reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

dzięki dziewczyny:) Ja tez sie ciesze ze juz bez gipsu jestesmy ale teraz to ja przy tym dziecku na zawał zejde. Ona wszedzie chce wejść i do tego jakaś taka mało uważna jest. Biega, nie patrzy czy coś leży przed nią czy nie, byle do celu :angry::angry: Rozrzuca po całym domu te zabawki a potem się o nie potyka i przewraca a ja za każdym razem ciśnienie ze znowu coś sobie zrobi no ma-sa-kra. Teraz np założyła sobie koc na głowe i tak chodzi :no::angry: hania to była taka ostrożna ze az do przesady, zawsze za rączkę chodziła a ta to normalnie mały szogun :-D

Kasiulka- ciąża zawsze niesie za sobą radość ale i lęk bo od tej chwili martwisz się o kolejnego człowieczka i tak juz do końca zycia, heh My matki mamy przerąbane :-D
 
reklama
Oj chyba łatwiej tak jedno po drugim z tymi pieluchami. Gorzej jak juz sie człowiek do wygody pzyzwyczai a tu od nowa ;-) A pierwszą ciąże miałaś bezproblemową czy były jakieś "przygody:?
 
Agast ja niestety mialam ciezkie ciaze:(

Moja pierwsza ciaza obumarla w 7 tyg. a dowiedzialam sie ze jest cos nie tak w 10tyg:( musialam isc na zabieg.

Teraz z Amelia jak dowiedzialam sie o ciazy z testu bylam taka szczesliwa bo za pierwszym razem sie udalo:):) zaraz w ten sam dzien do lekarza leciala:) i co na wizycie byl mega placz i skierowanie do szpitala:( mialam podejrzenie ciazy pozamacicznej i jakis niezidentyfikowany plyn w jamie brzusznej, lekarze bali sie ze to jakis krwotok,ale na szczecie wyniki mialam dobre,jesli byla by to ciaza pozamaciczna czekala mnie operacja.W szpitalu lezalam tydzien dostawalam tylko luteine i jak moj lekarz powiedzial "skladac rece do boga i sie modlic bo nic innego niemozna bylo zrobic" i tak zrobilam. Po tygodniu niewiadomy plyn sie wchlonal,lekarze niepotrafili powiedziec skad on sie wzial!!!!!!i zarodek ukazal sie tam gdzie powinien wiec moja coreczka jes "CUDEM"
 
Nie wie... ale to wszystko przez niego, nawet wiem kiedy to się stało. Mogę podać dokładny czas poczęcia! 5 października o 2 w nocy :-D Wrócił pijany z imprezy i mu się wzięło na amory
hehe moje bliźniaki też 5poczęte:) chyba w 16dniu cyklu:-D a kiedy miałaś ostatni okres??(może to magiczny dzień i u Ciebie tez będzie podwójnie:-D)
Agast ja niestety mialam ciezkie ciaze:(

Moja pierwsza ciaza obumarla w 7 tyg. a dowiedzialam sie ze jest cos nie tak w 10tyg:( musialam isc na zabieg.

Teraz z Amelia jak dowiedzialam sie o ciazy z testu bylam taka szczesliwa bo za pierwszym razem sie udalo:):) zaraz w ten sam dzien do lekarza leciala:) i co na wizycie byl mega placz i skierowanie do szpitala:( mialam podejrzenie ciazy pozamacicznej i jakis niezidentyfikowany plyn w jamie brzusznej, lekarze bali sie ze to jakis krwotok,ale na szczecie wyniki mialam dobre,jesli byla by to ciaza pozamaciczna czekala mnie operacja.W szpitalu lezalam tydzien dostawalam tylko luteine i jak moj lekarz powiedzial "skladac rece do boga i sie modlic bo nic innego niemozna bylo zrobic" i tak zrobilam. Po tygodniu niewiadomy plyn sie wchlonal,lekarze niepotrafili powiedziec skad on sie wzial!!!!!!i zarodek ukazal sie tam gdzie powinien wiec moja coreczka jes "CUDEM"
Pięknie napisane, ja wiem co czułas bo też czekałam na wiadomosc czy moja fasolka nie poleciała, bo krwawiłam, zrobili usg i się okazało że są 2:-D ale ostatni miesiac byl pod kroplówkami i zakaz wstawania, wiec wywalczylam o kazdy ich gram:-) ale warto było to że dupa boli od zastrzyków do dzis to nie ważne:-D
 
Milusia21 amietam cie,czytalam niedawno twoja opowiesc,ale niebylam pewna czy to ty poniewaz inny nick.
Takze duzo przezylas! ale tak jak piszesz najwazniejsze ze sa przy nas:) Wiadomo czasami czlowiek zlosci sie na ta mala istotke,ale jak tak wieczorem poloze sie kolo niej to sie rozczulam, i karce sie ze zle postepuje czasami:(
 
Mój mały artysta

DSC_2457.jpg
 
reklama
Do góry