reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

reklama
No tak, aż 3kg!!! :sorry: proszę Cię... ja w ciąży nie jestem i tyle przybrałam na wadze :no:

Damiś ok, jest kochany, chociaż w mojej obecności zachowuje się gorzej niż jak mnie nie ma... nie wiem czemu tak się dzieje... :confused: jutro malutka imprezka na działeczce... nic specjalnego, torcik, coś tam z grila, jakaś sałatka, kanapeczki, babeczki i takie tam. Nie mam dla kogo więc dużo nie robię!!! :sorry2: Z prezentem na urodzinki to my bardzo oszczędnie. Dostanie auto i bębenek z innymi instrumentami, bo to lubi.
 
Milusia jestes! Kurcze kazda sie martwila o was! :* mam nadzieje ze szybko odkyjecie czemu tak Kuba sie czuje.. :* Trzymam za was kciuki!!!! :* i pisz do kogos moze na tel co u was jak nie masz czasu, My wspieramy was myslami!!!!:*****

Pogoda sie poprawila niby, ale kurcze dennie sie czuje ;PPP
 
Milusia- nareszcie !!! Tak strasznie mi przykro. Biedactwo sie ucierpi, Wam wszystkim pewnie ciężko. Trzymam kciuki ,żeby każdy dzień był coraz lepszy :*
Gosiagro- nie przejmuj się kilogramami, bo znając Ciebie to i tak szybko zgubisz. Poza tym ślicznie wyglądasz
Lizka- buziaczki dal muchomorków :* Przynajmniej będziecie mieli to już za sobą ;)
Kasiek- udanej imprezki i buziaki dla Damisia :*

Ja dzisiaj o 14:30 będę żegnać moją Martusie.:sad: Nie wiem jak dam raę, ale wiem ,że muszę być przy niej w tej ostatniej drodzę. Juz trzeci dzień prawie nie śpię ,bo czuje jej obecność. Najgorsze jest to ,żę nie mam z kim małego zostawić i chyba będę musiała dać go mojemu ojcu. Nie wiem jak to będzie, ale boję się ,że będzie się na niego darł :wściekła/y:
 
ale mi głowa pęka :////////

milusia jejku ale ostatnio przechodzicie ciężkie chwile ;// trzymam kciuki za szybką i pomyślną diagnozę!!! Niech Kubuś szybko wraca do zdrowia!!!! az nie chcę myśleć jakie teraz ciężkie chwile przeżywacie...

gosiagro mniam jakie pyszności serwujesz na śniadanko, że tak Tobie się chce od rana w kuchni siedziec :)

emalia mam nadzieję że Twój tato dobrze bedzie się zajmował Jasiem. No i trzymaj się na pogrzebie!!! a wiadomo dlaczego odebrała sobie zycie??

A Perfecta gdzie się podziewa???
 
Ostatnia edycja:
No tak, aż 3kg!!! :sorry: proszę Cię... ja w ciąży nie jestem i tyle przybrałam na wadze :no:

Damiś ok, jest kochany, chociaż w mojej obecności zachowuje się gorzej niż jak mnie nie ma... nie wiem czemu tak się dzieje... :confused: jutro malutka imprezka na działeczce... nic specjalnego, torcik, coś tam z grila, jakaś sałatka, kanapeczki, babeczki i takie tam. Nie mam dla kogo więc dużo nie robię!!! :sorry2: Z prezentem na urodzinki to my bardzo oszczędnie. Dostanie auto i bębenek z innymi instrumentami, bo to lubi.

udanej imprezy:tak:

gosiagro mniam jakie pyszności serwujesz na śniadanko, że tak Tobie się chce od rana w kuchni siedziec :)

jak mnie dziecko o 5:30 budzi to mam duuuzo czasu:-D:-D
 
A oto mój syn w trakcie swojej ulubionej ostatnio zabawy...polecam taką zabawkę dla chłopców (co ciekawe córka mojej koleżanki ponad trzyletnia w ogóle podobno się kuchnią i garami nie bawi zupełnie ją to nie interesuje, a mój syn i synek mojej koleżanki uwielbiają gotować)

No właśnie :-D Helenka ma taką kuchnie, ale bardzo rzadko się nią bawi,tak samo jak lalkami i wózkiem, natomiast kocha wszelakie traktory, pociągi, śrubokręty, młotki i śrubki...a z bajek ostatnio "Pana Złota Raczka" :confused: :happy2:
 
No właśnie :-D Helenka ma taką kuchnie, ale bardzo rzadko się nią bawi,tak samo jak lalkami i wózkiem, natomiast kocha wszelakie traktory, pociągi, śrubokręty, młotki i śrubki...a z bajek ostatnio "Pana Złota Raczka" :confused: :happy2:

To bardzo dobrze :-) samodzielna dziewczyna z niej będzie i sama sobie koło w samochodzie wymieni :-)

Dziewczyny jutro takie ważne mecze a ja na weselu będę :-) współczuje tylko młodej bo na 2 godziny to z pewnością część gości wsiąknie :-)
 
Witajcie Kochane

Wyszłam godzinę temu do domu dopiero, bo Majusia nic nie przybierała na wadze, tylko ją traciła :-(

Mój poród - KOSZMAR - 24h na sali porodowej ze skurczami krzyżowymi co 4 minuty, szyjka 1,5cm, na końcu 2cm, nie skracała się, na końcu mdlałam z bólu, tak ryczalam, że wzieli mnie na blok operacyjny, znieczulenie w plecy, jak wyciągali Maję zaczęło puszczać - ból nie do opisania zemdlałam z bólu, szybko narkoza... Nikomu tego nie życzę i nigdy więcej już nie chce mieć dzieci.

Majusia bardzo słodka i kochana, jutro wkleje zdjęcia
 
reklama
Milusia ciesze sie ze sie wkoncu odezwalas trzymam za was kciuki i zycze zdrowka

Kasiulka wspolczuje przezyc ale teraz Majia Ci to napewno wynagrodzi
 
Do góry