Dzien dobry w mrozny mikolajkowy poranek ;-)
Cora dalej zagilana

Kiedy jej ten katar przejdzie bo mi jej normalnie szkoda :-(
Wczoraj w koncu zrobialm upragnione golabki

Wyszly przepyszne, takie jak chcialam

:-) Wczoraj tez bylismy na zakupach i w koncu kupilismy corci pprezenty mikolajkowe

:-) Wieczorkiem gdy juz zasnela pakowalismy w papier z reniferem czerwononosym (to ulubiony renifer naszej corci ;-)) :-)Super atmosfera juz mi sie swiat zachcialo

:-) Za rok to dopiero beda mikolajki

:-):-)
Sandrusia wstala rano przyszla jak nigdy nic do salonu na bajke i nagle biegiem do nas do lozka wolajac mikolaj przyniosl prezenty


zerwalismy sie z tatusiem i pomagalismy w otwoeraniu prezentow. Corcia przejeta na maksa

:-) Zaskoczona

Wszytsko bardzo sie podobalo

Usmiech z buzi nie zchodzil

:-) Caly czas sie teraz bawi

Jakie dziecko szczesliwe :-):-)
A jak tam mijaja mikolajki u Was
Powiem z opoznieniem choc temat zamkniety ;-)
Laski dajcie sobie spokoj i nie kloccie sie tutaj na forum.
Wszystkie jestesmy w ciazy i hormonki szaleja

juz zadnych klotni OK
Powiem tylko jedno na ten temat.
Dominika-Essex jezeli chcesz tak bardzo jechac i nie widzisz zadnych przeciwskazan do tego wyjazdu, nie dasz sobie zadnego slowa na ten temat pwoiedziec to po co wogole pytasz sie o nasze zdania.
Masz ochote jechac to jedz i baw sie dobrze. I nie zapomnij wkleic zdjec i nie tylko brzuszka ;-) Tak wlsanie pomyslalm, ze moze czas na jaskis nowy watek o zdjaciach rodziny czy z wyjazdow czy kto co tam bedzie chcial wkleic :-) Co Wy na to
pyska115 strasznie mi przykro :-( Nie moge sobie wyobrazic co przezywasz.
Wspolczuje z calego serca :-(
Beata1980 mam nadzieje, ze badanie wyjda w porzadku i corcia szybko wroci do zdrowka
Basiaw1983_23 ciesze sie, ze dzidzius rosnie i ze wszystko jest w porzdaku
Milego dzionka zycze 