kreatorka i w ogóle dziewczyny z terenów zagrożonych trzymajcie się dzielnie, przekichane taka niepewność czy będzie ok

ja jestem ze śląska i tu też powylewało nieźle, ale że my akurat na górce mieszkamy to omija nas to dużym łukiem
a jak tak załącza się info w tv to serce aż ściska, nie wyobrażam sobie takiego dramatu nawet.. i niby tusk obiecuje że żadna rodzina nie zostanie bez pomocy i każdemu przypadnie minimum 6 tys... co to jest kurde 6 tys. jak Ci ludzie nie mają do czego wracać :/
paulinakrk nooo ja myślę, że jak Cię już tak gin nastawił to psychika zadziała b. szybko i jutro będziemy mieć kolejną rozpakowaną ^^ także trzymam kciuki

) i zazdroszczę strasznie, że to już
lena no właśnie czytałam że to na receptę... no ale zawsze można podłapać jakiegoś przychylnego lekarza ;p nie no póki co to skupię się na najedzeniu się póki można, potem będziemy się martwić

dobrze, że faceci jakoś te tusze znoszą
pewnie już był ten temat poruszany sto razy, więc sorki że znów powtarzam, ale chciałam się upewnić jak to jest...
tzn. ciąża donosza i poród nie liczony jako wczesny jest po SKOŃCZONYM 37 tc? czyli w moim przypadku nie w tym tygodniu tylko w następnym dopiero, tak?