nadika
Fanka BB :)
hej,
jednak nie pojechaliśmy do lekarza. Wczoraj podałam mu do picia smektę i nie wiem czy po niej czy może samo przeszło ale odrazu poczuł się lepiej, ale do godz 14 było tragicznie, chodziłam za nim i tylko sprzątałam - tak z niego leciało. Noc już spokojniejsza tzn bez gorączki i rozwolnienia, ranek taki sam, W nocy obudził sie o 12 i do godz 2 strasznie marudził, płakał - po obserwacji myslę że ząbki idą bo nawet nie pozwala sobie zajrzeć do buzi czy dziąsła posmarować. Tak więc może przeszedł jelitówkę i do tego ząbki. Widać że już mu lepiej bo znów jest wesoły i zaczyna jeść.
Dziękuję wszystkim za troskę!!!!!!
kasiulka wspólczuje - zdrowia życzę!!!
milusia jak Kubuś?? Natan bał się robić siku wczoraj bo od tego rozwolnienia ma taką dupkę obszczypaną że jak tylko sikał to płakał, ale juz jest lepiej i robi siku bez problemu. Biedny Kubuś pewnie go strasznie boli
jednak nie pojechaliśmy do lekarza. Wczoraj podałam mu do picia smektę i nie wiem czy po niej czy może samo przeszło ale odrazu poczuł się lepiej, ale do godz 14 było tragicznie, chodziłam za nim i tylko sprzątałam - tak z niego leciało. Noc już spokojniejsza tzn bez gorączki i rozwolnienia, ranek taki sam, W nocy obudził sie o 12 i do godz 2 strasznie marudził, płakał - po obserwacji myslę że ząbki idą bo nawet nie pozwala sobie zajrzeć do buzi czy dziąsła posmarować. Tak więc może przeszedł jelitówkę i do tego ząbki. Widać że już mu lepiej bo znów jest wesoły i zaczyna jeść.
Dziękuję wszystkim za troskę!!!!!!
kasiulka wspólczuje - zdrowia życzę!!!
milusia jak Kubuś?? Natan bał się robić siku wczoraj bo od tego rozwolnienia ma taką dupkę obszczypaną że jak tylko sikał to płakał, ale juz jest lepiej i robi siku bez problemu. Biedny Kubuś pewnie go strasznie boli
Ostatnia edycja: