reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

Najważniejsze że teraz jest super , tak jak napisałaś każdy ma chwile słabości , jestesmy tylko ludzmi.
My wróciliśmy ze spacerku i ogródka. Trzeba było zwiewac bo nas sąsiedzi atakują z 3 stron paleniem liści , chyba chcą nas uwędzić:p
Co macie dzisiaj na obiadek? My kotleciki mielone z sałata lodową , pomidorkiem i ziemniaczki z koperkiem
AAA i jeszcze jedno dajcie cynka o jakichś promocjach na pamki bo wczoraj kupiłam w auchanie Pampers 3 za uwaga 51 zyla , strasznie drogo, chyba najdrożej
 
reklama
Emalia - pomyślności dla Jasia:tak:

Perfecta - u mnie dzisiaj rosołek ofkors, kluski śląski, sosik i buraczki:-D Udanego spacerku z dala od sąsiadów, a Ty mieszkasz gdzies w poblizu lasu??

Izia - jaku uroczy malutki tygrys

Iga ma na dziąsełku taki ślad w kształcie przebijającego się ząbka, jakby cieńsza skórka i pod nią coś widać i jest meeega marudna, nawet trochę podwyższoną temperaturę miała, a łapki to chce pożreć dwie na raz. Czyżby to już ząbek?
 
Witam się i ja....
Polcia spaceruje z babcią już 2 godzinę....u nas dziś letnia pogoda.....A ja siadłam sobie troszkę Was poczytać....
Widzę że wiele z nas zaliczyło już dziś niedzielny spacerek....ze swoją pociechą....
Dziewczyny mam pytanie...Moja mała od kilkunastu dni straszliwie się slini...a piąstki praktycznie cały czas trzyma w buzi...i odkąd tak jest ma krostki wokół ustek....Buzia Polci ładnie wygląda po nocy bo w nocy małej jakoś te dziąsła nie przeszkadzają ale w dzień jak tylko zacznie pchać łapki do buzi pojawiają sie te krostki...i nie wiem czy to już od śliny czy to może coś innego???? A jak jest u Waszych maluszków????Może którejś w podobnej sytuacji pediatra przepisał jakąs maść na te krostki????
Tymczasem życzę miłej niedzieli i idę nastawić obiadek dla mnie i babci....bo P. dziś cały dzień pracuje....
 
Emalia - pomyślności dla Jasia:tak:

Perfecta - u mnie dzisiaj rosołek ofkors, kluski śląski, sosik i buraczki:-D Udanego spacerku z dala od sąsiadów, a Ty mieszkasz gdzies w poblizu lasu??

Izia - jaku uroczy malutki tygrys

Iga ma na dziąsełku taki ślad w kształcie przebijającego się ząbka, jakby cieńsza skórka i pod nią coś widać i jest meeega marudna, nawet trochę podwyższoną temperaturę miała, a łapki to chce pożreć dwie na raz. Czyżby to już ząbek?

100 m za domem zaczyna mi się Mazowiecki Park Krajobrazowy więc mieszkamy prawie w samym lesie:)
Agi ja myślę że te krosteczki są od rączek i sliny , Jasiek nic takiego nie ma ale przemywamy mu raczki wacikiem nasączonym wodą przegotowana kilka razy dziennie bo bawiąc się dotyka zabawek itp. Spróbuj przemywać rączki częściej może i buziaka też a buzię po przemyciu posmaruj kremem bambino. I myślę że może jak nie zniknie warto skonsultwać z lekarzem
 
Ostatnia edycja:
hej Dziewczyny zaraz Was poczytam jeśli mój synek łaskawie pozwoli:))))

Piękna pogoda byliśmy dzisiaj nad samiutkim morzem, bo wiatru brak. Przeszliśmy niezłe parę kilometrów po sam wiatrak, tam mąż latał swoim samolotem, postałam z Łukaszkiem (spał cały czas) popatrzyłam i wróciliśmy do domku.
 
Hejka dziewczeta
Ja tak na chwile miedzy jednym spacerem a drugim, no az nie moge uwierzyc co za jesien mamy w tym roku chyba rozbijemy namiot gdzies w lesie:-) Nawet komary sie znowu rozmnozyly i gryza jak wsciekle

eagle i co sa zdjecia? :-D
Kajdusia nie mam stacjonarnego..chyba ze przez skypa zadryndasz ,a komorke moja masz na pewno? trasa opanowana? W razie czego dzwoncie jak gdzies w Amsterdamie sie zgubicie pokieruje was :tak:

izia mam tez tego tygryska tylko mi sie Lila w nim jeszcze topi :-) Slicznie twoj wyglada

Agi u nas jakis czas temu te krosteczki od sliny tez sie pojawialy, cos jakby potowki. Smarowalam te okolice wazelina i juz nie ma problemu

avena to na pewno zabki, u nas widac cztery biale kropki lada dzien sie przebija, swoja droga jestem ciekawa co bardziej mala meczy to przebijanie i pekanie dziasla czy caly ten proces wychodzenia zabkow przez kosci szczeki? :eek:

Czy wasze dzieci na spacerze chca wylazic z wozka? Moja zaczyna sie podciagac do siadania, jak ja podepre zeby sie rozejrzala to potem wyje do konca spaceru bo nie chce mi lezec, musze ja niesc :szok: albo ignorowac syrene :confused2::confused2:
 
No witam was niedzielnie

jestem po kilku km spacerze i padam na twarz , nby słonko,ale nogi po prostu mnie bola masakrycznie.

No co u nas, ja mam takie problemy po usunieciu tego zeba, ktoras pytala z was którego, otóż kła -3 u góry. Powiem wam,ze ostatni raz poszłam do kogos z polecenia, wydałam juz 300zł u tej kobity, ciagle latam tam na lekarstwo ,bo mam zapalenie zebodołu, oczywiscie wszedzie indziej miałabym ta usuługe za darmo :crazy:,ale nie u Pani S. masakra, jeszcze wogole to mi sie nie chce zagoic i mam problem, bo ona stwierdzila,ze teraz trzeba pod znieczuleniem wyłyzeczkowac ta dziure i dac na nowo lekarswto i oczywiscie zedrzec pewnie z 70zł :angry::wściekła/y:, takze nic miłego :confused2:


A tak poza tym, to Tomcio wsunął juz w tym tyg dwa słoiczki z jabłuszkiem i wczoraj podałam mu troche zupki jarzynkowej. Do picia juz pijemy Hipp jabłko z melisą . A propos - dostałyscie te pudełka HIPP? No własnie skorzystałam z tych kuponó w rossmanie i wymieniłam na pudełko.

Jutro wkleje fotoski nasze. :sorry:


A nie było mnie tyle czasu,bo router nam w chacie siadł i niestety neta nie było :crazy:,ale dziwnie tak bez bb :baffled: to sie juz nazywa uzależnienienie :laugh2:



koriander moj to juz prawie siada tak sie skubaniec podnosi, a na spacerze to by najchetniejw spacerówce juz jezdził ,albo w foteliku- poki sie jeszcze w niego miesci hehe :)
 
Ostatnia edycja:
Hej niedzielnie:-)

My dzis wstaliśmy przed 8 i tak jakos po 9 wyjechalismy juz na male zakupki;-) suszarka mi sie spalila do wlosow i musialam jakas kupic w koncu, tydzien przezylam bez:-D
no i przy okazji kupilam malemu body, fajną bluzeczke i spodenki:-D :-) a Haia z Danielem maja akwarium i narazie 3 rybki:D troszke trzeba jeszcze do niego dokupic ale powoli:) najwazniejesze ze akwarium juz jesti podstawaowe rzeczy:-)
Miki od 2h spi na dworze, zaraz go do domu przyprowadze ale, jest super pogoda... az strach myslec ze juz w tym tyg ma przyjsc zima....:dry: :///
Dobra, zycze milego wieczorku, jutro wpadne do was ;-) :***
 
-avena- cieszę się ze pojawiłą się kupka, a z butlą często tak jest, ze dzieciom łatwiej jeść i cyc później im nie pasuje, próbuj, może uda się i to i to:))

lena - jak idzie oduczanie od noszenia na rączkach????

u nas ciemienucha pojawia się i znika i znika:) teraz jak się pojawia to tylko na niewielkiej powierzchni i jakoś udaje mi się wyczesać, wcześniej jak miał dużo to użyłam olejuszki


koriander- zdrówka dla męża, oby Was nie zaraził!

perfecta- my wczoraj zaliczyliśmy jedną a dzisiaj dwiwe łyżeczki jabłuszka, dzisiaj Łukaszkowi lepiej smakowało sam otwierał buźkę żeby mu podać:))

anias- ja muszę się przerzucić na spacerówkę, bo Łukasz nie mieści się w gondolce tylko czekam na śpiworek, powiem Ci ze boję się jak to moje dziecko zareaguje

hefi - 45 zł za preparat na ciemieniuszkę, hmmm, też najpierw zastosowałabym inny kosmetyk do mycia:)) powodzenia w walce z łuskami

iza- piękny Tygrysek

perfecta co do pampków to moja mama chciała kupić i w rossmanie zapłaci lyśmy ponad 52 zł,

agi- mój też się ślini, pluje i wpycha łapki do buzi ale chrostek nie mamy, może smaruj jakimś kremikiem do twarzy żeby była izolacja przed śliną, czymś tłustym

koriander - mój cały spacer przesypia:)3 godziny a pospałby pewnie dlużej ale nie mam kondycji zeby tyle chodzić

ewela ja skorzystałam z tych pudełek, co do herbatki to jej narazie nie podam bo nie podoba mi się skład.

Chciałam się pochwalić że rano Łukaszek bawił się w łóżeczku i sam zasnął:))) potem obudził się i nie płakał jak zawsze tylko cieszył się do karuzeli.


Dziewczyny bardzo proszę oceńcie zdjęcia. Dziękuję
http://konkurszdjec.upclive.pl/seo/uczestnik/96065/zyrraffka.html
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry