Czerwiec 2010

[iiwka]

Zamknij oczy i wyobraź sobie, że jesz pysznego naleśnika z truskawkami, bitą śmietaną i polanymi sosem czekoladowym... :-)

Teraz jak zamknełam oczy to właśnie to sobie wyobraziłam Mniam,mniam

iiwka trzymam się, ale jest ciężko, bo o tej porze jadłam już druga kolację, a teraz to jem drugi sucharek

Ja nie wiem jakbym to wytrzymała,chyba tak jak pisze Kasia,zamknąć oczy i dawaj

I co miałam uciekać i jakoś nie mogę się oderwać...:-(

 

[zyrraffka]

Ja na obiadek robiłam naleśniki z owocami i śmietanką ale nie samkowały mi

Pół dnia przespałam.
Mdłości powróciły i wymioty rano,okropność; mam tylko ogromną nadzieje że niedługo to minie.

Jutro jadę na obiadek do mamy więc napewno będzie mi smakował:-)

 

[paulka82]

w wiecie co jest najśmieszniejsze, lekarz mnie się zapytał co jadłam w ciągu ostatnich dwóch dni, jak mu zaczęłam wymieniać to lekko się zdziwił,że można tyle zjeść:-)

 

[zyrraffka]

w wiecie co jest najśmieszniejsze, lekarz mnie się zapytał co jadłam w ciągu ostatnich dwóch dni, jak mu zaczęłam wymieniać to lekko się zdziwił,że można tyle zjeść:-)

hihiihih,dobre :-)

 

[zyrraffka]

Jestem strasznie głodna alenie chce mi się wstać do kuchni i szykować jedzonka

 

[paulka82]

chciał wyłapać produkty. którymi mogłam się ewentualnie zatruć, ale podobno było tego za dużo:-), ale kazał mi uważać co jem i gdzie to kupuje, więc Wam radzę to samo, bo podobno kobiety w ciąży są bardziej narażone na zatrucia:-(

 

[iiwka]

coś mnie ten naleśnik w gardło drapie

Kasiulka nie wiem jak paulka ale mi ten naleśnik wydawałby się zbyt twary i suchy

Izia i wszystko jasne Jak mnie denerwują lekarze!!!!!!!!!!!!!!

 

[izia_tcz]

mnie tak samo ale do tej pory wydawał sie w porządku ale po dzisiejszej wizycie mnie rozczarował

 

[paulka82]

bo to tak jest z tymi lekarzami jak przyjmują Cię na kasę chorych to robią to na odpiernicz, a jak pójdziesz prywatnie to już jesteś lepszą pacjentką, bo płacisz
tak było z jedną z moich koleżanek na pierwszej i drugiej wizycie była u lekarza na NFZ, i wizyta była krótka i na odpiernicz, nawet jej nie zrobił na drugiej USG,żeby sprawdzić czy wszystko z dzidzią ok. a jak musiała iść nagle do lekarza i poszła do niego prywatnie, to wizyta trwała 45minut, o wszystko mogła Go zapytać i zrobił jej USG, wtedy postanowiła zmienić lekarza i poszła do tego co ja teraz chodzę, płaciła ale przynajmniej była zadowolona:-)

 

[iiwka]

Wybyłam a że spać mi się nie chce to jeszcze zajrzałam.

Bo to tak jest płacisz niby na NFZ i nic z tego nie masz bo i tak musisz chodzić prywatnie...Ale niestety i niektórzy "prywatni" są do niczego...