mary w Twoim podpisie ;D

Aletko - udaneych odwiedzin u Babci Kornelki. Odpoczywajcie, ile się da!
 
Sliczne zdjatka widzialam, na pytania nie odpowiem,bo sie uczylam dzis caly dzien, opamietalam sie,ale chyba za pozno, jeszcze takie kwasy ostatni,ze nic mi sie nie chce :(

Coz moge napisac...Najlepszym wyjsciem z tego chyba byloby, gdybym to ja sobie poszla precz. Mam wrazenie,ze nie potrzebnie wzielam w tym udzial...Dlaczego Magdulku odeszlas???Przeze mnie??Wracaj tu  do nas, ja odejde, jesli nie chcesz tu byc ze mna :(

Mondzi odeszlas z forum??

Napisalam to co napsialam, zaluje,bo jak ktos tu wspomnial,nic sie nie zmienilo ,nie chcialam urazic nikogo, przepraszam, napisalam to w imieniu nie swoim,ale wiekszosci z nas, odwazylam sie, widocznie przesadzilam. Ktos pisze,ze czuje sie nie potrzebny, ktos,ze odchodzi, ktos inny nic nie pisze, a my nic...Nic...Nic...Jednostki zapytaja dlaczego, jednostki zatesknia...a gdzie ta zazylosc, ta wspolnota nasza, te lata wspolnego bycia razem??Gdzie to odeszlo??Wiem,ze nie kazdy musi zatesknic za jedna czy druga,nie kazdy musi zapytac, nie zrozumcie mnie znowu zle, mam nadzieje,ze wiecie o co chodzi. Piszecie,ze takie prawo kazdej z nas. Tak - takie prawo,ale...No zal mi jak nie wiem, ryczalam przez to!!Slowo!!!Znow Wam mowie o moich przezyciach...Ile o nich nie pisalam, ile nie pisalam o Mikim, moze ze dwie z Was zapytaly gdzie laze( Szkrabik) lub ze mnie brakuje( Agast), moze ze trzy zyczyly powodzenia czy gratulowaly,a tyle nas jest tutaj przeciez. Prosze Was nie miejscie mi tego za zle,ale zal mi tego co bylo kiedys,wiem ze zycie sie pozmienialo, ze teraz mamy wiecej rzeczy do roboty,ale przeciez w tym wszystkim jestemy, chcemy byc...Jakas taka znieczulica nas ogarnela...Dlaczego??Jeszcze raz przerpaszam za to, ze kogos urazilam,za to co pisze teraz, nie wiem juz co napisac moge, nie wiem czy chcecie mnie tu,skoro tak szybko zwatpilyscie we mnie...Zal mi tego wszystkiego,tych chwil, juz lat, czasu,ktory nadal moglby byc, gdyby sie wszystko nie pochrzanilo. Trzeba chyba rzeczywiscie przymknac na pare rzeczy oko,bo forum bedzie i tak dalej  forum...Tylko...Az...
Jednak czy da sie to odkrecic??Czy bedzie jak kiedys??Czy czas sie pozegnac,choc zal straszny...

Przepraszam...
 
Paula, super, ogromnie się cieszę, że dobre wieści przynosicie od rehabilitanta. No i udanego wypoczynku życzę :)

Aletko, o rany, ten opis z osą jest okrutny :( Ja bym chyba nie potrafiła :( Ale ja szybko tracę głowę, niby teorię znam a jak co do czego to mam w głowie tylko "lekarz, lekarz". A czaem może nie wystarczyć czasu.

MagW, nie chcę panikować, ale ja bym poszła do lekarza, przed urlopem, dla świętego spokoju. Poza wylewem to może być coś tam jeszcze innego, ostatnio o tym czytałam. Chociaż skoro Mai nie boli... No, ja bym poszła. I miłego urlopu!

Aniu, super foty. No i niesamowite są Twoje dzieciaczki, z tymi blond włoskami i opalenizną. Ekstra.

Nenyah, Twój mąż jest bardzo konsekwentny jak widzę ;) Dobrze że Nati, prawdziwy mężczyzna, nic sobie z tego nie robi i z zapałem obgryza szczoteczkę :) I jeszcze z serii kocich przygód: przywieźliśmy dziś do domu kota mojej siostry, na wakacje. Wojtek wpadł w zachwyt - klatka jest the best!!!! Biedny kot siedział w klatce i bał się wyjść a Totulek tańczył wokół niego indiański taniec, wydając dzikie wrzaski. Kot chyba stracił nadzieję na uczciwy wypoczynek ;)

Beatusku, z rachunkiem stoenowskim załamujące jest to, że właśnie wczoraj licznik został sprawdzony i jest ok, nie ma żadnego zewnętrznego ściągania. Wychodzi na to, że to podgrzewacz wody (tzn mieszalnik). Jestem przerażona, robię podsumowania rocznych rachunków i kominujemy, czy damy radę ten dom utrzymać  :-[

Asiu, uważam że ze spodniami to duże ryzyko... Co do opuchlizny, to nie pomogę niestety.

Agast, fajny wózio i jego waga też fajna :) No a kolorek w sam raz dla małej panienki :) A, i też go chętnie w realu obejrzę ;)

I a propos całego zamieszania: stworzyłam właśnie potężnego posta w tej sprawie, ale po namyśle postanowiłam go wykasować i napisać tylko, że dla mnie forum stanowi całkiem istotną część mojego życia, w wielu sprawach jest mi pomocne i chciałabym, aby tak zostało. Znajomość, także ta tylko wirtualna, z Wami, jest dla mnie ważna i przykro byłoby mi, gdyby ta więź (być może jednostronna) była narażona na zerwanie z takich, w sumie, błachych przyczyn. Myslę, że jesteśmy w stanie się porozumieć.
 
Frotko – zyma fluor ma postać kropelek i stosowany jest w profilaktyce próchnicy, zwiększa odporność ząbków na bakterie. Widzisz ja mam hopla na punkcie zębów i już się martwię w tej kwestii o Maciusia. Pawłowi szybko się psują zęby i dlatego zdecydowałam się na ten flour, bo wolę zawczasu zapobiegać. Pytałam o przeciw wskazania bo jedna pediatra nie chciała przepisać recepty, ale też nie raczyła wyjaśnić dlaczego nie napisze. Powiedziała nie i koniec. A ząbki też myjemy nenedentem.
I zgadzam się z Twoją opinią o Aletce w 100%! Super z niej kobitka.

Widzę, że Aletka sporo mi wyjaśniła. Na razie podajemy fluor ale musze sobie troszkę poczytać ze stronki. A nasza stomatolog zdecydowanie poleca. No i zdania jak zwykle podzielone.

Mad – zymafluor polecała nam stomatolog

Biesy – my dorośli w domku też stosujemy raz w tygodniu fluoryzację elmexem. Nie pomyślałam, że można podobnie stosować u dzieci.

Koniec spraw zebowych. Inne ważne sprawy wzywają

MagW – ja jutro też ostatni dzień w pracy. Ale jakoś mi dzisiaj nie wesoło, bo miałam okropnie ciężki dzień i dostałam ochrzan od Dyra. Zdenerwowałam się a jutro pewnie wyląduję z rana na dywaniku.
A waga Maciusia aż mnie przeraziła. Z takiego chucherka wyrósł taki chłop. A ile waży Twoja Majeczka? Współczuję nieszczęsnego zdarzenia.

Beatusku – dziękuję za info odnośnie spotkania forumowego. Stulejką na razie się nie martwię bo wg pediatry to sprawa na później. Mówiła tylko o zabiegu i nic nie wspomniała o maści. Co to za maść? Rozumiem, że Ty też ją stosowałaś.

Paula – super zdjątko Szymka! Super, że wieści z wizyty pozytywne. No i życzę miłego wypadu do teściów.

AnkaW – gratulacje dla chodzącej Ingi. Śliczne masz dzieciaczki

Annka – Wam również życzę udanego wyjazdu. My chyba wracamy 12 lipca. Trzymajmy kciuki za pogodę!

Mondzi – hop, hop, gdzie jesteś? Jak wrócę z urlopu masz tu być i tyle! Innej opcji nie ma.

A ja się żegnam do ok. połowy lipca. W sobotę raniutko wyjeżdżamy a jutro czeka nas wielkie pakowanie. A że będę jeszcze w pracy i wrócę do domu wieczorem to z braku czasu już nie zajrzę. Do napisania.

I bym zapomniała: Asiu serdeczne życzenia z okazji ślubu i chrzcin.
 
Natko, i inne dziewczyny również :) dziękuję za info o fluorze. Jestem tak samo mądra jak byłam ale przynajmniej wiem, że ten Nenedent jest bez fluoru bo fluor powinien, lub nie, być dostarczany w innej formie. Czyli trzeba iść do sadysty dzieciecego i zdać się na jego opinię, oby słuszną. I tak uczynię, jak się wygrzebię z rachunku z Stoen >:D O ile się wygrzebię ;)

Aletko, nie ma za co, bo to szczera prawda.

A teraz spadam spać, dobrej nocy i wszystkim czterem szczęściarom życzę super wakacji, trzymam kciuki za pogodę i liczę na duuużo fotek. Dobranoc.
 
reklama
urlopującym się - udanego, niezapomnianego wypoczynku od codziennej rutyny! :D

lila, ochłoń. :) :-*
agast, nic nie widzę. a szkoda, bo jestem maniaczką zbijania wagi, gdy chodzi o wózki. 8)
 
Do góry