reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Czerwiec 2010

cześć

u mnie też nadal nic:(... Dziewczyny, czy po wypadnięciu czopa lekarz zabronił Wam współżycia czy też nie? Bo są różne opinie...
 
reklama
Zdec a co mówi Twój lekarz??Czy będzie jakaś próba wywołania??

Dzisiaj do niego idę. Zobaczymy co powie, a i tak znając życie o tym czy chcę już iść do szpitala decyzję mi pozostawie.

A oto moja córcia, to było po powrocie do domu, teraz już trochę podrosła;-)Zobacz załącznik 260984

Śliczności!:) Nic tylko chrupać:)

aqq nie mam pojęcia jak to jest z tym czopem, ale mi wypadł już dawno i nadal się kochamy, bo chcę przyspieszyć poród:wściekła/y:
Tylko te sposoby wszystkie są nic nie warte:wściekła/y:

Idę na spacer może to coś pomoże;-)
 
w końcu się trochę ogarnęłąm :-) mały sobie leży grzecznie i ogląda kwiatki na kanapie a mama na BB ;-)

wczoraj jak była położna odpadł kikut pępowinowy :-)

jakś uczymy się wzajemnej obsługi :p
mj mąż mi bardzo pomaga, bez niego to bym na porodówce ducha wyzionęła, taka masakra byłą, jak mi przejdzie nerw na samą myśl o porodzie to opieszę na odpowiednim wątku, na razie nie mam na to nerwa

po południu mamy wizytę w por patologii noworodka, a potem spacer

miłego dnia dla wszystkich :)



a to mój FIFI

Zobacz załącznik 260992
 
Ostatnia edycja:
Ale wam zazdroszczę tych spacerków z dzieciaczkami:)
Ja już się wybieram od godziny i jakoś tak samej nie chce mi się wybrać:(
 
gosiagro - ciesze sie, ze stan Twojego meza ulegl poprawie :)
sloniczka - to nasze chlopaki z jednego dnia ;) gratulacje :]

co do powrotu do domu - to ciagle musialam szturchac meza w nocy, zeby nie chrapal .. on po podaniu mi do kamienia malego szybko zasypia a ja potem, po odlozeniu malca do lozeczka, wierce sie z boku na bok .. i prawie juz zasypiam.. gdy nagle slychac jedno wielkie "hrrr" :p Juz mu powiedzialam ze ma jakos to podleczyc - pamietam, ze z Malgosia i karmieniami nocnymi bylo tak samo ;P

No, to teraz poczytam "wstecz", poki Malgosia na spacerze, a maly jeszcze nie wola jesc ;]
 
zdec wspołczuje ci biedactwo , na wywolanie isc,lepiej zeby skurcze same do ciebie przyszły, trzymam kciuki mocno

kasia sliczny bobas :) warto bylo jednak sie dla takiego szkraba przemeczyc ..

avena,ale buciki malej zalozylas :-D wieksze od niej samej
 
zdec wspołczuje ci biedactwo , na wywolanie isc,lepiej zeby skurcze same do ciebie przyszły, trzymam kciuki mocno

kasia sliczny bobas :) warto bylo jednak sie dla takiego szkraba przemeczyc ..

avena,ale buciki malej zalozylas :-D wieksze od niej samej
Hihi Ewela ona ma taką dużą stópkę po tatusiu:cool2:
 
reklama
avena, katarzynajanicka- cudne maleństwa, uwielbiam zdjęcia maluszków:-)przesłodkie

gosiagro- wspaniałe wieści!!!!napewno już wszystko bedzie z mężem dobrze

my też mieliśmy niespokojną noc, narazie malutki śpi, ale przez sen pojekuje sobie trochę i też się pręży od czasu do czasu, już sama nie wiem czy to kolka czy coś innego:-(
 
Do góry