reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Czerwiec 2010

reklama
Hej dziewczynki.
Ja jak zwykle wpadam tak ni z gruszki ni z pietruszki.
Byłam dziś na wizycie.Szyjka stanęła w miejscu na 3.9cm :-D:-D:-D
Wiec nie musze już tak duzo polegiwać :-)
Mały nadal jest Filipkiem i waży 1019gr :-)
Teraz powinien przybierać ponad 100gr tyg więc na kolejnej wizycie za 3 tyg sprawdzimy czy mimo tej mojej astmy przyrost wagi jest prawidłowy.

Dostałam tez skierowanie na powtórzenie badań na przeciwciała w Opolu i w przyszłym tyg jedziemy na oddział.

Wynik cukru po obciażeniu 75gr glukozy to 121 przy normie do 140 więc wsio jest ok :-D


Aaaaa kochane ja w ciąży z Paulina od 28 tyg chodziłam z rozwarciem na 1,5 palca :tak: lekarz mówił ze z pewnoscia urodze wcześnie a tym czasem mała nie chciała wyleźć jeszcze w 41 tyg:baffled: dopiero po 5 próbach OCT odeszły mi wody :tak:

Więc głowy do góry i myślimy pozytywnie.
Jeśli lekarz nie panikuje to my tez musimy zachowac spokój.:tak:


Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny gratuluje dużych bobasów jej jak one szybko rosną!:tak:
Co do jeżdzenia samochodem to poprzednio jeżdziłam do ostatniego dnia i teraz pewnie też tak będzie:tak:
Odebrałam dziś wynik posiewu i niestety pojawiły się jakieś bakterie więc narazie dotałam furagin doustnie i globulki dopochwowo no i z pesara narazie nici trudno trzeba to zaleczyć i może dopiero założą!
 
Ewelinka szkoda:( Ale jak wyleczysz te bakterie to na pewno Ci założą:)
badaicka gratuluję sporego Filipka:)

Mówię już wam powoli dobranoc:) Bo wybieram się w końcu do łazienki i do łóżeczka.
Dzisiaj tak wciągnęłam się w książkę, że prawie ją skończyłam:) Przeczytałam ponad 400stron:) Aż sama jestem w szoku, że książka potrafiła mnie tak wciągnąć.
Życzę wam spokojnej nocki. Do usłyszenia jutro:)
 
witam was brzuchatki
u mnie dzisiaj ciężki dzień rano dowiedziałam się że moja koleżanka która ma termin na koniec kwietnia i jest w trójpaku pojechała na kontrolną wizytę do szpitla gdzie prowadzą jej ciąże no i przeżyła szok dowiedziała się że jedno maleństwo nie żyje :-:)-:)-(a najgorsze jest to że na razie nic nie będą jej robić czekać będą do 7 dni jesli nic nie będzie się działo dopiero podejmą decyzję co dalej:-:)-:)-(
co do mnie to byłamm dzisiaj na usg no i wyjaśniła się sprawa niewiadomej siedzi sobie u mnie w brzuszku Kacperek:-Dsyn szczęśliwy mój m trochę mniej liczył że będzie córcia atu jak byk ukazały się klejnoty:-D:-D:-Dpuzniej wkleje fotke zobaczycie jak wyrażnie widać
 
Witajcie Kochane:tak:
Staram się podczytywać Was na bieżąco, ale nie mam kiedy odpisywać. Gratuluję wszystkich udanych wizyt-niech nasze czerwcowe maluszki zdrowo rosną:-D Ja dziś po baaaaaaaaaaaaardzo ciążkiej nocy:szok:strasznie bolał mnie ząb:no:od rana wisiałam na telefonie i wiecie co???????????????? Nikt mnie przyjąć nie chciał:szok:z bólem zęba w ciąży- nie ma mowy. W końcu dostałam się jakoś do "mojego" dentysty i w głowie mu się nie mieściło, dlaczego inni nie chca mnie przyjąć:no:przecież ciąża w niczym nie przeszkadza. No ale ważne że w końcu się gdzieś dostałam okazało się że stara plomba się rusza:baffled::szok:oj bolało:no:ale teraz za to nie boli:-) chociaż nie powiedziane że już tak zostanie, narazie mam lekarstwo w razie gdyby bolało to dzwonić i przyjeżdżać:tak:a jak nie to za miesiąc:tak:
Jeśli chodzi o sprawy "ciążowe" to staram się odpoczywać ile się da:tak:jednak to trudne:-(Mimo wszystko mam złe przeczucia, czuję ból i rozpychanie w krzyżu i wogóle jakoś tak dziwnie się czuję:no:martwię się bardzo:-( Do tego okazało się że więzadła z jednej strony nie trzymają:-(puściło i koniec:-(Staram się myśleć pozytywnie, ale to nie łatwe. Dobra już nie smęcę na forum. Musi być dobrze w końcu.

cobra tę Twoją szefową to ja bym ..... :wściekła/y:no jak tak można? Co za głupia małpa:wściekła/y:cieszę się że u Ciebie juz jest ok:tak:

Idę się polożyć bo skonana jestem dziś- pewnie po tej nocy...i dzień też jakiś ciężki:-(

Spokojnej nocy;-)
 
Ostatnia edycja:
co do porodów rodzinnych- ja i tak mam planowe cc, no ale zanim się o tym dowiedziałm to i tak zawsze byłam zdecydowaną przeciwniczką. Moim zdaniem to nie miejsce dla faceta- i nie chodzi mi tu o to, że mój małż by zawiódł...po prostu to dla mnie byłoby stresujące i niekomfortowe. To miejsce dla mnie i lekarzy. Znałam już wielu facetów którym po takich doznaniach własna żona obrzydła...słowo...choć zdaję sobie sprawę że to sprawa indywidualna i pewnie jestem w mniejszości- no ale każdy ma prawo do własnych opinii i odczuć;-)
Tego sie tak naprawde nigdy nie wie - wiadomo tylko, ze dla faceta to ogromny stres - glownie z powodu, ze tylko "widzi" bol rodzacej ;) Moj widzial mnie "tam" tuz po porodzie, jeszcze przed zszywaniem - pomagal mi sie podsunac do gory na lozku. A w temacie łózkowym nie zmienilo sie nic ;) Fakt faktem, poczatkowo lekko bladl na to wspomnienie, ale to z obawy "o rety, i to ja sie do tego przyczynilem" ;> Imho zalezy to wszystko od wsparcia, jakie malzonek udziela "na codzien" i od dojrzalosci psychicznej faceta ;) A z tym bywa roznie.

madziaja - ja tez jezdze okazjonalnie, zwykle wymiguje sie czyms coby nie prowadzic i jezdzi maz :> Samochod kupilismy w 5 mcu poprzedniej ciazy i nie bylo problemu zeby wsiasc "po dlugiej przerwie" - nie bylo to az tak stresujace. A od zdania egzaminu na prawko wczesniej jezdzilam tylko kilka razy, mimo ze sporo lat minelo. Jesli na serio rozwazacie kupno autka, polecam zrobienie tego teraz - po porodzie przez kilka ladnych miesiecy nie bedziesz miala do tego glowy ani czasu. A na takie zimowe jazdy do lekarza czy rodziców juz by sie przydal ;) Ja takze polecam automat - bardzo fajna opcja, szczegolnie dla "niejezdzacych prawie od zdania egzaminu" - nie trzeba sobie zawracac glowy dodatkowymi drobnostkami, typu zmiana biegu ;>

czarna wiedzma - tak jak pisza dziewczyny, z roznymi dlugosciami szyjki spokojnie mozna donosic do konca. Oczywiscie trzeba sie oszczedzac, absolutnie zadnego noszenia, a siedzenie = stanie, bo ucisk ten sam. Bardzo dobrze, ze "pozamykane od wewnatrz" - jak rozmawialam z ginekologiem "specjalsta od usg", takim lokalnym fachurka, w kwestii mojej szyjki, to powiedzial ze nawet nie trzeba sie az tak strasznie oszczedzac i lezec doslownie plackiem - co sie ma zdarzyc to zwykle i tak sie dzieje, a jak ma byc wszystko w porzadku, to i tak bedzie. Oczywiscie przy zachowaniu standardowych ciazowych ograniczen, nie to zeby hasac po drabinie i nosic wiadra z woda ;) Trzymam kciuki za stan niezmienny az do dnia "P".
 

spróbuję na pewno niedługo ;)

Na wizycie ok, mała waży 1150 :-)

Szyjka się nie skraca i jest zamknięta. W wolnej chwili wkleje foto ;-)

Już po wizycie Dzidziuś nadal jest chłopcem waż 1387g. Szyjka twarda i zamknięta więc wszystko jest OK :)

Ja rowniez po wizycie, i po zastrzyku ktory bolal jak cholera :no: A do tego zaswiecily mi gwiazdki przed oczami i prawie zemdlalam poloznej na lezance :zawstydzona/y: Chyba z wrazenia i przez to pobieranie krwi. Mala juz nie jest mala, ma prawie 1700g :szok: , i zanurkowala glowka w dol (co sie oczywiscie moze jeszcze 100x zmienic:-D) No i na poprawe humoru (sobie) kupilam (jej) sukieneczke i 5 par skarpetek Hallo Kitty :-)

kochane, gratuluję dorodnych bobasków ;) jejku, jak te nasze dzieciątka szybko rosną ...


Odebralam wyniki, morfologia oki, zelazo 12,7 więc nie jest źle, jedynie w moczu mam erytrocyty świeze ale tylko 1-2 w.p.w, więc myślę ze to chyba nic złego:confused: no i bakterie mam nieliczne, a zazwyczaj mialam bardzo liczne:-D


mi się wydaje, ze jest ok ;)

Hej jestem kolejna czerwcowa mama :) widze ze dobrze juz sie tutaj znacie no i nie da sie ukryc spedzilyscie juz ze soba sporo czasu:) Pozdrawiam wszytskie mamusie :)

Witam kolejną czerwcową mamusię ;)

Hej dziewczynki.
Ja jak zwykle wpadam tak ni z gruszki ni z pietruszki.
Byłam dziś na wizycie.Szyjka stanęła w miejscu na 3.9cm :-D:-D:-D
Wiec nie musze już tak duzo polegiwać :-)
Mały nadal jest Filipkiem i waży 1019gr :-)
Teraz powinien przybierać ponad 100gr tyg więc na kolejnej wizycie za 3 tyg sprawdzimy czy mimo tej mojej astmy przyrost wagi jest prawidłowy.

Dostałam tez skierowanie na powtórzenie badań na przeciwciała w Opolu i w przyszłym tyg jedziemy na oddział.

Wynik cukru po obciażeniu 75gr glukozy to 121 przy normie do 140 więc wsio jest ok :-D


Aaaaa kochane ja w ciąży z Paulina od 28 tyg chodziłam z rozwarciem na 1,5 palca :tak: lekarz mówił ze z pewnoscia urodze wcześnie a tym czasem mała nie chciała wyleźć jeszcze w 41 tyg:baffled: dopiero po 5 próbach OCT odeszły mi wody :tak:

Więc głowy do góry i myślimy pozytywnie.
Jeśli lekarz nie panikuje to my tez musimy zachowac spokój.:tak:


gratuluję dorodnego synka ;)

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie

Dziewczyny gratuluje dużych bobasów jej jak one szybko rosną!:tak:
Co do jeżdzenia samochodem to poprzednio jeżdziłam do ostatniego dnia i teraz pewnie też tak będzie:tak:
Odebrałam dziś wynik posiewu i niestety pojawiły się jakieś bakterie więc narazie dotałam furagin doustnie i globulki dopochwowo no i z pesara narazie nici trudno trzeba to zaleczyć i może dopiero założą!

wylecz je szybko i leć po pesara!

witam was brzuchatki
u mnie dzisiaj ciężki dzień rano dowiedziałam się że moja koleżanka która ma termin na koniec kwietnia i jest w trójpaku pojechała na kontrolną wizytę do szpitla gdzie prowadzą jej ciąże no i przeżyła szok dowiedziała się że jedno maleństwo nie żyje :-:)-:)-(a najgorsze jest to że na razie nic nie będą jej robić czekać będą do 7 dni jesli nic nie będzie się działo dopiero podejmą decyzję co dalej:-:)-:)-(
co do mnie to byłamm dzisiaj na usg no i wyjaśniła się sprawa niewiadomej siedzi sobie u mnie w brzuszku Kacperek:-Dsyn szczęśliwy mój m trochę mniej liczył że będzie córcia atu jak byk ukazały się klejnoty:-D:-D:-Dpuzniej wkleje fotke zobaczycie jak wyrażnie widać

strasznie przykro z powodu Twojej znajomej ...
a Tobie gratuluję synka!!!

Witajcie Kochane:tak:
Staram się podczytywać Was na bieżąco, ale nie mam kiedy odpisywać. Gratuluję wszystkich udanych wizyt-niech nasze czerwcowe maluszki zdrowo rosną:-D Ja dziś po baaaaaaaaaaaaardzo ciążkiej nocy:szok:strasznie bolał mnie ząb:no:od rana wisiałam na telefonie i wiecie co???????????????? Nikt mnie przyjąć nie chciał:szok:z bólem zęba w ciąży- nie ma mowy. W końcu dostałam się jakoś do "mojego" dentysty i w głowie mu się nie mieściło, dlaczego inni nie chca mnie przyjąć:no:przecież ciąża w niczym nie przeszkadza. No ale ważne że w końcu się gdzieś dostałam okazało się że stara plomba się rusza:baffled::szok:oj bolało:no:ale teraz za to nie boli:-) chociaż nie powiedziane że już tak zostanie, narazie mam lekarstwo w razie gdyby bolało to dzwonić i przyjeżdżać:tak:a jak nie to za miesiąc:tak:
Jeśli chodzi o sprawy "ciążowe" to staram się odpoczywać ile się da:tak:jednak to trudne:-(Mimo wszystko mam złe przeczucia, czuję ból i rozpychanie w krzyżu i wogóle jakoś tak dziwnie się czuję:no:martwię się bardzo:-( Do tego okazało się że więzadła z jednej strony nie trzymają:-(puściło i koniec:-(Staram się myśleć pozytywnie, ale to nie łatwe. Dobra już nie smęcę na forum. Musi być dobrze w końcu.

cobra tę Twoją szefową to ja bym ..... :wściekła/y:no jak tak można? Co za głupia małpa:wściekła/y:cieszę się że u Ciebie juz jest ok:tak:

Idę się polożyć bo skonana jestem dziś- pewnie po tej nocy...i dzień też jakiś ciężki:-(

Spokojnej nocy;-)

co za lekarze??? dobrze, że wszystko dobrze sie skończyło ....
 
Witajcie kolezanki w te pochmurną środę, jem sniadanko i zaraz na wizyte uciekam. Strach mnie ogarnał:-) bo tyle ostatnio tu było o szyjach...pozyjemy zobaczymy

Hej jestem kolejna czerwcowa mama :) widze ze dobrze juz sie tutaj znacie no i nie da sie ukryc spedzilyscie juz ze soba sporo czasu:) Pozdrawiam wszytskie mamusie :)

witaj

Hej dziewczynki.
Ja jak zwykle wpadam tak ni z gruszki ni z pietruszki.
Byłam dziś na wizycie.Szyjka stanęła w miejscu na 3.9cm :-D:-D:-D
Wiec nie musze już tak duzo polegiwać :-)
Mały nadal jest Filipkiem i waży 1019gr :-)
Teraz powinien przybierać ponad 100gr tyg więc na kolejnej wizycie za 3 tyg sprawdzimy czy mimo tej mojej astmy przyrost wagi jest prawidłowy.

Dostałam tez skierowanie na powtórzenie badań na przeciwciała w Opolu i w przyszłym tyg jedziemy na oddział.

Wynik cukru po obciażeniu 75gr glukozy to 121 przy normie do 140 więc wsio jest ok :-D


Aaaaa kochane ja w ciąży z Paulina od 28 tyg chodziłam z rozwarciem na 1,5 palca :tak: lekarz mówił ze z pewnoscia urodze wcześnie a tym czasem mała nie chciała wyleźć jeszcze w 41 tyg:baffled: dopiero po 5 próbach OCT odeszły mi wody :tak:

Więc głowy do góry i myślimy pozytywnie.
Jeśli lekarz nie panikuje to my tez musimy zachowac spokój.:tak:

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie

gartuluje dorodnego Filipka:-)

Dziewczyny gratuluje dużych bobasów jej jak one szybko rosną!:tak:
Co do jeżdzenia samochodem to poprzednio jeżdziłam do ostatniego dnia i teraz pewnie też tak będzie:tak:
Odebrałam dziś wynik posiewu i niestety pojawiły się jakieś bakterie więc narazie dotałam furagin doustnie i globulki dopochwowo no i z pesara narazie nici trudno trzeba to zaleczyć i może dopiero założą!

wyleczysz to paskudztwo i będzie dobrze

witam was brzuchatki
u mnie dzisiaj ciężki dzień rano dowiedziałam się że moja koleżanka która ma termin na koniec kwietnia i jest w trójpaku pojechała na kontrolną wizytę do szpitla gdzie prowadzą jej ciąże no i przeżyła szok dowiedziała się że jedno maleństwo nie żyje :-:)-:)-(a najgorsze jest to że na razie nic nie będą jej robić czekać będą do 7 dni jesli nic nie będzie się działo dopiero podejmą decyzję co dalej:-:)-:)-(
co do mnie to byłamm dzisiaj na usg no i wyjaśniła się sprawa niewiadomej siedzi sobie u mnie w brzuszku Kacperek:-Dsyn szczęśliwy mój m trochę mniej liczył że będzie córcia atu jak byk ukazały się klejnoty:-D:-D:-Dpuzniej wkleje fotke zobaczycie jak wyrażnie widać

kolejny chłopak na forum - gratulacje:-)

Witajcie Kochane:tak:
Staram się podczytywać Was na bieżąco, ale nie mam kiedy odpisywać. Gratuluję wszystkich udanych wizyt-niech nasze czerwcowe maluszki zdrowo rosną:-D Ja dziś po baaaaaaaaaaaaardzo ciążkiej nocy:szok:strasznie bolał mnie ząb:no:od rana wisiałam na telefonie i wiecie co???????????????? Nikt mnie przyjąć nie chciał:szok:z bólem zęba w ciąży- nie ma mowy. W końcu dostałam się jakoś do "mojego" dentysty i w głowie mu się nie mieściło, dlaczego inni nie chca mnie przyjąć:no:przecież ciąża w niczym nie przeszkadza. No ale ważne że w końcu się gdzieś dostałam okazało się że stara plomba się rusza:baffled::szok:oj bolało:no:ale teraz za to nie boli:-) chociaż nie powiedziane że już tak zostanie, narazie mam lekarstwo w razie gdyby bolało to dzwonić i przyjeżdżać:tak:a jak nie to za miesiąc:tak:
Jeśli chodzi o sprawy "ciążowe" to staram się odpoczywać ile się da:tak:jednak to trudne:-(Mimo wszystko mam złe przeczucia, czuję ból i rozpychanie w krzyżu i wogóle jakoś tak dziwnie się czuję:no:martwię się bardzo:-( Do tego okazało się że więzadła z jednej strony nie trzymają:-(puściło i koniec:-(Staram się myśleć pozytywnie, ale to nie łatwe. Dobra już nie smęcę na forum. Musi być dobrze w końcu.

cobra tę Twoją szefową to ja bym ..... :wściekła/y:no jak tak można? Co za głupia małpa:wściekła/y:cieszę się że u Ciebie juz jest ok:tak:

Idę się polożyć bo skonana jestem dziś- pewnie po tej nocy...i dzień też jakiś ciężki:-(

Spokojnej nocy;-)

trzymaj sie kochana i mam nadzieję ze zab da ci juz spokój do czerwca:-)


no to ja po mału się zmywam
odezwę sie po poludniu bo musze mała od rodziców odebrać po wizycie

Miłego dzionka:-) i dużo słonka

aaa zapomniałam sealet a co z Tobą? odezwij się
 
reklama
Witajcie porannie,

izia_tcz strasznie przykro z powodu Twojej koleżanki. Pewnie będą musieli jej na dniach zrobić cesarkę, bo dziecko będzie stanowiło zagrożenie dla pozostałej dwójki jak i dla Twojej koleżanki.
Tobie natomiast gratuluję synka;)
Gosiu** dobrze że udało Ci się ostatecznie znaleść dentystę. Zawsze to lepiej chwilę pocierpieć i mieć z głowy niżby miało cały czas boleć. Odpoczywaj teraz jak najwięcej, żadnej pracy, a na pewno wszystko będzie dobrze:) Musi być;)

Powoli szykuję się do pracy, więc pewnie dzisiaj zajrzę do was dopiero popołudniu. Ciekawe czy zdołam nadrobić to co nabrukujecie:):)
POzdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia brzuchatkom.
 
Do góry