reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

reklama
Hej dziewczynki :)
Kasiu a kiedy wróciłaś do pracy? Ja wracam 4go i na przemian sie cieszę jak cholera ze do ludzi wyjdę:-D i smucę się że ominie mnie kilka fajnych momentów z życia Agatki :-(. Ale takie życie.
Po świętach ... najedzona w sam raz (chyba pierwszy raz w życiu nie zjadłam 30 pierogów w wigilie!); dziś mamy urodziny bratanka więc szykuje się kolejna wyzerka.
A w srodę i czwartek żłobek....

Pozdrawiam cieplutko
 
Ja tez wracam 4-go stycznia do pracy. Bardzo sie boję jak to będzie, czy nie będzie płakać za mna. Ja napewno bez przerwy będę o małym mysleć i chyba nic nie zrobie w tej robocie.
A tak wogóle to wyszedl Piotrusiowi pierwszy ząbek (26 grudnia), jego lewa jedyneczka :-D
Od razu lepiej śpi w nocy. Dzisiaj pobił samego siebie, spał od 20 do 5 rano a potem do 9 rano. Zrobił sobie przerwę na 1 h i spał znowu od 10 do 12. :-)
 
Witajcie

i ja obzarta w te swięta...

mojemu Kornelowi wyszedł drugi ząbek , jest juz komplet ale jakos mu cos doskwiera bo w nocy budzil sie co chwile i caly czas na cysiu , chodze jak zombi.:szok:


 
Ja tez wracam 4-go stycznia do pracy. Bardzo sie boję jak to będzie, czy nie będzie płakać za mna. Ja napewno bez przerwy będę o małym mysleć i chyba nic nie zrobie w tej robocie.
A tak wogóle to wyszedl Piotrusiowi pierwszy ząbek (26 grudnia), jego lewa jedyneczka :-D
Od razu lepiej śpi w nocy. Dzisiaj pobił samego siebie, spał od 20 do 5 rano a potem do 9 rano. Zrobił sobie przerwę na 1 h i spał znowu od 10 do 12. :-)

A dzidzia z opiekunką czy do żłobka? MOja niunia do żłobka... a boję się najbardziej tego ze jak pójdę ja odebrać to... nie będzie chciała do mnie iść:-(
 
Dobry wieczór!

Dziewczyny, trzymam za Was wszystkie mocno kciuki, obyście normalnie pracowały i nie umarły z tęsknoty za dziećmi.
:tak: Wy za to trzymajcie za mnie 23 stycznia, ja to z "grubej rury", od razu na 8h idę :-( mam coraz więcej wątpliwości i coraz bardziej się boję z dnia na dzień... ale cóż, dzieci same się nie wyżywią :-(

Tacjanko, miło, że się odezwałaś :-)

u mnie dzionek leniwy, Adam w domu, to korzystałam z jego obecności i spędziliśmy razem dzień. Małe już śpią, Julka strasznie marudzi. Ania ma widoczne ząbki, ale jeszcze nie przebite.
 
Witam,
Ja wracam jutro do pracy, również normalnie na 8h. Do końca roku mój mąż będzie się niunią opiekował, a później teściowa przez tydzień będzie przyjeżdżała. Jak będzie dobra pogoda to później ja będę do niej wozić (ok 14 km ode mnie), a jak będzie paskudnie to Ona będzie przyjeżdżała do małej. Musimy zobaczyć i jakoś się podogrywać, liczę na to, że wszystko się jakoś ułoży. Zresztą musi się ułożyć...
No cóż idę poprasować sobie bluzki do pracy, kąpiel i lulu... ehhh jak szybko to wszystko minęło. Jak tak dalej będzie to zanim się obejrzę, a będę jej weselicho robić ;-)
 
Witam po świetach...
ja oczywiscie obzarta,bo mama robi pycha wyzerke:)

u nas nie ma jeszcze ząbków, nadal czekamy... jednak ostatnio mały jest jakby bardziej płaczliwy,zwykle prawie wcale nie placze a ostatnie dni sie zdarza- przyjmuję,ze to wlasnie zabki,bo ciagle musi miec cos w buzi i gryzc.

Ja zreygnowałam z pracy na czas aż bedzie przedszkole.

Pozdrawiam wszystkie mamusie pracusie- bedzie dobrze , najwazniejsze to nie dac dziecku odczuc,ze jest sie smutnym tym faktem. trymam a Was kciuki.
 
:happy2:Czesc dziewczyny...

No i prawie po swietach:wściekła/y:jeczcze tylko sylwester i nowy rok,Gabi zalapala katarek od swojej kuzynki i troszke marudzi:szok:
Co do powrotu do pracy to sama bym sie gdzies wyrwala chociaz na pare dni w tyg. ale postanowilismy ze jeszcze rok posiedze z maluchami a pozniej chce uzupelnic moje luki w wyksztalceniu:-D:-Dno i poprostu mi sie nie oplaca zostawiac maluchy bo zarobie grosze i wszystko pojdzie i tak na nianke...ale na wiosne Viki chcemy dac na 2,3,dni do przedszkola,bo bardzo lubi bawic sie z dziecmi,
dzisiaj wybieram sie ze starsza corcia do dentystyu bo wypatrzylam ze jeden zabek jakby sie jej ukruszyl,mam nadzieje ze mala buzie otworzy:happy2::happy2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Adapterek moim Piotrusiemzajmie się moja ciocia (mojej mamy siostra).
Wiem, że z ciocią będzie mu dobrze, ale on najbardziej lubi zasypiać przy cycusiu.
Do pracy tez wracam na 8h (od 7.00 do 15.00), własciwie to na 7h bo napiszę podanie o wychodzenie z pracy szybciej w związku z karmieniem piersią.
Ja po świętach może nie obżarta, ale waga idzie do góry, bo bardzo lubie słodycze, mniej ważyłam po 3 miesiącach po porodzie niz teraz no ale na dłuższe spacerki się chodziło, bo było cieplutko, a teraz to za oknem dzisiaj u nas śnieg padał i spacerek był krótszy.
 
Do góry