Cześć dziewczyny,
dzieki za trzymanie kciuków

pierwsza część wypalila i juz jestem po zabiegu, teraz tylko trzeba czekać na efekty:-):-) więc pozytywne fluidki na pewno się jeszcze przez najbliższe 2 tyg przydadzą

musi się udać!!! Uff tak sie ciesze, że doszlo do zabiegu bo bałam się powtórki z zeszłego razu, przygotowania, leki i do niczego nie doszło...
kajdusia - a jak tam twój Dukan?? pochwal się wynikami

eagle - imprezka w sobotę była bardzo udana, a w niedziele Majusia odwiedziła chrzestnego u którego był zółw, więc dziecko więkosc spotkania spędziło w lazience przy wannie i żólwiu


co do mieszkanka to mam nadzieję, że w połowie marca się przeprowadzimy:-)
zyrraffka - może to i lepiej, że bedziesz w domu, odpoczniesz sobie no i z nami więcej popiszesz:-) a Łukaszek będzie normalnie chodził do żlobka? I jak tam po wizycie u lekarza? Mam nadzieję, że nic poważnego mu nie dolega
Agi - na pewno dla was decyzja o drugim dziecku nie będzie łatwa, mam kolezankę która urodziła synka w 31 tyg, od 28 tyg była prawie bez wód płodowych, synek teraz ma 15 m-cy i jak na wcześniaka to bardzo dobrze sie rozwija, tez chcialaby w przyszlosci drugie dziecko, ale lekarze dają sznse pol na poł ze moze byc tak samo i tak samo to dla nich cieżka sytuacja, a tobie lekarze co mówią, ze jest duża szansa powtórki? Płytki wróciły ci do normy?
klementinka - czyli kolejna potwierdzasz teze, ze z dwójką człowiek bardziej wszystko ogarnia niż z jednym dzieckiem
koriander - miłego sankowania:-)
olavip - mam nadzieje, że uda się, żeby mąż był z toba w najważniejszym momencie:-)
milusia - kciuki zaciśniete, menu zaplanowane?;-)
julia - sliczny torcik, miłego świetowania, ja na jutro planuje sama coś upiec:-) mam foremkę w kształcie serca więc będe coś kombinowac:-)
nadika - moja Majusia to czasami mały szogunek jest, i uwielbia wszytkim rzucać, najgorzej ze robi to tez z jedzeniem
eagle - :*